MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Po półrocznych poszukiwaniach, spędzeniu 254 godzin w Internecie , przejrzeniu 321 tys. ogłoszeń, z czego większość to była ściema i sama rdza, udało mi się namierzyć i kupić wymarzonego klasyka, oczywiście, że Mercedesa Model W108 280se z 1972 roku znalazłem w San Francisco, gdzie śmigał przez ostatnie 41 lat nie pamiętając co to zima i temperatura poniżej +15 C – bo zimę widział tylko raz, w 1972 roku podczas podróży ze Stuttgartu, gdzie został wyprodukowany, do portu w Bremerhaven, skąd wyruszył do Californii. W połowie stycznia zaatakuje Atlantyk po raz drugi, ale najpierw musi pokonać 5 tys km z San Franciso do portu w New Jersey. Dzisiaj w nocy polskiego czasu został załadowany na lawetę pod domem sprzedającego. Trzymajcie kciuki, żeby kierowca lawety nie okazał się Ukraińcem albo Litwinem – chociaż sądząc po zdjęciach jest to mało prawdopodobne (tak, to ten koleś w baseballowce) Bruno,bo tak gnazywam, ma do mnie dojechać pod blok w połowie lutego. Potem jeszcze trochę zabawy z rejestracją i jak wszystko dobrze pójdzie to w pierwsze wiosenne dni uskuteczniamy na Powiślu ‘Project Bruno’, czyli kawa i runda po Wawie.

W zalaczeniu pare fotek z pierwszej czesci calej akcji.

Gratulacje

a to w firmie Kienle w Stutgarcie.

Przepiękny kolor

_________________
Tatowóz: w163 2,7CDI
Moje:2xw115,w114 230.6, 5xw108 w186 300C A124
Sprzedam!! :
w108 280SE 3.5 manual oraz masa części do 108

Gratuluję, dopiąłeś swego czyli ciemny kolor, jasne wnętrze i patyk przy kierownicy. Rozumiem, że na wiosenny zlot do zakopcą turlamy się na dwie 108-ki, może jeszcze Rosołek dołączy po trasie.

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0

Wygląda bardzo ciekawie. Jak będzie już na Naszej Ziemi - napisz coś o kosztach transportowych (oczekiwanych i nieoczekiwanych).
pozdro

Wygląda przednio, gratuluję. A to jasne wnętrze to jakie (tex, skóra, szmata?)

_________________
'79 C123 280CE Evergreen :)

Moje Congratsy!

Zdjęcia z gazeta wygląda trochę jak porwanie w stylu US

Fajnie - ciesze się ze Ci się udało trafić ładne auto!

Dopisuje się do samowolnego uczestnika Projektu Bruno!

_________________
Wowek
Pozdrawiam

Mam nadzieje, ze auto lada dzien bezpiecznie dotrze do portu w New Jersey, bo po drodze mamy male sniezyce. Adrenalina jest O kosztach i calej operacji napisze szczegolowo jak juz zakonczy sie projekt Bruno.

Zakopiec brzmi niezle. Jak tylko stan auta pozwoli to smigamy razem.
Na siedzeniach to podobno mb-tex.

Łoooo!! Mistrz. Przepiękny egzemplarz!
Jak go ciągniesz? Z czyjąś pomocą czy sam?

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels

Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex

Polowa lutego Mistrzu a na Powislu 108 nie widac, odliczas dni czy godziny?

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0

Zdaje sie, ze post kolegi mogl przeczytac jakis Litwin lub Ukrainiec i ukarac za obraze dwoch narodow w jednym poscie

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

- zdaje się, że masz Maciek rację

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0

Ładna sztuka! Gratulacje.

Możecie mnie wtajemniczyć?

_________________
-=Mercedes W108 280SE 1971--Chevrolet Corvette C4 1990--Simson Suhl SR2 1958--Triumph Bonneville SE Red Frame 2013--Honda CB 500 Four 1971--Yamaha MTX 125R 1984=-

Jestem, jestem Panowie. Sorki, ze sie tak dlugo nie odzywalem, ale chcialem napisac jak juz bede mial sie czym pochwalić. Narazie jeszcze nie mam, ale piszę, bo pewnie obgryzacie paznokcie z nerw
Sytuacja na dzień dzisiejszy jest taka, że (obym tylko nie zapeszył) Merc dzisiaj ma wjechać do kontenera i wreszcie ruszyć do Polski. Trwa to w cholerę długo, ale może za mało przycisnąłem kolesia, który pomaga mi to wszystko zorganizować. Czekał na kupno drugiego samochodu, żeby dwa zapakować do jednego kontenera.

Mam więc nadzieję, że Projekt Bruno i kawa na Powiślu dojdą w kwietniu do skutku.

Ktoś pytał czy robię całą akcję sam czy kogoś wynająłem. Merca znalazłem sam, sam dogadałem się z właścicielem co do ceny, a logistykę zleciłem kolesiowi z Polski, który się tym zajmuje.

Bruno atakuje Atlantyk

Wreszcie Po 79 dniach od wyjazdu z San Francisco, pokonaniu 5 tys km w snieżycach i mrozie, spędzeniu 2 miesięcy w garażu przypominającym dziuplę rozpoczyna się główna częśc podróży - Operacja Atlantyk. 10 marca Bruno pokryty 3,5cm warstwą kurzu dumnie wjechał do długo wyczekiwanego kontenera. Przed nim 7 tyś km z New Jersey do Gdyni, których pokonanie ma zająć ok 4-5 tygodni. Na szczęście będzie w towarzystwie Volvo P1800 więc nudy nie będzie. Są już pierwsze uszkodzenia, urwany hak holowniczy. Hmm, wolę nie myśleć co tam się działo. No nic, mam nadzieję, że na tym koniec przygód. Kolejny przystanek, Gdynia - Polska
Niestety kwietniowa kawa na Powiślu prawdopodobnie się opóźni. Będę dawał znać.