MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witajcie, mam problem z moim MB W107. otóż podczas jazdy po otwarciu okien w całej kabinie "śmierdzi" spalinami. Gdzieś kiedyś ktoś mi powiedział ( a właściwie mechanik ze znanej wielu Wiklinowej ) że to może być wina nieoryginalnego układu wydechowego, który, jako inaczej sprofilowany, powoduje, że powietrze dostaje takich rotacji, że spaliny dochodzą do kabiny.
Generalnie fakt - układ wydechowy jest nieoryginalny... ale za to szczelny i całkiem nowy.
Czy to może być problemem?
nadmiaru smrodu wokół auta nie ma, spaliny wydostają się tłumkiem i jak auto stoi, nie widaćnic niepokojącego.

a problem nr 2 - może ktoś na szybko skojarzy - mam awarię zawieszenia, po krótkiej jeździe zaczyna mi piszczeć prawe tylne koło, właściwie niezależnie od prędkości. gdy się zatrzymam i od nowa ruszę pomaga to na chwilę czy dwie, na trochę dłużej jak przejadę się chwilę na wstecznym.
Bawiło się tym już 2 mechaników, teraz zagląda trzeci.
Pierwsze podejrzenie - czyli półoś przez ostatniego mechanika zostało odrzucone, po rozebraniu okazało się, że jest w niezłym stanie.
Nie ufam do końca temu specowi więc wszystkie sugestie mile widziane.

_________________
SLC 280 76r.

Co do spalin, może to wina nieszczelnej odmy.
Co do pisków, moim zdaniem może być wina hamulców, byc może tłoczek do końca nie raz nie odbija.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem

co do spali to sprawdziłbym:
-uszczelnienie lewarka do tunelu (tamtedy potrafi sporo wlecieć do środka)
-czy nie ma przedmuchu gdzieś w komorzes silnika na kolektorach wydechowych. Wtedy zaciągałoby pewnie do środka.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com

u mnie też piszczało tylne koło, przyczyną był troche zabrudzony zacisk hamulcowy i nieodbijający do końca tłoczek, po przesmarowaniu i oczyszczeniu wszystko jest ok

_________________
380 SL '80

co do spalin:
czyli z komory silnika dostawało by się tylko podczas otwartych okien przez wytwarzające się wtedy ciśnienie w kabinie?
przeczytałem gdzies w necie, że bardzo często powodem jest nieszczelny od dołu bagażnik lub uszkodzone przepustnice powietrza w tym bagażniku ( chodzi o to, że podczas otwartych okien guma je dociska i nie ma dostępu powietrza z zewnątrz ) ale nie wiem, czy jest to w W107 - mój stoi w lakierni, więc nie mam jak sprawdzić. nie wiecie, jak to jest rozwiązane w mercedesach? te porady wyczytałem na forum starszych Audi.

co do pisków w zawieszeniu: dzięki za poradę, sprawdzę to jak odbiorę auto.
chociaż nie wiem czy to ma znaczenie, ale wciskanie hamulca w trakcie jazdy nie likwiduje pisków, jedynie zatrzymani9e się ( najlepiej na długo a jeszcze lepiej przejażdżka na wstecznym ).
no nic, jak odbiorę to sprawdzę i dam znać, przy okazji fachowiec blacharz lakiernik jak stary specjalista od mercedesów ma też rzucić okiem również na te tyle zawieszenie, może coś się dopatrzy ). dzięki za porady,. jak komuś coś jeszcze wpadnie do głowy to świetnie, wszystkie porady mile widziane

_________________
SLC 280 76r.

z powyższym nadal sobie nie poradziłem, pracuję nad tym jak coś się dowiem dam znać.

_________________
SLC 280 76r.

piszczenie po przeczyszczeniu hamulców zniknęło
drganie po wymianie opon - ustało.
smród jak był tak jest, sprawdzałem cały układ wydechowy - jest w porządku.
na 99% to wina bagażnika - od zawsze strasznie w nim śmierdzi benzyną/spalinami. Sprawdzałem bak z całym asortymentem - wszystko w bardzo dobrym stanie, więc wygląda na to, że to tędy zasysa mi spaliny.

_________________
SLC 280 76r.