MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Ile warte moje SLC
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=59798		 Strona 1 z 3
Autor:  and6412 [ ndz wrz 09, 2012 10:39 pm ]
Tytuł:  Ile warte moje SLC
Witajcie
Nie żebym chciał sprzedawać, pytam z czystej ciekawości bo kompletnie nie podążam za rynkiem. Ile może być dziś realnie warte na rynku moje 450 SLC, przy założeniu że nie zależy mi na szybkiej sprzedaży:

-0 rdzy na całym aucie
-nieorygialny kolor wnętrza i lakieru
-silnik doprowadzony do ideału u Brolera
-nowe wnętrze w skórze. IMO najlepszy nie oryginał jaki widziałem
-nowe opony
-auto przez ostatnie 10 lat przeinwestowane przeze mnie pewnie ze 3 razy
-błotniki przednie nieoryginalne i to widać jak ktoś się zna
-w zawieszeniu wymienione wszystko co się zużywa (naprawdę każdy element poza 2 silentblokami i jednym drążkiem)
-chromy 8,5-9,0/10
-nie dopieszczona wizualnie komora silnikowa
-Wersja europejska, tylko lampy USA
-generalnie nic do wydania aby jeździć i się cieszyć. Pewnie że zawsze można coś dopieścić (np. zmienić błotniki).

https://sites.google.com/site/mercedesw107450slc/

pytam oczywiście o rząd wielkości. Czy to jest 30, 50 czy 80 tyś PLN

Obrazek
Obrazek
Autor:  beet [ ndz wrz 09, 2012 10:46 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
and6412 pisze:
pytam oczywiście o rząd wielkości. Czy to jest 30, 50 czy 80 tyś PLN


Przez skromność wypadałoby wystartować z niższego pułapu [palacz]
Autor:  and6412 [ ndz wrz 09, 2012 10:50 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Cieszyłbym się gdyby wypowiedział się ktoś kto ostatnio kupował SLC i oglądał wiele egzemplarzy. Taki ktoś będzie miał najlepsze rozeznanie.

PS.
Dla jasności, auto u mnie zostaje. Po prostu lubię wiedzieć ile moje rzeczy są warte.
Autor:  Sokol [ ndz wrz 09, 2012 11:16 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Mercedesem handluje się "świetnie" bo przeważnie 95% tego co wisi na allegro jest dużo tańsze niż to co da się kupić gdziekolwiek na świecie, ma o 3/4 mniejszy przebieg i jest w idealnym stanie.

a tak z autopsji: miałem 107 SLC 450 '78 ze szwajcarii w oryginale 130tys km od pierwszego właściciela 100% oryginał, po przywiezieniu położyłem tylko lakier na zewnątrz bo odchodził bezbarwny z wierzchu i po 8 miesiącach stania oddałem za 31tys ( to było 4 lata temu - chyba)
przez cały czas max 10 telefonów i 2 oglądających - choć osobiście uważam ze rynek na zabytki w polsce trochę sie poprawia i teraz chyba jest lepiej.
p.s. kolega z forum dawał mi za niego w210 320cdi i nawet już jechałem się zamienić jak klient zadzwonił ze da gotówkę - i jak siępóźniej okazało cieszył się autem 3tyg i synek rozwalił go na drzewie i poszedł do kasacji.....
Autor:  przemulek [ pn wrz 10, 2012 9:38 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Nie widziałem Twojego, oceniam ze zdjęc i opisu oraz z doświadczenia po swoim wiem ze poniżej 40 tys. to szkoda czasu na dyskusje. Pytanie tylko czy jest klient tyle wydać albo więcej. Sam wiem że lepiej kupić coś dobrego relatywnie drogiego i bawić siś tylko w kosmetyke. Ale wiekszość z nas ma ograniczonś kase i kupuje sercem a nie rozumem i pakuje w te gwiazdy kosmiczne ilości kasy, potu i czasu.
Teraz jest wysyp 107 ale za 5-10 lat będzie tego coraz mniej bo juz kończy się czas że za pare groszy za odrą coś można wygrzebać.
Autor:  broneq [ wt wrz 11, 2012 11:29 am ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Zgadzam się z przedmówcą, jak masz auto dobre to musisz je cenić. Zbliżając się do końca prac z moją Beczunią wiem, że za łączną kasę, którą na nią wydałem miałbym auto co najwyżej do kosmetyki, inna sprawa, że jak ją kupowałem to takich opcji nie było (przed wejściem do UE - inne czasy). Następne moje auto zabytkowe kupię w możliwie najlepszym stanie, za raczej górną cenę z rocznika. [zlosnikz]
Autor:  Bukol [ wt wrz 11, 2012 4:29 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Andrzej - daj ogloszenie, wiodacy portal. Jak juz Cie ucho rozboli od urywajacych sie telefonow [zlosnikeh] to zdejmiesz. Szybko sie zweryfikuje wartosc.

Z moich obserwacji: czas marny na wycenianie zabytkow, niezaleznie czy w PL, DE czy NL (te rynki w miare sledze). Ludzie sie okopuja przed "kolejna fala kryzysu".

W lepszych czasach za takie SLC w DE (czyli dobrze zrobione, ale nie oryginal itp. czyli cos co u nich bedzie sklasyfikowane jako "Zustand 3", w skali od 1 - debesciak, 5 - zlom) mozna bylo dac/pobrac ok. 10-12k Ojro. Niestety - to nie sa ani chodliwe auta ani jakies nietuzinkowe. Ludziska wola ich mniejsza wersje bez dachu. W NL moze byc ciut lepiej, ale nie teraz.
Autor:  Stomek [ śr wrz 12, 2012 1:35 am ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Bukol pisze:
Ludzie sie okopuja przed "kolejna fala kryzysu".


Bo teraz wlasnie jest czas na kupowanie, a nie sprzedawanie.
Autor:  Bukol [ śr wrz 12, 2012 6:48 am ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Stomek pisze:
Bukol pisze:
Ludzie sie okopuja przed "kolejna fala kryzysu".


Bo teraz wlasnie jest czas na kupowanie, a nie sprzedawanie.


To fakt. Niemniej jednak, gdy media strasza co to nas czeka za chwile, chec do wydawania kasy maleje. A jezeli inwestycyjnie, to raczej nie SLC i tym podobne youngtimery. Przynajmniej nie krotkofalowo.
Autor:  Stomek [ śr wrz 12, 2012 12:09 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Inwestycyjnie takie SLC i inne youngi tez sie nadaja, tylko trzeba byc ostrozniejszym podczas zakupu i nie wbijac sie w zadne renowacje. Od paru lat zauwazylem mniej wiecej staly procentowy wzrost wszystkich staruchow, a wielkosc gorki zalezy tylko od kapitalu wlozonego.
Autor:  Bukol [ śr wrz 12, 2012 12:57 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Wzrost powiadasz? A ja przeciwnie. Taki 190SL n.p. Zobacz jak stoja zwykle pontony, skrzydlaki... I raczej nie zanosi sie na wzrosty drastyczne. Taka Milka stala w 3 krajach w ogloszeniach i nic, mimo ze cenz byla niewygorowana. Oby ta oojnia sie skonczyla juz :)
Autor:  and6412 [ śr wrz 12, 2012 5:04 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Tak jak myślałem, pewnie ok 50tyś jeśli sprzedawać bez pośpiechu.

przemulek pisze:
Teraz jest wysyp 107 ale za 5-10 lat będzie tego coraz mniej bo juz kończy się czas że za pare groszy za odrą coś można wygrzebać.
Bukol pisze:
A jezeli inwestycyjnie, to raczej nie SLC i tym podobne youngtimery.


Koledzy, śmiem twierdzić że odnośnie iwestycji w SLC wiem chyba najwięcej na forum, bo z tego co wiem najdłużej na forum posiadam SLC (Wookee się chyba już od dawna nie pojawia). Posiadam W107 od 2003 r. i nie zauważyłem absolutnie żadnego wzrostu wartości tych aut. Co więcej, nawet nie skompensowały inflacji i znacząco ich cena spadła po naszej akcesji do UE.

Z popularnym zabytkiem jest tak. Można to potraktować jako inwestycję/zabawkę, jak się nie zniszczy i dobrze kupi, to prawdopodobnie podczas sprzedaży odzyska się wsadzone pieniądze a kilka lat zabawy jest 'gratis' (nie liczę kosztu finansowego). Kupować popularny zabytek z zamiarem zarobku to całkowita pomyłka.
Autor:  and6412 [ śr wrz 12, 2012 5:07 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Bukol pisze:
Andrzej - daj ogloszenie, wiodacy portal. Jak juz Cie ucho rozboli od urywajacych sie telefonow [zlosnikeh] to zdejmiesz. Szybko sie zweryfikuje wartosc.


To nie zweryfikuje wartości dopóki nie zacznę zapraszać tego tłumu oglądających do siebie a na to nie mam czasu/ochoty. Przegonić kogoś przez polskę po to żeby mu auta nie sprzedać to też nie mój styl ;-) A z telefonów to nic nie wywnioskuję poza tym że pewnie ój będzie najdroższy na otomoto co wiem i bez tego.

Chciałem tylko zweryfikować czy moje wyobrażenia nie są wyssane z palca i w rzeczywistości ładnego SLC nie da się już kupić za np. 20 tyś.

dzięki za Wasze opinie.

PS.
No to teraz tylko do działu giełda i na handel [zlosnikok] (oczywiście żart)
Autor:  Stomek [ czw wrz 13, 2012 11:35 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
Bukol pisze:
Wzrost powiadasz? A ja przeciwnie. Taki 190SL n.p. Zobacz jak stoja zwykle pontony, skrzydlaki... I raczej nie zanosi sie na wzrosty drastyczne. Taka Milka stala w 3 krajach w ogloszeniach i nic, mimo ze cenz byla niewygorowana. Oby ta oojnia sie skonczyla juz :)

Odnośnie Pontonów i Skrzydlaków masz rację, ale spadają te w cenie, w które trzeba sporo jeszcze zainwestować, więc ich nikt nie chce. Te natomiast, które są coś warte nie tracą na wartości, tylko cierpliwie czekają na górkę rynkową. Za takimi grubasami jak 190SL nie rozglądam się , bo to jeszcze nie mój pułap, choć widziałem ostatnio sztukę za 40000 EUR, której po renowacji przydarzył się strzał w przedni błotnik- opłacało się??
Każdy ma swój sposób analizowania rynku. Ja tam cały czas widzę możliwości kupienia i sprzedania z zyskiem. A Milka (o ile znam prawdziwe liczby) była już przeceniona w momencie zakupu, więc chyba nie jest najlepszym przykładem na odzyskanie kasy.

and6412 pisze:
Z popularnym zabytkiem jest tak. Można to potraktować jako inwestycję/zabawkę, jak się nie zniszczy i dobrze kupi, to prawdopodobnie podczas sprzedaży odzyska się wsadzone pieniądze a kilka lat zabawy jest 'gratis' (nie liczę kosztu finansowego). Kupować popularny zabytek z zamiarem zarobku to całkowita pomyłka.


To właśnie powyżej napisałem. Trzeba umieć cedzić oferty i nie wbijać się w żadne grube renowacje, bo cena odpowiedniej jakościowo roboty w Polsce dorównała już cenie europejskiej.
Autor:  eli [ pt wrz 14, 2012 8:06 pm ]
Tytuł:  Re: Ile warte moje SLC
http://moto.allegro.pl/mercedes-benz-45 ... 36601.html

chcesz, to masz wycenę [zlosnikz]
Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/