MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt lip 22, 2025 12:16 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: wt lis 13, 2012 9:19 am 
Offline

Rejestracja: śr cze 23, 2010 11:21 am
Posty: 0
Lokalizacja: Pabianice
Witam,
We wrześniu kupiliśmy 107 z 1979, po zamieszaniu z rejestracją przystąpiliśmy do remontu, auto wczoraj wróciło od mechanika po przeglądzie układu hamulcowego (były zapieczone), wymianie łączników stabilizatora, ustawieniu geometrii kół.
Po pierwszej poważnej jeździe próbnej okazało się, że auto strasznie niepewnie prowadzi się na dziurach i koleinach, luz na układzie kierowniczym nie jest za duży, końcówki drążków niby ok.
Nie chciałbym zupełnie na ślepo po kolei naprawiać elementy układu, może ktoś miał już taki problem i może pomóc. (Autko stoi na dużych i szerokich kołach, ale to chyba nie powinno mieć znaczenia??)
Poniżej zdjęcia naszego cuda, jak się uporamy ze wszystkimi mankamentami mechanicznymi auto wędruje do blacharza i lakiernika.
Wyposażenie auta zgadza się ze specyfikacją fabryczną, numer silnika i skrzyni również.
Za każdą radę będę wdzięczny,
Pozdrawiam Kamil.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

_________________
w108 280S 1970
w107 350SLC 1979


Na górę
Post: wt lis 13, 2012 6:06 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 9:54 pm
Posty: 3156
Lokalizacja: prawie Poznań
Witaj,

powodów może być sporo, począwszy od szerokich opon, przez gumy wózka przedniego (trawersy), gumy wahaczy, stabilizatora, wspornik drążka kierowniczego, amortyzator układu kierowniczego, po tył, który też trzeba sprawdzić. Pewnie bez kanału, podnośnika, brechy się nie obędzie. Nawet słabe amortyzatory tylne bardzo pogarszają prowadzenie po koleinach. Powodzenia w remontach.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98


Na górę
Post: śr lis 14, 2012 2:27 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Jezdziles tym autem przed wizyta u mechanika? Zmien kola na inne i zobacz roznice wtedy, w aucie mojej zony jest ogromna roznica w prowadzeniu auta na 195/60R15 a 215/50R17. Jak nie pomoze to obstawiam geometrie kol na 90%

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
Post: śr lis 14, 2012 9:18 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 15, 2008 10:51 am
Posty: 371
Lokalizacja: Koszalin
Witaj, ja bym zaczął od stacji diagnostycznej i wjazdu na szarpak. Koszt sprawdzenia nie jest duży, a jak zrobisz geometrię i okaże się, że jednak są luzy w zawieszeniu to zabawa zacznie się od nowa.

Przyjemości z jazdy!

_________________
W115 240D 3.0 '75 ŻABA SPRZEDANY
W107 500SL '84 CZARNA WDOWA
W123 250 '80 BEKA :)


Na górę
Post: śr lis 14, 2012 10:55 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Zalozenie jest zawsze takie , ze nie robi sie geometrii jesli sie ma jakiekolwiek luzy w zawieszeniu- najpierw sie je usuwa. Auto poza tym wlasnie wrocilo od mechanika, wiec mniemam , ze to zostalo sprawdzone/zrobione przed geometria.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
Post: śr lis 14, 2012 7:52 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: wt gru 04, 2007 4:52 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: ok.Cieszyna/Słupsk
PiotrH pisze:
Witaj, ja bym zaczął od stacji diagnostycznej i wjazdu na szarpak. Koszt sprawdzenia nie jest duży, a jak zrobisz geometrię i okaże się, że jednak są luzy w zawieszeniu to zabawa zacznie się od nowa.

Przyjemości z jazdy!


Wjechanie na szarpak w przypadku Mercedesa duzo nie powie. Potrzebny jest mechanik znający się na marce, brecha, kanal lub podnośnik. Moim zdaniem, jeżeli jakiś fachowiec zabiera sie za geometrie powinien sprawdzić zawieszenie, a nie ustawiać na pałe. To tak jakby ustawiać światła z źle założonymi żarowkami.

_________________
W124 200D - Śnieżyna
W124 300D - Menczysław (ex)
W123 240D - Kruszynka (ex)
Skoda Favorit 135L+LPG (ex) - pierwsza dziewczyna-przeinwestowana, dobrze, że z nią nie wpadłem


Na górę
Post: śr lis 14, 2012 9:49 pm 
Offline

Rejestracja: śr cze 23, 2010 11:21 am
Posty: 0
Lokalizacja: Pabianice
Zawieszenie sprawdził mechanik, zostały wymienione łączniki stabilizatora. Na stacji diagnostycznej tez był na przeglądzie, szarpaki zaliczył. Z doświadczenia wiem, że na szarpakach wychodzą tylko duże wady. Muszę sprawdzić zawieszenie sam na kanale. Spróbuję zmienić koła, chcemy autko postawić za oryginalny barokach 15'' (nie wiem kiedy je znajdę). Może ktoś chce kupić BBS MAHLE 16" z niezłymi oponami??

_________________
w108 280S 1970
w107 350SLC 1979


Na górę
Post: czw lis 15, 2012 8:03 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob cze 11, 2011 11:02 pm
Posty: 288
Lokalizacja: Wielkopolska_Nowy Tomyśl
Jeżeli chodzi o same sworznie na wahaczach, to nawet jeśli są w opłakanym stanie, nie ma szans, żeby szarpaki to wykazały.
Miałem przypadek, gdzie dwóch niezależnych mechaników wskazało bardzo duży luz prawego sworznia a dwie różne stacje diagnostyczne po teście na szarpakach stwierdziły, że jest cacy, a nawet jedni nie mogli wyjść z podziwu, że jest tak idealnie [totalszok]


Na górę
Post: pt lis 16, 2012 11:31 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
U mnie szarpalo Gela. Opony byly ladne. Polikwodowalem wszelkie mikroluzy i nadal telepalo przy pewnych predkosciach. Po zmianie opon jak reka odjal.
Wiem ze to inny objaw, ale opony dosc latwo sprawdzic, n.p. pozyczajac kola itp.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
Post: ndz lis 18, 2012 2:36 am 
Offline

Rejestracja: śr cze 23, 2010 11:21 am
Posty: 0
Lokalizacja: Pabianice
W wolnej chwili zamienię opony z 108, dziś przytrafiła się bardzo dziwna rzecz szyba w lewych drzwiach 107 rozsypała się przy otwieraniu (elektryczne), mechanizm jest sprawny a szyba nie miała żadnych ubytków.

_________________
w108 280S 1970
w107 350SLC 1979


Na górę
Post: pn mar 11, 2013 10:16 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Miałem dokładnie to samo, na koleinach zachowywał się kompletnie nieprzewidywalnie. Temat jest złożony w wielu czynników. Walczyłem z tematem latami i jest co następuje ;-) (wg ważności):
1) Koła. Jak założysz fabryczny rozmiar różnica będzie kolosalna. Nie wiem z czego to wynika, w żadnym innym aucie nie widziałem nawet w przybliżeniu takiej różnicy. Najlepiej pożycz gdzieś jakieś koła z fabrycznym wymiarem, wysokością opony i ET (hej, nikt nie mówi że będzie łatwo ;-) ), załóż i zobaczysz od razu o czym mówię.
2) Luz na przekładni. Niestety problem jest nierozwiązywalny. Nowy ślimak + ślimacznica + reszta dupereli do przekładni to w ASO 5 lat temu było coś koło 13 tyś zł. Kwota abstrakcyjna w stos. do wartości auta. Kupowanie używanej 30 letniej przekładni, którą można sprawdzić dopiero podpinając do auta to też raczej nie rozwiązanie. Jak na coś wpadniesz to chętnie się dowiem co wymyśliłeś.
3) Ogólny stan zawieszenia. Ja się wkurzyłem i wymieniłem absolutnie wszystko eksploatacyjne w zawieszeniu. Części to 1500 - 2000 PLN (nie pamiętam czy amortyzatory się mieszczą w tym budżecie) i znów, różnica jest bardzo duża. Warto w 30 letnim aucie podejść do tego tematu całościowo.

Suma summarum i tak założyłem opony 225/16 b strasznie mi się to auto podoba na tym rozmiarze i prowadzi się akceptowalnie + .

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Post: śr mar 20, 2013 2:21 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
and6412 pisze:
Luz na przekładni. Niestety problem jest nierozwiązywalny. Nowy ślimak + ślimacznica + reszta dupereli do przekładni to w ASO 5 lat temu było coś koło 13 tyś zł. Kwota abstrakcyjna w stos. do wartości auta. Kupowanie używanej 30 letniej przekładni, którą można sprawdzić dopiero podpinając do auta to też raczej nie rozwiązanie. Jak na coś wpadniesz to chętnie się dowiem co wymyśliłeś.
Przekladnie mozna regenerowac. Dobra regeneracja to koszt ok. 1500 zl ale efekt jest zadowalajacy i dlugotrwaly (szczegolnie gdy samochod nie jest eksploatowany intensywnie).

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
Post: pn mar 25, 2013 11:56 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
kielbik pisze:
and6412 pisze:
Luz na przekładni. Niestety problem jest nierozwiązywalny. Nowy ślimak + ślimacznica + reszta dupereli do przekładni to w ASO 5 lat temu było coś koło 13 tyś zł. Kwota abstrakcyjna w stos. do wartości auta. Kupowanie używanej 30 letniej przekładni, którą można sprawdzić dopiero podpinając do auta to też raczej nie rozwiązanie. Jak na coś wpadniesz to chętnie się dowiem co wymyśliłeś.
Przekladnie mozna regenerowac. Dobra regeneracja to koszt ok. 1500 zl ale efekt jest zadowalajacy i dlugotrwaly (szczegolnie gdy samochod nie jest eksploatowany intensywnie).


Też już to robiłem. Taka regeneracja polega na wymianie wszelkich uszczelnień, i regulacji przekładni (pop. "odkręcenie śruby" ;-) ) coś tam dało i kosztowało ok 500zł. Szlifu w tym nie było, bo podobno tej nie da się tak regenerować, no chyba że mi źle powiedziano.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Post: wt mar 26, 2013 9:59 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 09, 2005 10:28 pm
Posty: 2823
Numer GG: 578747
Lokalizacja: Katowice/Stuttgart
and6412 pisze:
kielbik pisze:
and6412 pisze:
Luz na przekładni. Niestety problem jest nierozwiązywalny. Nowy ślimak + ślimacznica + reszta dupereli do przekładni to w ASO 5 lat temu było coś koło 13 tyś zł. Kwota abstrakcyjna w stos. do wartości auta. Kupowanie używanej 30 letniej przekładni, którą można sprawdzić dopiero podpinając do auta to też raczej nie rozwiązanie. Jak na coś wpadniesz to chętnie się dowiem co wymyśliłeś.
Przekladnie mozna regenerowac. Dobra regeneracja to koszt ok. 1500 zl ale efekt jest zadowalajacy i dlugotrwaly (szczegolnie gdy samochod nie jest eksploatowany intensywnie).
Też już to robiłem. Taka regeneracja polega na wymianie wszelkich uszczelnień, i regulacji przekładni (pop. "odkręcenie śruby" ;-) ) coś tam dało i kosztowało ok 500zł. Szlifu w tym nie było, bo podobno tej nie da się tak regenerować, no chyba że mi źle powiedziano.
Owszem, zle ci powiedziano. Nie taka "regeneracje" mialem na mysli. Krecenie sruba regulacyjna nie ma w kilkudziesiecioletnich samochodach z przebiegami rzedu kilkuset tysiecy km zbyt wielkiego sensu.

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol


Na górę
Post: śr mar 27, 2013 8:40 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 15, 2008 10:51 am
Posty: 371
Lokalizacja: Koszalin
Hej, może zanim zabierzesz się za przekładnię to warto sprawdzić takie połączenie gumowo-metalowe (sprzegło) wału kierownicy z przekładnią. U mnie akurat tam powstał luz i pierwsza diagnoza wskazywała na przekładnię, a obeszło się o wiele taniej. Śruba regulacyjna w jakimś zakresie też niweluje luz. W107 nie osiągają zbyt często ogromnych przebiegów, więc warto próbować.

_________________
W115 240D 3.0 '75 ŻABA SPRZEDANY
W107 500SL '84 CZARNA WDOWA
W123 250 '80 BEKA :)


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl