MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Pagoda lekkie zdziwienie.... https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=62841 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | marcin280e [ wt wrz 03, 2013 11:28 pm ] |
Tytuł: | Pagoda lekkie zdziwienie.... |
Naprawiam auta od wielu lat i trochę już widziałem różnych dziwnych sytuacji-sądziłem że raczej nie będę zaskoczony... Myliłem się... W 280SL uszkodzeniu uległa uszczelka głowicy miedzy 3 a 4 cyl-no cóż zdarza się...nie problem naprawimy... Załącznik: Przyglądam się gładzi cylindrów a że zawsze przed rozpięciem rozrządu ustawiam silnik na "zero" dwa srodkowe tłoki czyli trzeci i czwarty mam w DMP i widzę na czwartym cylindrze wyrażne i głębokie pionowe rysy -wyglądają jak ślady po swożniu tłoka. No cóz silnik do rozebrania. Silnik przed awaria uszczelki głowicy pracował bardzo dobrze-miał moc,dobrze zapalał ,nie dymił zbytnio z wydechu -jedyna wadą było nieco duże zużycie oleju. Zakładaliśmy ze stary motor pali trochę oleju a że nieco ciekł nie było planu naprawy. Po rozebraniu okazało się że uszkodzone są czwarty i szósty cylinder Załącznik: Załącznik: Załącznik: Najciekawsze w tym wszystkim jest ustalenie dlaczego tak się stało-po prostu nie ma w ogóle zabezpieczeń swożnia tłoka -brakuje po jednym zabezpieczeniu w dwu tłokach. Nie wiem czemu-tłoki sa nowe 2 wymiar naprawczy więc silnik był stosunkowo niedawno remontowany-na gładzi cylindrów jest bardzo wyrażna siatka honownicza. Może ktoś po prostu zapomniał....a silnik przyjechał taki z USA... Załącznik:
|
Autor: | mark2222 [ śr wrz 04, 2013 9:11 am ] |
Tytuł: | Re: Pagoda lekkie zdziwienie.... |
marcin280e pisze: po prostu nie ma w ogóle zabezpieczeń swożnia tłoka -brakuje po jednym zabezpieczeniu w dwu tłokach. ![]() marcin280e pisze: sądziłem że raczej nie będę zaskoczony... człowiek całe życie się dowiaduje czegos nowego ![]() marcin280e pisze: tłoki sa nowe 2 wymiar naprawczy więc silnik był stosunkowo niedawno remontowany-na gładzi cylindrów jest bardzo wyrażna siatka honownicza. a wyda coś jeszcze z nich??? ze zdjęcia widac, że chwile już sobie rzeźbił i nie będzie bardzo co obrobić. |
Autor: | Marian-m110 [ śr wrz 04, 2013 1:01 pm ] |
Tytuł: | Re: Pagoda lekkie zdziwienie.... |
Moje auto tez przyjechało z usa. Po odpaleniu auta słychać wyraźne tarcie łańcucha. Myslałem że łańcuch ma 45 lat i jest zbyt długi ale nowy nic nie dał. okazało się że rozebrali napinacz łańcucha i zgubili metalową kulkę zabezpieczającą spływaniu oleju . Poza tym naprawa blacharska to pomyłka jednym słowem to idioci .Pozdrawiam |
Autor: | Stomek [ wt sty 28, 2014 12:19 am ] |
Tytuł: | Re: Pagoda lekkie zdziwienie.... |
Tłoki poszły te same, sprzed remontu?? |
Autor: | ukaniu [ wt sty 28, 2014 12:23 am ] |
Tytuł: | Re: Pagoda lekkie zdziwienie.... |
Jak magik doszlifuje tuleje pod stare tłoki to mogą być stare. Przynajmniej ja tak czasem rzeźbiłem. Byle płaszcz tłoka nie był popękany. A u kolegi to ciekawe jak. |
Autor: | Stomek [ wt sty 28, 2014 1:05 am ] |
Tytuł: | Re: Pagoda lekkie zdziwienie.... |
Mnie zastanawia różnica wagi poszczególnych tłoków, skoro dwa były nadwymiarowe |
Autor: | voytas [ wt sty 28, 2014 10:05 am ] |
Tytuł: | Re: Pagoda lekkie zdziwienie.... |
Stomek pisze: skoro dwa były nadwymiarowe ? Chyba raczej chodziło o "drugi wymiar naprawczy", nie? Brakło kropki po 2... Jak już się odezwałem to od razu zapytam: jak to jest z tym tulejowaniem (zwłaszcza w kontekście M110)? Polecane czy niepolecane? Do tej pory słyszałem że nie warto się w to pakować (także z ust osób wypowiadających się w tym temacie)... |
Autor: | marcin280e [ wt sty 28, 2014 8:49 pm ] |
Tytuł: | Re: Pagoda lekkie zdziwienie.... |
Już odpowiadam... Tłoki poszły te same bo byly praktycznie jak nowe o drugim wymiarze naprawczym-"fachowcy" w USA przeszlifowali blok na drugi szlif i dali nowe tłoki zapominając o zabezpieczeniach swożnia tłokowego na dwu tłokach. Oczywiście chodzi o sześć nowych tłoków. Czy tulejować M110? Po doświadczeniach z blokiem M130 który w zasadzie pod względem pracy zespołu tłok-cylinder nie różni się niczym od M110 myślę że śmiało można wytulejować M110. Oczywiście warunkiem powodzenia są dobre tłoki tzn takie które "trzymają" geometrię płaszcza i maja prawidłowy kształt rowków na pierścienie z grubsza mówiąc. M130 został wytulejowany bo w zasadzie nie było innego wyjścia -tzn można kupić jakiś mocno używany silnik od Pagody i próbować go remontować -ale nie jest to tania sprawa , byle jakiś "złom" na E-bay to minimum 3000-3500EUR i też nie wiadomo czy nie trzeba go tulejować. Nie ma tanich silników do Pagody-te auta nie idą na złom więc cały czas jest popyt na używane dobre podzespoły. M110 jest nieco tańszym silnikiem ale tez w sumie starym więc prawdobodobieństwo kupienia dobrego jest niskie. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |