MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=62790
Strona 1 z 1

Autor:  Student [ wt sie 27, 2013 9:50 pm ]
Tytuł:  Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

Cześć!
Ponieważ zabrałem się za wymianę skorodowanych wahaczy tylnych wymieniam też łożyska. I tu pytanie - zestawy Febi, SKF i tym podobnych oscylują w granicach 150-200 złotych natomiast na allegro jest zestaw firmy Starmann Germany w cenie 75 złotych za zestaw - i tu pytanie czy ktoś miał z tymi produktami do czynienia?
I jeszcze jedno pytanie dotyczące zasadności wymiany sprężyn z tyłu. U mnie były jeszcze oryginalne, jednak wydaje mi się, że przy czterech osobach na pokładzie i kilku torbach w bagażniku tył siedział zbyt mocno. Po rozładunku tył "wracał do siebie" i po 2-3 dniach stał normalnie. Pytanie mam takie: jak szeroka powinna być szczelina od krawędzi opony do krawędzi błotnika? U mnie "na pusto" były jakieś dwa palce...


Student

Autor:  mark2222 [ wt wrz 03, 2013 12:21 pm ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

za 75zł nie może być nic dobrego tylko zestaw pod sprzedaż auta :-?

Autor:  desperado [ wt wrz 03, 2013 12:58 pm ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

Student pisze:
Pytanie mam takie: jak szeroka powinna być szczelina od krawędzi opony do krawędzi błotnika? U mnie "na pusto" były jakieś dwa palce...


Student

Na 2 palce to dobrze.Zakładając, że krawędź błotnika jest 2 palce powyżej opony [zlosnik]
U mnie tak było po wymianie sprężyn, z tym, że dałem twardsze ( Lesjofors robi standard i "wzmocnione") A w jakim stanie masz amortyzatory ?Może już w nich nie ma gazu ?
W każdym razie przy standartowym zawieszeniu rant błotnika powinien być lekko powyżej opony, widać to na zdjęciach z lat produkcji

Autor:  Student [ wt wrz 03, 2013 3:18 pm ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

desperado pisze:
A w jakim stanie masz amortyzatory ?Może już w nich nie ma gazu ?

Poprawcie mnie jeżeli się mylę - ale amortyzatory nie odpowiadają za wysokość zawieszenia... za to odpowiedzialne są sprężyny! Amortyzatory odpowiedzialne są za tłumienie drgań...

Autor:  stówa [ wt wrz 03, 2013 5:29 pm ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

Dokładnie, tak jak napisałeś.

Autor:  chmielo [ wt wrz 03, 2013 10:18 pm ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

Student pisze:
Poprawcie mnie jeżeli się mylę - ale amortyzatory nie odpowiadają za wysokość zawieszenia... za to odpowiedzialne są sprężyny! Amortyzatory odpowiedzialne są za tłumienie drgań

Znam przypadki, że po wymianie auto podniosło się.

Autor:  _me: how_ [ wt wrz 03, 2013 11:26 pm ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

U mnie po montażu SACHSów z tyłu dupa wstała tak, że przez pierwszy tydzień rozważałem na serio powrót do starych. Nie wiem kiedy siadło, ale trochę się obniżyło samo i dosyć długo to trwało, tzn. nie po tygodniu, ani miesiącu.
Pytanie jest natomiast takie: gdzie jest poziom zero, czyli fabryka, jakie kto ma opony, a nawet palce? Nie ma co sie napinać, ma po prostu nie być śmiesznie, czyli bez przeciągu i bez gleby. Jeśli nie sięgniesz po totalny low budget, to powinno być dobrze, a resztę ugrasz podkładkami pod sprężyny, gdyby potrzebna była korekta. Natomiast nie oczekiwałbym, że przy kierowcy, trzech paxach + bagaż nie będziesz świecił po gałęziach. Nivomat w sedanie nie był gadżetem.

Autor:  desperado [ śr wrz 04, 2013 9:25 am ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

W beczce są amortyzatory gazowe (a w zasadzie gazowo-hydrauliczne). Poduszka gazowa w amortyzatorze działa tak jak sprężyna, czyli amortyzator sam się rozciąga.

Autor:  Student [ śr wrz 04, 2013 12:57 pm ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

_me: how_ pisze:
Nivomat w sedanie nie był gadżetem.

Ha! to ja wiem od dawna i za sprawne nivo w dobrym stanie dałbym rozsądne pieniądze baaaardzo chętnie! Szczególnie, że jak wspomniałeś trumna na dachu, 4 osoby w środku a zamiast paxów w przyczepie Pouch i Koliberek - też swoje ważą. W każdym razie zdecydowałem się zamontować stare sprężyny.

Autor:  wojz [ śr wrz 04, 2013 9:22 pm ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

Pytanie przy okazji, bo w temacie - jakiej grubości (ilu cyckowe) są podkładki montowane fabryczne?


desperado pisze:
W beczce są amortyzatory gazowe (a w zasadzie gazowo-hydrauliczne). Poduszka gazowa w amortyzatorze działa tak jak sprężyna
Tak żałosne, że nawet nie chce mi się tłumaczyć po co w amortyzatorach olejowo-gazowych jest ten drugi...

Autor:  desperado [ śr wrz 04, 2013 10:35 pm ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

Zauważ, że nie wypowiadam się PO CO jest gaz w amortyzatorach tylko jaki w praktyce efekt on m. in wywołuje. Każdy, kto chociaż raz w życiu takie amortyzatory samodzielnie zakładał do auta na pewno ten "efekt sprężyny" zauważyć musiał. To tyle.

Autor:  Student [ czw wrz 05, 2013 9:32 am ]
Tytuł:  Re: Łożyska firmy Starmann + wymiana sprężyn

wojz pisze:
Pytanie przy okazji, bo w temacie - jakiej grubości (ilu cyckowe) są podkładki montowane fabryczne?


W moim samochodzie były podkładki z dwoma "cyckami".

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/