MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Panowie, jesteśmy już po lakierze.
Pan Roman - lakiernik się przyłożył i nie dał dupy chyba po raz pierwszy.
Mało tego, jestem wstanie polecić go następnym.
Nie dość, że poprawił mieszalnik za pomocą słoika złotej farbki (jak mi to pokazał, to się za łeb złapałem), uzyskał niemalże fabryczne uziarnienienie metalika, co jest moją fobią, to jeszcze tak sprawnie porobił przejścia na elementy nielakierowane, że widziałem dużo, ale nie wierzyłem, że tak można. Gdybyśmy mieli do dyspozycji komorę, to byłaby pełnia szczęścia, ale nie o tym.

Jestem na etapie składania się do kupy po małym stripie i właśnie apropo kupy, to mam ufajdaną welurowa tapicerkę w stanie kwitnącego rozkładu. tzn. jak walnę z liścia w kanapę, to unosi się chmura pyłu i nie jest to kurz, a sypie się ten popieprzony welur właśnie.

Ruszać to w ogóle, czy sobie odpuścić? Jeśli tak, to czym? Ręcznie, mechanicznie?
Macie jakieś doświadczenia z czyszczeniem takiej tapicery?
Nie chcę trzeć szczotą do idealnej czystości, bo na bank to wyłysieje, ale odświeżyć, to by się przydało na pewno.

_________________
123. W, S i C.

Do tego musi być porządny odkurzacz, który będzie w stanie odciągnąć wodę razem z syfem po wypraniu.
U mnie było podobnie jeśli chodzi o czystość w kabinie, także wszystko prałem proszkiem do prania z gorącą wodą i wszystko na szczotkę. Później odciągnąłem syf odkurzaczem ( w moim przypadku zelmer wodnik), na końcu płyn do prania tapicerek i też odciągnięcie syfu. Po wyschnięciu było wystarczająco dobrze.

_________________
W123 230E/240D 1982r.

Już wiesz jak, także do roboty

_________________
W115 200D '74

____________________________________________
CZĘŚCI do: W/S123 W/S124 W201

Zasadnicze pytanie: prałeś u siebie złachany i zasuszony welur, czy masz nieśmiertelną szmatkę w jodełkę z wstawkami z tex'u po bokach, żeby było jeszcze łatwiej?

_________________
123. W, S i C.

Prałem obydwa rodzaje tapicerek, gdyż miałem w beczce siedzenia welurowe z w126, ale powróciłem do jodełki.

Generalnie, jeśli mogę:
http://forum.kosmetykaaut.pl/index.php

Tutaj znajdziesz wszystko jeśli chodzi o porządek w samochodzie

_________________
W123 230E/240D 1982r.

Boje sie, ze taka inwazyjna metoda bedzie zabojcza dla podmeczonego weluru, ktory, jak wiemy z pierwszego postu, luszczy sie i linieje juz pod wplywem pacniecia z "otwartej". Odkurzacz, poza syfem, moze wciagnac resztki weluru

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Trzeba będzie przeprosić się z pokrowcami typu miś
Kiedy welur jest już stary można w niego wkładać palce przyciskając tylko trochę mocniej wtedy pozostaje chyba tylko magik od prania tapicerek z odpowiednim mało inwazyjnym planem działania.
Z tym, że wprowadzenie wody i wyciągnięcie z nią syfu na pewno po wysuszeniu osłabi materiał, o grzbiecie oparcia kanapy nie wspomnę.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI

swoją tapicerkę również prałem w piękny słoneczny dzień gąbką i pianą, dywaniki luz wypierze do czysta, gorzej z fotelami, bo gdzieniegdzie się wykruszyła, lekko może zbladła, ale w tym przypadku chyba lepiej się nie dało i wyszło to tak

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

Zdjecie Ci sie zrobile w lustrzanym odbiciu

Super kolor tapicerki

me:how - skontaktuj sie z Jarkiem Tobolskim, on ma myjnie parowa. Wiem ze nie bedziesz jechal do W-wy na pranie, ale moze cos doradzi.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

nic mnie sie nie odbiło

_________________
C123 E28 AUT`82 RHD-"Komornik"-narazie...


"litr benzyny wlej do żył żebys zły i twardy był"

Mam kilka elementów zapasowych z wypalonym, sypiącym się welurem. W razie co mogę pożyczyć na eksperyment.

_________________
S 124 E 28, 269/001 '95
"Gwiazda do czegoś zobowiązuje"

Pamiętam, że jakieś szmatki ze 116tki w kremie ci kiedyś nawet sprzedawałem.
Też coś mam, więc próba to niegłupie pomysł, ale to co mógłbym poświęcić, nie jest chyba aż tak zasuszone, żeby miało łupież.

_________________
123. W, S i C.

Kup sobie tuff-stuff'a ja tym prałem swoją tapicerkę i jest gites. Na welurach też to działa bardzo dobrze a do skaju polecam plaka.

_________________
Mercedes W123 Coupe 230CE

Testowałem u siebie, ale na zwykłej szmacie. Pianka wnika w siedzenie i dobrze wyciąga bród. Również polecam na testy.

_________________
Mercedes - to już nie pasja... to styl życia
MB W123 240D 1983' signal rot
MB W123 230CE 1984' rauchsilber
MB S124 250D 1995' onyx grey