MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końca. https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=62520 |
Strona 1 z 4 |
Autor: | vpiqs [ czw lip 18, 2013 9:17 am ] |
Tytuł: | Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końca. |
Nasze kombi dalej u blacharza, w zeszłym roku wyjazd tylko do Drezna. Postanowiliśmy zmienić auto wyprawowe i zwiedzić Danie. Założenie: - 2 tygodnie - ok 1600 km do pokonania - dojazd do Danii prom Świnoujście -> Ystad -> mostem do Kopenhagi (powrót taki sam, była promocja prom wychodził w 2 strony taniej niż koszt paliwa dojazdu przez Niemcy w jedną stronę). Jeżeli wyjazd do Danii to koniecznie rowery, a co za tym idzie hak na wieszak na rowery. Belka z hakiem od dłuższego czasu leżała, brakowało wzmocnień (tych pod autem). Po roku czasu pogoniłem chłopaków do roboty i w ciągu 2 dni dorobili na wzór starego skorodowanego (koszt 160 PLN). Przyznam się, że się przyłożyli pasowały idealnie. Po 4 godzinach pracy hak został założony (wiązka została na później). Załącznik: Problem z Danią polegał na tym, że praktycznie nie ma przewodników, a to co jest jest raczej kiepskie. Zostało więc google. Opracowaliśmy wstępnie trasę i zaplanowaliśmy atrakcje, zarezerwowaliśmy bilety na prom. Auto oddane do przeglądu i zaczęliśmy pakowanie. Wymiana oleju, filtrów, jak się okazało trzeba było wymienić wahacze górne. Mimo wcześniejszej wymiany pompy vacum w dalszym ciągu niedomaga i kwalifikuje się do ponownej wymiany. (u mechanika zostało 900 PLN) Mercedes odebrana (zawieszenie jak tłukło, tak tłucze, ale zdecydowanie pewniej się prowadzi) Nasz wyprawowy box wylądował na dachu, tym razem TAXI. Załącznik: Ostatnie sprawdzenie długotrwałej prognozy pogody dla Danii i....... Na 14 dni wyjazdu, przez 13 ma padać, a w 14 może wyjdzie słońce. Deszcz i namiot to nie jest najlepsze zestawienie. Bardzo szybka zmiana planów - jedziemy do Bułgarii przez Rumunię. Wystartowaliśmy 28.06 po 22. I etap Gorzów Wlkp. -> Colosowo Wielkie (k. Wrocławia) |
Autor: | Mitu [ czw lip 18, 2013 9:21 am ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Masz hak wpisany w dowód? |
Autor: | vpiqs [ czw lip 18, 2013 9:41 am ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Jak nie będzie zrobiona wiązka nie jadę do diagnosty, ale zanim wiązka oddam całość do piachu, ocynk i proszek. Dopiero później papiery. |
Autor: | vpiqs [ czw lip 18, 2013 10:08 am ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Pełni obaw co nas spotka w tej Rumunii, czy mercedes wróci cała, czy nie straci gwiazdy itp. Bardzo szybko okazało się, że auto nie jest dobrze przygotowane. Po ok. godzinie jazdy okazało się, że ogrzewanie w aucie pozostanie chyba włączone na max przez całą naszą wyprawę (jak się okazało później nie myliłem się). Ok. godziny 03 dotarliśmy do Colosowa. Ciepłe przyjęcie przez gospodarzy i spać. Rano Colosy rozwiały resztę naszych obaw odnośnie bezpieczeństwa podróżowania w Rumunii i Bułgarii. Ostatnie wytyczne od Jacka (nie zjeżdżać z głównych dróg) i ruszamy. II etap (29.06) Oleśnica -> Nyíregyháza, Węgry. Chcieliśmy nocleg w okolicach miasta Tokaj, ale nic już nie mogliśmy znaleźć. Na miejscu okazało się, że odbywa się tam jakiś festiwal czy cuś. Pełno ludzi nic dziwnego, że nie było miejsc w hotelach. Granicę RP przekraczaliśmy w Jurgowie i tam też tankowaliśmy. Spalanie z Gorzowa 9,8 L/100 km Załącznik: Na Słowacji nie kupujemy winiety więc Czesław (nawigacja) ma co robić. Spisał się średnio. Asfalt jest (kiepski, ale jest) Załącznik: Załącznik: Zaczyna się robić wąsko, ciekawe jak się miniemy jak ktoś będzie jechał z naprzeciwka. Załącznik: Po chwili okazało się że z naprzeciwka nikt nie nadjedzie. Droga zakończyła się wielką dziurą (urwiskiem). Czekała nas jazda tyłem ok 4 km ![]() Widoki na tej drodze zrekompensowały nam i stracony czas i stres związany z cofaniem. Załącznik: Załącznik: "Czesław" nie był zadowolony, że zmieniliśmy kierunek jazdy, ale po chwili wyznaczył nową drogę. Po paru kilometrach trafiliśmy na hmmm....no właśnie na co? Załącznik: Załącznik: Załącznik: Slamsy słowackich Romów. "Domy" wykonane z kartonu, płyt pilśniowych itp. Poczuliśmy się dziwnie, mnóstwo oczu wpatrujących się w wolno sunącą TAXI. Cicha myśl przemknęła po głowie - nie chciałbym, żeby tu zepsuł nam się samochód. Dalej było już całkiem fajnie, piękne widoki. Załącznik:
|
Autor: | vpiqs [ czw lip 18, 2013 11:29 am ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Widoków cd. Załącznik: Załącznik: Załącznik: Wszystko pięknie ładnie, a w wodzie taki syf. Załącznik: Tradycyjnie szukamy naklejki z oznaczeniem państwa, gdzie jesteśmy na box. To już nie jest takie proste, jak kiedyś. Na x-stej stacji udało się coś kupić Mniejszej nie było ![]() Załącznik: Granicę między Słowacją a Węgrami przekraczamy w okolicach Kechnec, Słowacja Załącznik: Węgry przywitały nas kosiarkami samobieżnymi ![]() Załącznik: Ok. godz. 23 dotarliśmy do miejsca noclegu: Bocskai Panzió Nyíregyháza 4400 Nyíregyháza, Bocskai ulica 50. (Węgry) Pokój Załącznik: Obsługa bardzo miła, mimo tak późnej pory nastąpiło przetasowanie na parkingu i TAXI dostało bezpieczne miejsce odpoczynku. |
Autor: | vpiqsowa [ czw lip 18, 2013 12:44 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
O !!!! nawet na zdjęcie się załapałam ![]() |
Autor: | vpiqs [ czw lip 18, 2013 1:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
30.06 Średnio wyspani (ściany chyba z kartonu, a w pokoju obok była impreza), schodzimy na śniadanie. Generalnie 35 € za pokój ze śniadaniem, parking na posesji i dostęp do internetu (do pokoju prawie nie docierał) to średnia cena. Rano ustaliliśmy dalszą drogę i zabukowaliśmy nocleg. Załącznik: Załącznik: Hotelik mały obsługa miła, pokoje "czyste", natomiast ręczniki już za czyste nie były. Śniadanie było....po prostu było. III etap Nyíregyháza (H) -> Săpânţa (RO) -> Săpânţa (RO) ok. 420 km. Sprawdziłem olej i... brakowało litra. Ciekawe po przejechaniu 900 km litr oleju czy mechanik po wymianie nie dolał? Pewnie to 2, bo do końca podróży nie dolałem ani kropli. |
Autor: | vpiqs [ sob lip 20, 2013 10:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Wystartowaliśmy. Mimo, że byliśmy już kilka razy na Węgrzech nie udało nam się kupić naklejki. Tym razem nie odpuściłem. Załącznik: Z wielką obawą przekraczamy granicę węgiersko - rumuńską. Jakie będą drogi? Czy będzie bezpiecznie? Czy rano auto będzie całe? itd. Załącznik: Kupujemy winietę zaraz po przejechaniu granicy. Gocha poszła załatwić sprawę, a do mnie przyczepił się...."prosiciel". Tego właśnie się obawiałem (to nie był Rumun, tylko rumuński Rom - nie wolno ich mylić). Jak się dalej okazało w czasie całego naszego wyjazdu spotkaliśmy tylko dwóch "prosicieli". Z winietą na miesiąc (7€ - miesiąc, 3€ - tydzień) spokojnie ruszyliśmy dalej, na północ pod ukraińską granicę. Była niedziela, po drodze napotkana cerkiew. Załącznik: A do cerkwi podążali tubylcy. Załącznik: Załącznik: Tu też natrafiliśmy na pasterza ze swoimi owieczkami, i psem strażnikiem. Załącznik: Po drodze natknęliśmy się na polska wyprawę motocyklistów. Stali w zatoczce przy drodze i podziwiali widoki, jak zatrąbiłem na powitanie to mało nie pospadali z motocykli (ciekawe czy wystraszyli się klaksonu, czy nasze auto ich tak zdziwiło). Troszkę popadało i zaraz asfalt zaczął parować. Załącznik: Parę kilometrów dalej był całkiem przyjemny parking, tam też dogonili nas motocykliści i teraz oni nas pozdrawiali. Załącznik: I widok na inną stronę z tego samego parkingu. Załącznik: Samodzielne krowy ![]() Załącznik:
|
Autor: | vpiqs [ sob lip 20, 2013 10:56 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Naszym celem był "wesoły cmentarz" (Săpânţa), zresztą motocyklistów też ![]() Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: "Księgowa" załapała się na fotkę ![]() Załącznik: Po drodze natrafiliśmy na przydrożną restaurację. Pastravaria Alex - Mara Miejsce bajeczne Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Piec chlebowy.... Załącznik:
|
Autor: | vpiqs [ sob lip 20, 2013 11:49 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Efekt pieczenia Załącznik: Świerze rybki Załącznik: Kelnerki Załącznik: Źrudełko Załącznik: Koniec tego dobrego, ruszamy dalej. Po kolejnych serpentynkach, mały odpoczynek. Załącznik: Czas na obiado-kolację Załącznik: Do noclegu zostało nam ok 100 km. Droga hmmm....życzyłbym sobie takich w Gorzowie i okolicach. Załącznik: Około 23 dotarliśmy do pierwszego noclegu w Rumunii (Cluj-Napoca)19€ za pokój. |
Autor: | vpiqs [ ndz lip 21, 2013 4:21 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
01.07 Po przespanej nocy w Cluj-Napoca ABI HOSTEL Strada Târnavelor 23 Cluj-Napoca 400597 Rumunia Pokój skromny, ale bardzo czysty Załącznik: Prywatny parking na zamkniętej posesji Załącznik: Ostatnia fotka przed wyjazdem Załącznik: Dojazd do samego hostelu naprawdę tragiczny, ale możliwy ![]() Zapłaciliśmy 19€. W hostelu mieliśmy dostęp do kuchni, więc spokojnie zjedliśmy śniadanie i zaplanowaliśmy dalszą drogę. Wybraliśmy i zabukowaliśmy kolejny nocleg (nowość w Braszowie), problemem okazała się godzina przybycia do Braszowa. Właścicielka z ABI HOSTEL zadzwoniła i zapytała się czy późniejsze przybycie jest możliwe. Właściciele zgodzili się, więc spokojni ruszyliśmy w drogę. Chcieliśmy Pokręcić się po Cluj-Napoca, znaleźć bank i wymienić pieniądze (wymiana w kantorach nie jest zalecana). Pierwsza runda przez miasto - całkowity brak miejsc parkingowych, druga runda to samo. Objechaliśmy centrum w sumie 4 razy. Załącznik: Załącznik: Pierwsza atrakcja po drodze to Turda i kopalnia soli. Do Turdy prowadziła fantastyczna droga. Załącznik: Po drodze wymieniliśmy kasę w banku. Dojazd do kopalni był praktycznie nie oznaczony, ale "Czesław" doskonale wiedział gdzie to jest ![]() Nie mogłem się powstrzymać, jak tu znaleźć właściwy kabel? Nie chciałbym być monterem w Rumunii ![]() Załącznik: Bilet do kopalni to wydatek ok. 20 PLN (naprawdę warto) Wejście do kopalni. Załącznik: Do głównej groty prowadzi ok. 900 m chodnik, a w środku panuje przyjemna temp. na poziomie 12 stopni. Załącznik: W samym tunelu unosiła się raczej nieprzyjemna woń, więc jak zaznaczę teren to nie powinno być dużej różnicy ![]() Z głównego korytarza, po kilkunastu stopniach schodziło się na galerię nad główną salą. Załącznik:
|
Autor: | vpiqs [ ndz lip 21, 2013 5:49 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Można nią było obejść główna salę na wysokości ok. 10 piętra. Załącznik: Załącznik: Na dół można było się dostać schodami (drewnianymi) lub panoramiczną windą. Załącznik: Na dole było miejsce do gry w kręgle, mini golfa. Znajdował się tam też diabelski młyn oraz mini amfiteatr. Był jeszcze niższy poziom i kolejna winda lub schody, a tam....jeziorko i możliwość popływania łódką. Załącznik: Załącznik: Widok z poziomu jeziorka na główną salę. Załącznik: Zaplanowaliśmy sobie ok. godziny na zwiedzanie kopalni - byliśmy grubo ponad 2 ![]() Kolejna na trasie była Alba Iulia Przepiękna Cytadela Załącznik: Przepiękne mosiężne figury. Załącznik: Załącznik: Załącznik:
|
Autor: | vpiqs [ ndz lip 21, 2013 7:05 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Załącznik: Cytadela w trakcie remontu (ogromne nakłady, prac i finansów) Załącznik: Rumunia to kraj wielkich kontrastów droga ekspresowa (wprawdzie w budowie) i wóz Załącznik: Widok po drodze Załącznik: W Rumunii trzeba się przyzwyczaić do dłuuuuugich wiosek - kilka, kilkanaście kilometrów to standard. Załącznik: W każdej wiosce jest posterunek policji, a i kontrole drogowe są dość częste. My też mieliśmy tą przyjemność (dosłownie to była przyjemność). W małej wiosce zatrzymał nas patrol, policjant mówił dobrze po angielsku (duże zaskoczenie), poprosił o dokumenty, papiery auta i winietę. Po sprawdzeniu dokumentów podziękował, życzył miłego dnia i przyjemnego pobytu w Rumunii. |
Autor: | vpiqs [ ndz lip 21, 2013 8:05 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
Kolejną miejscowością przed Braszowem (nocleg) była Sighișoara. Wysoko na resztą miasta góruje starówka. Załącznik: Załącznik: Szkolne schody (prowadziły do szkoły) te dzieci miały ciężko, nie dość, że pod górkę to jeszcze po schodach ![]() Załącznik: Załącznik: Ale jak już dzieciaki dotarły do szkoły to miały fajny widok ![]() Załącznik: Wracając "pięterko niżej" Załącznik: Vlad Tepes - Drakula i to wcale nie wampir.... Załącznik: Wracamy do samochodu Załącznik: Załącznik: A to widok po drodze do Braszowa. Załącznik: Tego dnia przejechaliśmy 340 km. Do Braszowa dotarliśmy już po zmroku. "Czesław" dzielnie prowadził pod wskazany adres, ale jak zaczęły się ulice szerokości Mercedes W123 + 4 cm to zwątpiłem. Kilkadziesiąt metrów dalej dotarliśmy do celu. Młody chłopak czekał na nas zaprowadził do apartamentu. Szybka obiadokolacja i lulu. |
Autor: | vpiqs [ ndz lip 21, 2013 9:54 pm ] |
Tytuł: | Re: Hans Christian Andersen, LEGO - Dania....ale nie do końc |
02.07 Braszów nasz nocleg: VILA ROBERT Podul Cretului nr. 31, 500128 Braszów Kuchnia Załącznik: Nasz pokój Załącznik: Załącznik: Dojazd i wyjazd z posesji Załącznik: Załącznik: Załącznik: Nocleg: Cena 18€, 5 minut jazdy do ścisłego centrum. Pokój i łazienka był czysty, kuchnia w pełni wyposażona, ale.... Po chyba 2 dniach dostałem maila od portalu z którego korzystaliśmy przy rezerwacji wszystkich noclegów (booking.com) z informacją, że moja rezerwacja została anulowana i mam do zapłacenia 18€ (rezerwacja bezzwrotna). Właściciel zgłosił, że nie pojawiliśmy się na miejscu. Zdenerwowałem się, bo płaciłem gotówką, więc nocleg kosztował by mnie łącznie 36€. Wystosowałem maila do portalu z informacją, że byliśmy na miejscu, wyspaliśmy się, a na dowód tego mamy mnóstwo zdjęć. Informacja zwrotna dotarła bardzo szybko, że sprawa zostanie wyjaśniona do tej pory nie została. NAUKA Domagajcie się meldunku w każdym miejscu, gdzie będziecie w Rumunii (jest taki obowiązek)!!! Zaczynamy zwiedzać Braszów. Załącznik: Jeden z tubylców poinformował nas, że tuż obok jest najstarszy w Rumunii kościół. Poszliśmy to sprawdzić. Załącznik: Za tą bramą jest już stare miasto Załącznik: Widok na czarny kościół Załącznik:
|
Strona 1 z 4 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |