MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W123] Reanimacja elektrycznej anteny https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=61486 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | fullsize [ śr mar 20, 2013 10:10 am ] |
Tytuł: | [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Siema, Tak jak napisałem powyżej, chciałbym przywrócić do życia elektryczną antenę, która jest u mnie w aucie, w związku z czym potrzebuję kilku podpowiedzi. Znalazłem co prawda na forum temat, który trochę mi rozjaśnił, ale to jednak nie wszystko ![]() Po pierwsze: czy da się na podstawie rocznika i modelu auta (240D 78') jednoznacznie określić, jaki typ/model hirschmanna siedzi u mnie w aucie? Chciałbym się tego dowiedzieć zanim dobiorę się do anteny i ją wyjmę, bo wtedy będę mógł się już zaopatrzać w części zamienne i złożyć to wszystko do kupy w miarę szybko i za jednym posiedzeniem. Po drugie: bat jest prosty i da się wysunąć go kawałek "ręcznie" bez większego oporu. Czy w związku z tym możliwe jest w moim przypadku zaopatrzenie się w inną antenę ze sprawnym mechanizmem i podmiana samego bata na ten z mojego auta (zakładając oczywiście, że po rozebraniu okaże się, że jest w porządku)? Jeżeli tak, to jakie modele anten będą pasować? 6000EL stosowana od 3 serii chyba nie, bo z tego co wyczytałem w powyższym temacie inaczej się ją podłącza, a poza tym, jeśli dobrze zrozumiałem, inny jest też mechanizm wysuwania/chowania anteny. Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi ![]() |
Autor: | dario1 [ pt mar 29, 2013 8:29 am ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Miałem podobny problem wysuwały mi się tylko 2 segmenty i dalej nic. Wyjąłem antenę i rozebrałem - odkręciłem bat. Bat poszedł do moczenia w coca coli potem wd 40. W środku wymieniłem jedno małe łożysko które dociskało żyłkę od bata. Niestety po tygodniowym moczeniu i tak nie mogłem rozsunąć segmentów ![]() ![]() ![]() |
Autor: | fullsize [ pt mar 29, 2013 11:31 am ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Dzięki za podpowiedź. Rozumiem, że u Ciebie sam silniczek anteny był sprawny? Czy przy naprawie znajomy używał jakichś części zamiennych, czy uruchomił to co było w środku? Coś mi się wydaje, że mnie też nie ominie szukanie jakiegoś szpeca... |
Autor: | dario1 [ pt mar 29, 2013 11:55 am ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Tak silniczek był sprawny tylko to łożysko było całe zgnite. ![]() Zanim wydasz kasę na nowy bat zawsze warto sprawdzić stary ![]() |
Autor: | fullsize [ pt mar 29, 2013 12:43 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Nie nie, bat to u mnie ostatni podejrzany ![]() Obstawiam bardziej silnik, albo sam mechanizm wysuwania/chowania. |
Autor: | THC [ sob mar 30, 2013 8:04 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Wymontuj antenę to Ci rozjaśni jeszcze bardziej. Masz ją na prawym błotniku z przodu? Jeśli mechanizm jest w całości i kompletny to nie wysuniesz bata ręcznie, tylko kawałeczek do napięcia mechanizmu. W bacie jest plastikowy pasek z jednej strony frezowany, on wciśnięty na duży tryb wysuwa i chowa bat. Najlepiej podać bezpośrednio napięcie na wtyk i sprawdzić dokąd dochodzi wewnątrz , wtedy dojdziesz co nie działa o ile nie działa na zewnętrznym zasilaniu. Bat wymontować jest łatwo, ale jeśli od lat stał w miejscu to małe szanse na rozłożenie. Zobacz na szczycie bata , który to jest możliwe, że popularny 04. Szukanie silnika czy tego układu na płytce to słaby pomysł, lepiej zainstalować innego hirschamana. Być może do wnętrza dostała się wilgoć i już ic ciekawego tam nie znajdziesz. Wyjmuj rozkręć i wtedy działaj. |
Autor: | fullsize [ ndz mar 31, 2013 2:24 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Dzięki Łukasz ![]() Antena jest na prawym przednim błotniku. Faktycznie ją wyjmę, rozkręcę i zobaczę co tam się dzieje. |
Autor: | kielbik [ pt kwie 12, 2013 12:35 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
THC pisze: Wymontuj antenę to Ci rozjaśni jeszcze bardziej. Luasz, piszesz o antenach 6000 EL. Kingsajz, o ile antena jest oryginalna, to ma 6000 U. Te nateny maja gladka zylke, ktora dociskana jest rolka tak jak to opisal dario1. Taki maszt nie ma zadnego oznaczenia na glowce i mozna go wyjac bez uruchamiania anteny. Tak czy owak, jezeli antena nie wydaje zadnych dzwiekow to zaczalbym od podlaczenia elektrycznego: przewod sterujacy podlaczony do odpowiedniego wyjscia w radiu? (czy radio jest w nie w ogole wyposazone)?
Masz ją na prawym błotniku z przodu? Jeśli mechanizm jest w całości i kompletny to nie wysuniesz bata ręcznie, tylko kawałeczek do napięcia mechanizmu. W bacie jest plastikowy pasek z jednej strony frezowany, on wciśnięty na duży tryb wysuwa i chowa bat. Najlepiej podać bezpośrednio napięcie na wtyk i sprawdzić dokąd dochodzi wewnątrz , wtedy dojdziesz co nie działa o ile nie działa na zewnętrznym zasilaniu. Bat wymontować jest łatwo, ale jeśli od lat stał w miejscu to małe szanse na rozłożenie. Zobacz na szczycie bata , który to jest możliwe, że popularny 04. Szukanie silnika czy tego układu na płytce to słaby pomysł, lepiej zainstalować innego hirschamana. Być może do wnętrza dostała się wilgoć i już ic ciekawego tam nie znajdziesz. Wyjmuj rozkręć i wtedy działaj. |
Autor: | fullsize [ pt kwie 12, 2013 1:28 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Wiesz co kielbik, to ja może zacznę od małego wiaderka wazeliny: jak Ty już napiszesz jakąś poradę, to aż się miło czyta i od razu się rozjaśniają mroki niewiedzy ![]() ![]() Faktycznie, wyszperałem w necie, że jeżeli to oryginalna antena, to powinien to być model 6000u i na główce masztu rzeczywiście nie ma żadnego oznaczenia. Nie wpadłem też na to, żeby sprawdzić połączenie elektryczne ![]() Ale spoko, mam już ładnego Blaupunkta z epoki i będę go wymieniał, to przy okazji sprawdzę to podłączenie. Mam nadzieję, że może faktycznie przyczyna "nie działania" będzie tak prozaiczna ![]() ![]() Kielbik, a 6000f? To chyba też model "z epoki". Różni się jakoś istotnie względem 6000u, czy też by się nadał? Tego niestety nie udało mi się dowiedzieć... |
Autor: | voytas [ pt kwie 12, 2013 2:44 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Czemu po prostu nie wyciągniesz tej anteny na stół i sprawdzisz co działa a co nie? |
Autor: | fullsize [ pt kwie 12, 2013 3:07 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Napisałem już wcześniej że wyciągnę, ale nie chciałbym tego robić dwa razy, bo moja beka to pierwsza seria, tak więc zdjęcie nadkola wiąże się z operowaniem suszarką przez pół dnia a i tak nie daje gwarancji, że po zdjęciu to nadkole będzie się nadawało do ponownego montażu. Chcę więc wiedzieć jak najwięcej przed tą operacją, żeby móc w razie czego ogarnąć to za jednym razem. Poza tym, tak jak napisał kielbik, przed wyciąganiem sprawdzę jeszcze zasilanie. |
Autor: | kielbik [ pt kwie 12, 2013 3:54 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
fullsize pisze: Wiesz co kielbik, to ja może zacznę od małego wiaderka wazeliny: jak Ty już napiszesz jakąś poradę, to aż się miło czyta i od razu się rozjaśniają mroki niewiedzy Wg moich informacji (choc moge sie mylic ![]() ![]() Faktycznie, wyszperałem w necie, że jeżeli to oryginalna antena, to powinien to być model 6000u i na główce masztu rzeczywiście nie ma żadnego oznaczenia. Nie wpadłem też na to, żeby sprawdzić połączenie elektryczne ![]() Ale spoko, mam już ładnego Blaupunkta z epoki i będę go wymieniał, to przy okazji sprawdzę to podłączenie. Mam nadzieję, że może faktycznie przyczyna "nie działania" będzie tak prozaiczna ![]() ![]() Kielbik, a 6000f? To chyba też model "z epoki". Różni się jakoś istotnie względem 6000u, czy też by się nadał? Tego niestety nie udało mi się dowiedzieć... ![]() Moze miales na mysli 6000 H (w sumie podobne do F ![]() P.S. Wazeline zachowaj do smarowania anteny ![]() |
Autor: | fullsize [ pt kwie 12, 2013 4:16 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
No pewnie że H! Masz rację że podobne do F, stąd pomyłka ![]() A w razie gdybym musiał jednak szukać i trafiłoby mi mi się takie 'H', to dopasuję to sobie do 123? Orientujesz się może jakie są różnice między tymi dwoma modelami? |
Autor: | frugoman [ pt kwie 12, 2013 4:21 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
Teraz sobie nie dam nic uciąć ale jestem prawie pewien że u mnie jest H tak więc pasuje. Tyle tylko że ja mam na tylnym błotniku. Jak chcesz rzucić okiem to daleko nie masz ![]() |
Autor: | kielbik [ pt kwie 12, 2013 4:31 pm ] |
Tytuł: | Re: [W123] Reanimacja elektrycznej anteny |
frugoman pisze: Teraz sobie nie dam nic uciąć ale jestem prawie pewien że u mnie jest H tak więc pasuje Lepiej uwazaj na te swoje konczyny bo H jest z kolei podobne do U ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |