MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=60647
Strona 1 z 1

Autor:  Student [ śr gru 12, 2012 2:06 pm ]
Tytuł:  Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Ostatnio odkryłem dość poważnie przeżarty przez korozję kielich w którym przykręcony jest amortyzator w wahaczu tylnym. Mam pytanie takie: czy można taki kielich odpowiednio pospawać czy raczej szukać zamiennego wahacza? Dodam, że poza kielichem reszta wahacza jest zdrowa. Załączam zdjęcia kielicha robione od dołu.

Student

Załączniki:
P1080740.JPG
P1080740.JPG [ 410.9 KiB | Przejrzano 1376 razy ]
P1080738.JPG
P1080738.JPG [ 413.19 KiB | Przejrzano 1376 razy ]

Autor:  THC [ śr gru 12, 2012 2:45 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Wahacz do wymiany.
Bez żadnych dyskusji:)
Podczas odkręcania amortyzatora urwą się śruby, chyba że już od góry są nakrętki.

Autor:  chmielo [ śr gru 12, 2012 5:17 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Szkoda zabawy w łatanie. Jak chcesz wahacz odezwij się na PW.

Autor:  desperado [ śr gru 12, 2012 9:51 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Wahacz jest najprawdopodobniej zardzewiały od środka. Podobnego rodzaju defekt miałem w przyczepie- pewnego dnia ukręciła się oś, która z zewnątrz wyglądała na zdrową. (Oś jest z rury o przekroju prostokątnym i w środku była kompletnie zardzewiała, grubość jej ściany miała w porywach mniej niż 1 mm)

Autor:  Student [ śr gru 12, 2012 10:51 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

W związku z radami, żeby wymieniać mam takie pytanie: czy możliwa jest wymiana wahacza bez demontażu drążka stabilizatora? Pytam, bo mam założony hak wraz ze wspornikami, które przykręcone są do wewnętrznych części "kieszeni" bocznych bagażnika oraz do obejm stabilizatora. Obawiam się, że próba odkręcenia śrub w "kieszeniach" zakończy się ich ukręceniem.

Student

Autor:  chmielo [ śr gru 12, 2012 11:59 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Wystarczy odkręcić łącznik od wahacza.

Autor:  desperado [ czw gru 13, 2012 10:32 am ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Też trzeba uważać bo śruby się lubią urywać. najlepiej od razu odkręcić koło i zdjąć tarczę hamulcową poczym potraktować koniec śruby od wewnątrz WD-40 albo płynem hamulcowym.(łącznik jest przykręcony do tarczy kotwicznej)

Autor:  stówa [ czw gru 13, 2012 2:52 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Obecnie przerabiam ten tema, tzn odkręcenie łącznika. Nie jest to takie proste, bo najpewniej ukręcisz śrubę łącznika, co stało się u mnie. Jak na dzień dzisiejszy jestem w czarnej d....pie, bo odkręcenie koła i zdjęcie tarczy nic nie da, bo śruby dalej nie widać. Po mojemu, ale nigdy tego nie robiłem trzeba w takim przypadku zdjąć piastę i dopiero zobaczymy koniec śruby. Niech ktoś z fachowców się wypowie łopatologicznie, to może się nie tylko nam potrzebującym przyda. Pozdrawiam. Janusz :oops:

Autor:  chmielo [ czw gru 13, 2012 8:40 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Panowie auta maja już swój wiek, więc każde odkręcanie musi być poprzedzone opukaniem i podlaniem penetratorem. Trzeba się też zaopatrzyć w dobre klucze ;)
Spróbuj śrubę rozwiercić.

Autor:  THC [ czw gru 13, 2012 9:02 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

chmielo pisze:
Trzeba się też zaopatrzyć w dobre klucze ;).


To sie teraz tak określa? [palacz] [palacz] [palacz]

Autor:  chmielo [ czw gru 13, 2012 9:20 pm ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Niektórzy się boją baby :lol:

Autor:  w0wacik [ ndz lut 17, 2013 9:43 am ]
Tytuł:  Re: Wahacz tylny - naprawa kielicha amortyzatora

Miałem taki sam problem w swoim szczepanie. A łącznik stabilizatora zawsze można odkręcić od stabilizatora, jeśli nie idzie od wahacza. Aczkolwiek i w dawcy i w moim aucie nie miałem najmniejszego problemu z odkręceniem łączników od wahaczy. Przedłużka 1/2" na łeb śruby, młotek 2 kg, dwa razy porządne machnięcie i musi pójść. A jak się ukręci w starym wahaczu, to kupujemy nowe łączniki.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/