MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Hamulce 123 Bendix/Ate
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=5772
Strona 1 z 2

Autor:  airkomin [ pt kwie 02, 2004 1:59 pm ]
Tytuł:  Hamulce 123 Bendix/Ate

Witam po dłuższym niebywaniu!

Inwokacja:Mam krótka interpelacje dotyczącą zacisków w 123. Mianowicie w moim paździerzu przyszło mi pruć zapieczone przednie zaciski hamulcowe. Przy okazji oględzin okazało sie, że sa to zaciski Bendix (dotychczas miałem do czynienia jedynie z Ate). Ponieważ rzeczone zaciski dawno pieszczot nie zaznały, co wyszło już przy pobieżnych oględzinach (zero gumek, mało klocków), czem predzej udałem sie po reparaturę do nich. W zestawie są gumki przeciwkurzowe i z nimi mam problem. Są one miękkie tzn nie mają żadnego trzymania, czy stelarza a'la simmering, który pozwoliłby im trzymać się na rancie dla nich przewidzianym.

Pytanie 1: czy występuje jakiś element mocujący (w ate gumki maja metalowy pierścień z takimi sprytnymi występami i same siedzą po lekkiej perswazji udarowej), bo obsługa sklepu twierdziła, że wszystko co trzeba jest w zestawie, a to cholerstwo samo nie siedzi.

Pytanie 2: czy ktoś próbował wtłoczyć gumki od Ate na Bendiksa [chodzi głównie o szerokość rantu (z racji samotrzymania odpadnie problem ewentualnego trzymacza, który to zatrzymał mój zwycięzki pochód)].

Uwaga końcowa: wyższość Ate nad Bendiksem jest bezdyskusyjna. Nie dość, że gumka sama siedzi to jeszcze tłoczek ma innaczej ukształtowane mocowanie gumki przeciwkurzowej, tak że w razie potrzeby moża się o to mocowanie solidnie zaprzeć śrubokręt i wywalić go z cylinderka, a nie rzeźbić (cholera jasna!).
Pozdrawiam

Autor:  Ocet [ pt kwie 02, 2004 10:56 pm ]
Tytuł: 

A czy mysmy w zeszle wakacje nie sztukowali klockow w pazdzierzu? Juz wtedy chyba byl Bendix, nie pamietam tylko czy po obu stronach [zlosniki] , ale pamietam zawleczki w kolkach.

No a jesli chodzi o kurzajki, to jesli mnie pamiec nie myli to w Bendixie chyba sa dwa zwoje drutu sprezynowego, ale pewny nie jestem, dowiem sie.
Pozdro!

Autor:  art0 [ pt kwie 02, 2004 11:36 pm ]
Tytuł: 

na 100% nie pamiętam ale jeśli porównasz średnice zew. kołnieży to wydaje mi się żę różnica powinna nie wielka .

Autor:  airkomin [ ndz kwie 04, 2004 3:39 pm ]
Tytuł: 

Ocet pisze:
A czy mysmy w zeszle wakacje nie sztukowali klockow w pazdzierzu? Juz wtedy chyba byl Bendix, nie pamietam tylko czy po obu stronach [zlosniki] , ale pamietam zawleczki w kolkach.

No przecież nie przyznam się publicznie, że nie chciało mi się przez półtora roku tego zrobić i wziąłem się za to jak już piętą hamowałem. Dobra to było tak: trzy miesiącej temu i jeden z tłoczków stał, a nie chciało mi się tego zrobić więc pogluciłem tylko i teraz się za to biore bo się już odblokował, a klocki skończyły się ostatecznie. W każdym razie pierwszy raz zdjąłem zaciski z auta i chciałem już zamknąć temat doprowadzając je do stanu kwitnącej używalności. Nic to w poniedziałek będę eksperymentował to się dowiem.

Autor:  wojz [ śr kwie 07, 2004 7:50 pm ]
Tytuł: 

Ja mam u siebie zaciski Bendix. Otoz gumki te trzymaja sie jakims sposobem w takich cienkich, prostokatnych blaszkach. Nie wiem jak je nazwac. Prostokatne z otworem w srodku okalaja cylinderek i trzymaja te nieszczesne gumki (maja jakies podgiecia). Kupno gumek nie jest problemem, do 15 PLN zestaw naprawczy na jeden zacisk, ale nie ma w nim tych cholernych blaszek!! I w sklepach nie wiedza o co chodzi, twierdzac z uporem maniaka ze niemozliwe! Tym "blaszkom" urdzewialy podgiecia trzymajace gumke i mi sie zapiekaja cylinderki czasem. Czyzby pozostawalo ASO? :-?

Autor:  adamol [ wt mar 01, 2011 1:20 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

Odkopię bo dzisiaj użyłem podczas w/w czynności wszystkich brzydkich wyrazów jakie znam. Zwykła, przyjemna, można powiedzieć banalna czynność jakę jest regeneracja zacisku przez te nieszczęsne gumki trwała 6 godzin i nie została doprowadzona do końca sukcesem ponieważ gumki się zsuwały milion razy. W końcu odciąłem od nich połowę i takie założyłem, zsuwają się mniej chętnie ale ochrona tłoczka jest również o wiele gorsza.
Tak więc czy ktoś już poradził sobie z nieszczęsnymi zaciskami Bendixa i założył z sukcesem osłonki przeciw kurzowe tak, że zostają na swoim miejscu ? :evil:

Autor:  kaczmar52 [ pt mar 04, 2011 7:23 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

Ja również przyłączam sie do prośby pociągnięcia tematu ponieważ mam zamiar regenerować wszystkie zaciski na wiosnę. U mnie też jest jakaś mieszanina bo z tyłu mam ATE a z przodu Bendix...

Autor:  adamol [ pt mar 04, 2011 7:52 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

To masz przeje%$%$
Ja jak znajdę to kupię na przód ATE bo do BENDIXA nie ma kompletnych zestawów tylko same gumki a te jak wyżej napisano nie trzymają się ...
Do Tevesa zestaw jest ok i w tej samej cenie.

Pozdro

Autor:  McCoy [ pt mar 04, 2011 8:08 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

Cześć! Bardzo niedawno temu przerabiałem temat zacisków bendixa.
airkomin pisze:
wyższość Ate nad Bendiksem jest bezdyskusyjna. Nie dość, że gumka sama siedzi to jeszcze tłoczek ma innaczej ukształtowane mocowanie gumki przeciwkurzowej, tak że w razie potrzeby moża się o to mocowanie solidnie zaprzeć śrubokręt i wywalić go z cylinderka, a nie rzeźbić (cholera jasna!)
Tak, lepiej bym tego nie ujął ;)

Do rzeczy: gumka przeciwkurzowa jest bez typowego dla ATE zalanego gumą pierścienia. Zamiast niej zacisk jest zaopatrzony w pierścień z rantem wygiętym o 90 stopni względem kołnierza. Owy pierścień wciska się na zacisk, konkretnie na kołnierz przy rowku ( patrz foto poglądowe )

Najczęściej jednak po tym pierscieniu ślad nie został, a nawet jesli jest,to po demontażu juz nie pasuje ciasno na swoje miejsce z powodu korozji. Szukałem tych pierścionków w zamienniku, ale nie znalazłem - dupa blada. Na szczęście miałem jakieś inne zaciski bendixa i z nich wydłubałem brakujące cześci.

Sam system montażu jest dość prosty:
1. w gumkę wkłada się ten zasrany pierścionek( jak, to sie nawet ostatni dysmechanik domyśli)
2. gumkę nakałda się na te zasane tłoczki bez kołnierza,tak żeby zewnętrzna warga była podwnięta do środka ( ekwilibrystyka)
3. wciska się całość w połówkę zacisku i po wciśnięciu tłoczka do oporu nabija się ten zasrany pierścionek na swoje miejsce, z uprzednio zamontowaną gumką... tyle teoria ;) Jeśli pierśionek nie pasuje ciasno,to nie jest to prosta sprawa, co więcej trzeba go nabić równomiernie - inaczej się bydle skrzywi i będzie wyskakiwało z jednej strony.

Życzę anielskiej cierpliwości i powodzenia.

P.S. rozsądną metodą na wyjęcie zapieczonych tłoczków z bendixa jest podłączenie zacisku do auta i wypchnięcie pedałem hamulca ;)


EDIT: Znalazłem panaceum w EPC. Pierścień (ten zasrany) ukrywa się pod numerem A 000 421 02 56

Pozdro!

Załączniki:
Komentarz: zacisk ATE (poglądowo)
zacisk ate.jpg
zacisk ate.jpg [ 30.89 KiB | Przejrzano 1499 razy ]

Autor:  adamol [ pn mar 07, 2011 1:57 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

Aaa no jest :)
Heh, widziałem ten obrazek
Obrazek

ostatnio w ASO ale nie zwróciłem uwagi, że to jest element poza zestawem naprawczym oznaczonym po prostu kluczykiem (cena zestawu naprawczego to około 270zł)
Zadzwonię do nich i zapytam za ile i na kiedy ten "ring" :)
Komuś jeszcze zamówić ? :)

Autor:  neocc [ pn mar 07, 2011 8:56 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

A więc jakiś czas temu przerabiałem ten temat na swoich zaciskach Bendix z tym ,że jeszcze tłoczki wymieniałem. Te gumki co przychodzą jakby na tłoczek to trzeba zaczepić końcem o tą krawedź na zacisku i ułożyć do tłoczka. Mi zajęło jakieś 20 min założenie jednej gumkia ile się naklołem :lol:

Autor:  wojz [ pn mar 07, 2011 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

adamol pisze:
do BENDIXA nie ma kompletnych zestawów tylko same gumki

W ASO są takie - te akurat są na tył, zdjęcia przednich nie zrobiłem:
Załącznik:
PICT2001a.JPG
PICT2001a.JPG [ 26.93 KiB | Przejrzano 1394 razy ]



Blaszki widoczne na zdjęciu są bardzo ważne w zaciskach Bendixa - to one poniekąd utrzymują osłonke gumową na tłoczku i zabezpieczają przed syfem.

kaczmar52 pisze:
U mnie też jest jakaś mieszanina bo z tyłu mam ATE a z przodu Bendix...

U mnie jest tak samo. Ale to nie żadna kombinacja, fabrycznie tak było.

Autor:  adamol [ wt mar 08, 2011 12:13 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

Element 11 czyli ten ring do zacisku pod gumkę kosztuje 33 zł brutto/szt.

Autor:  McCoy [ wt mar 08, 2011 7:10 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

adamol pisze:
Element 11 czyli ten ring do zacisku pod gumkę kosztuje 33 zł brutto/szt.


Powariowali... :o :o :o (kto wezmie tę część do ręki, domyśli sie czemu...)

Autor:  neocc [ wt mar 08, 2011 7:21 am ]
Tytuł:  Re: Hamulce 123 Bendix/Ate

Ja płaciłem za ten komplet jakiejś niemieckiej firmy około 14 zł. Wszystko pasowało więc nie wiem po co przepłacać w ASO.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/