MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam, kolega lakiernik bierze się odrestaurowanie W-123 klienta, zczeli od poszukiwań przednich błotników. Na hurtowni, w której się zaopatruje, są włoskiej firmy "RIKO" (tak ze słuchu napisałem) podobno to takie trochę lepsze, zna ktoś polecacie??

_________________
historia
pf 125 76r, dwie W-115, dwa Poldki Caro, Golf III i 124 ce
Obecnie
FSO Warszawa Truck 1995 1.6, FSO Polonez Caro 94r 1.6GLE (Złombol-car), Jakieś Exeo, Koreański Mercedes Korando 98r.

Merła Lerlę.

Rhibo?

_________________
123. W, S i C.

Tchibo?
Przecież to kawa .

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI

Nie śmiej się.

_________________
123. W, S i C.

http://www.riko.pl/ - ta globalizacja, salony różnych marek

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0

OK może źle usłyszeliśmy, może to i Rhibo, wiem że na pewno miała to być włoska marka i niby takie z troszkę wyższej półki, cena około 250 zł sztuka. Jutro namówię go na telefon do asso może klient zainwestuje.

_________________
historia
pf 125 76r, dwie W-115, dwa Poldki Caro, Golf III i 124 ce
Obecnie
FSO Warszawa Truck 1995 1.6, FSO Polonez Caro 94r 1.6GLE (Złombol-car), Jakieś Exeo, Koreański Mercedes Korando 98r.

Jak usłyszy cenę to zainwestuje w dobre psychotropy.
-kur.. juz mogłem brać się za restaurację Bentleya, czy tam Facel Vega, a nie plebejskie 123 z błotnikami za cene 4 mkw. w wawce.

Tchibo na pewno , jest u mnie ich sklep.
Pomiędzy kaskami na rower czy ciepłymi pulowerkami można dostrzec przednie błotniki do 123.

Z Włoch to dobry jest Sergio Leone, poza nim kompletnie nic , a nic.

_________________
W123 200 W123 230E W124 230E W201 190E C124 300CE S210 E420 W140 300SE 2.8 R129 280SL C124 E220 W220 320 CDI
C219 320 CDI

Właśnie włochy też mnie to trochę przeraża znalazłem ich stronę i faktycznie maja niewielki asortyment do w-123 http://www.rhibo.it/catalogo/cat.asp?idm=153

_________________
historia
pf 125 76r, dwie W-115, dwa Poldki Caro, Golf III i 124 ce
Obecnie
FSO Warszawa Truck 1995 1.6, FSO Polonez Caro 94r 1.6GLE (Złombol-car), Jakieś Exeo, Koreański Mercedes Korando 98r.

i bunga bunga

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0

To co ewentualnie polecicie? Jakich producentów szukać? Wiem najlepiej używane w dobrym stanie --- ale to już prawie nie realne

Kolega blacharz prosi o pomoc bo jeszcze nic starszego jak 124 nie robił (poza kaczuszką 207D), a nie chce w takim klasyku rzeźbić z chińszczyzny.

_________________
historia
pf 125 76r, dwie W-115, dwa Poldki Caro, Golf III i 124 ce
Obecnie
FSO Warszawa Truck 1995 1.6, FSO Polonez Caro 94r 1.6GLE (Złombol-car), Jakieś Exeo, Koreański Mercedes Korando 98r.

Umiejętne cerowanie oryginału z transplantacją z podróby + dobra chemia to najlepsze rozwiązanie. Nawet jeśli powstają jakieś dziwne efekty, to poniżej listwy od przetłoczenia w dół, ale za to góra zawsze będzie trzymać linię, szpara z maską bedzie fajna, kierunkowskaz się pięknie schowa, a przede wszystkim błotnik nie będzie pękaty.
Wszystko zależy od tego, co chce się osiągnąć i jakim kosztem, bo to jest kilka ładnych roboczogodzin.
Jeśli koniecznie ma być podróba, to niech bierze to Rhibo, faktycznie jest tak jak piszesz.

_________________
123. W, S i C.

Dzięki za pomoc, przekaże informacje i niech decydują.

_________________
historia
pf 125 76r, dwie W-115, dwa Poldki Caro, Golf III i 124 ce
Obecnie
FSO Warszawa Truck 1995 1.6, FSO Polonez Caro 94r 1.6GLE (Złombol-car), Jakieś Exeo, Koreański Mercedes Korando 98r.

Podróby jakie by nie były, to nie będę pasować, jak to się mówi w nowomowie, na zasadzie "plug & play". Po prostu trzeba w nich robić blacharkę, żeby pasowały z zygą na drzwiach i z ich wykrojem, z kierunkowskazem, z maską oraz z podszybiem. Do tego dochodzi problem łączenia pod zderzakiem, bo one są jakby z dwóch blach, jak tego nie poprawisz, to tam zardzewieje w pierwszej kolejności. To jest druga opcja z podróbami, o pierwszej napisał "Postmistrz".
Wniosek? Jak auto ma po prostu jeździć to pewnie, że nie ma sensu szukać kwadratowych jaj, podróby i jazda.
Jeśli ma wyglądać, to albo stosujesz opcję pierwszą (podróba jako dawca dla oryginalnego błotnika) albo szukasz oryginałów w możliwie najlepszym stanie i je naprawiasz. Moim zdaniem ostatnia opcja jest paradoksalnie najlepsza z punktu widzenia ekonomicznego.
Co do nowych oryginałów, to pierwsze primo: cena poraża, drugie primo: niestety nowe nie pasują tak dobrze jak stare.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!

Oki decyzja zapadła, jeśli nie znajdą używek w dobrym stanie, lub takich do uratowania, to kupią te włoskie- jak już będą laqkierować. Ogólnie auto to fajna baza (tak na pierwszy rzut oka) niestety będzie skundlone. Ostatnio padł silnik 200D a właściciel włożył do niej 300D, fakt że w naprawdę idealnym stanie. Teraz szuka skrzyni pięciobiegowej (podobno pasuje od kaczuszki 207 ?) ale wydaje mi się, że oprócz skrzyni powinien wymienić most - czy się mylę? No i na pewno będzie mnie prosił o zadanie jeszcze kilku innych pytań na tym forum- ja osobiście o modelu w-123 nie wiem nic.

_________________
historia
pf 125 76r, dwie W-115, dwa Poldki Caro, Golf III i 124 ce
Obecnie
FSO Warszawa Truck 1995 1.6, FSO Polonez Caro 94r 1.6GLE (Złombol-car), Jakieś Exeo, Koreański Mercedes Korando 98r.

Może się przydać: http://www.potrykus.com.pl/samochody/123/123.htm

_________________
Pozdrawiam
Robert