Pytanie dla forumowiczów, którzy sami naprawiają swoje autka, a nie dla rozbieraczy takowych: jestem w trakcie naprawy zawieszenia przedniego-już zrobione, jak również tylnego. I tu mały zonk. Wszystko wymienione z wyjątkiem łączników stabilizatora i gumek. Robię to sam i pierwszy raz w życiu. Podejście do łącznika i od razu problem, bo ukręciłem śrubę od strony piasty- nie od stabilizatora. Nie wiem jak właściwie powinno się odkręcać łącznik. Nowy z jednej strony ma nakrętkę, a z drugiej jej nie posiada, ma tylko nakrętkę przy samym przegubie. Jak to kręcić, aby nie popier... A może dobrze kręciłem, a po prostu lata swoje zrobiły i nie ma jak metoda kombinowana. Z tego co widziałem w przednim zawieszeniu, to wszystkie części oryginalne i nie ruszane od wielu lat. Może i tutaj siedzi to nie wiadomo ile?Poradżcie coś bo utknąłem i nie wiem co dalej. Pozdrawiam. Janusz. Ps. szukajka nie za bardzo coś konkretnego pokazuje, albo z nie wiem jak szukać z tego wszystkiego.
![[chory]](./images/smilies/chory.gif)