MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=64399
Strona 1 z 1

Autor:  voytas [ czw maja 22, 2014 9:25 pm ]
Tytuł:  Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

Zna ktoś to padło?
http://otomoto.pl/mercedes-benz-w123-C33164399.html

Szukam typowego auta "na zimę", zatem nie interesuję mnie te w super stanie bo szkoda będzie nimi jeździć po sypanych solą ulicach...
Niby pierwszy na liście jest "BIS", ale 123 zawsze chętnie przygarnę...

Autor:  heniekx [ czw maja 22, 2014 9:41 pm ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

No raczej nie jest to '77 i chyba dostał klapsa w "gębę", dziura na dziurze i imię "władysław" to już przesada ale mogę go jutro obejrzeć.

Autor:  voytas [ czw maja 22, 2014 10:01 pm ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

heniekx pisze:
No raczej nie jest to '77 i chyba dostał klapsa w "gębę", dziura na dziurze i imię "władysław" to już przesada ale mogę go jutro obejrzeć.

Z papierami jest pewnie tak jak piszesz, ale w sumie czego oczekiwać w tej cenie?

Chętnie przeczytam ile to auto jest warte, ale tylko jeśli masz gdzieś po drodze lub sam jesteś ciekaw (na razie zasadniczo badam rynek...).
Ten ma przyjemny środek i dobry kolor (nie widać rudego), poza tym na fotach nie widzę zbytnio druciarstwa - może już jestem ślepy?

Autor:  heniekx [ czw maja 22, 2014 10:22 pm ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

Sam mam ochotę zmontować takie ścierwo z konkretnym motorem i oczywiście elpidżi [hihi] tylko że muszę mieć legalną budę a to już graniczy z cudem.

Autor:  _me: how_ [ czw maja 22, 2014 10:32 pm ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

Normalnie powiedziałbym, że ci upały nie służą, ale jak było chłodniej, to chciałeś kupić Biesa w kolorze lodówki, zatem to nie temperatury.

Chłopak chyba studiował w Sz-nie, bo na 3miejskich rejkach latał po mieście od kilku ładnych lat i wymienił ze mną kilka razy uprzejmości na drodze. Nie powiem, świeżo po lakierze i po starannym złożeniu robił niezłe wrażenie. Zdjęcia robione na terenie Porty-Transport, także wysadź kobitę w galaksy i kieruj się Heniu jutro na stocznię, bo na Unisławy Władysław już nie parkuje.

Autor:  voytas [ czw maja 22, 2014 10:42 pm ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

_me: how_ pisze:
Normalnie powiedziałbym, że ci upały nie służą, ale jak było chłodniej, to chciałeś kupić Biesa w kolorze lodówki, zatem to nie temperatury.

Kryteria są jednoznaczne: auto ma dojeździć do wiosny 2015 bez większego wkładu finansowego.
BIS czy też zwykły kaszlak ma tę zaletę że jak blacha jest zdrowa to choćby się wszystko zepsuło to i tak będzie tanio...
Jeśli chodzi o 123 to ma się po prostu nie zepsuć - inaczej nie będzie tanio...

Mam na oku jeszcze kilka ciekawych aut:
http://otomoto.pl/opel-kadett-1-6d-84-g ... 26547.html
http://otomoto.pl/volkswagen-passat-1-6 ... 78336.html

Generalnie jestem bardzo znudzony obecnie posiadanymi autami i potrzebuję powiewu świeżości...

Autor:  heniekx [ czw maja 22, 2014 11:04 pm ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

Miałem takiego opla i był zajebisty, pali tyle co nic a jak ma kompresję to polata wiele lat.
Mój był kombi, w tym kolorze i naprawdę dobrze go wspominam ale ... zardzewiał mi zbiornik i nie szło zdobyć całego, a zardzewiałe przewody hamulcowe to norma w starych autach. Do remontu go wykorzystywałem i jeżdżenia po wiochach po auta na handel [zlosnikok] za złotówkę go kupiłem [zlosnikok] po lasach się w nim ... ehh wspomnienia

Autor:  kubol [ pt maja 23, 2014 7:53 am ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

No ja też się takim kadetem najeździłem, fajna fura. Na dzień dzisiejszy praktycznie nieobecny na ulicach, parę ładnych lat temu widziałem na żywo to auto. Myślę, że lepszym wyborem była by benzyna, to diiiieeeeesssseeeeelllll to i wolny i głośny.
A passat "mrówkojad" to już klasyka sama w sobie [zlosnikz]

Autor:  heniekx [ pt maja 23, 2014 8:24 am ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

kubol pisze:
to diiiieeeeesssseeeeelllll to i wolny i głośny.

W porównaniu do beczki to niesamowity sprinter [hihi] a jeśli chodzi o głośność to podgnita mercedes też nie jest cicha [hihi]
Voytas : fajne auto na codzień to niekoniecznie musi być mercedes ale bisa to bym zaniechał [hihi] maluszek jako auto "dla jaj" to ok ale na zimę to bym kupił małego japońca w benzynie, daihatsu charade lub coś podobnego.
http://allegro.pl/honda-civic-i4254012624.html
Żelazko ładne i nawet niedaleko Żelazka Sebastiana [hihi]

Autor:  ukaniu [ pt maja 23, 2014 8:53 am ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

Kupić starego dizla w lecie aby nim jeździć w zimę to bardzo łagodnie mówią nie najmądrzejszy pomysł.
Maluch może ma tanie części ale wykonane z gównolitu o trwałości graniczącej z zerem.

Autor:  _me: how_ [ pt maja 23, 2014 9:22 am ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

ukaniu pisze:
Kupić starego dizla w lecie aby nim jeździć w zimę to bardzo łagodnie mówią nie najmądrzejszy pomysł.


No nareszcie ktoś przytomny. [palacz]
Trochę chcielibyście na zimę, ale skręcacie na jaktajmery z faktorem fun. Jak przypiździsz w coś tą hądą w grudniu, to lampy będziesz szukał do czerwca 2015. Winterauto to Golf II z benzyną.

Autor:  voytas [ pt maja 23, 2014 10:17 am ]
Tytuł:  Re: Szczecin - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie (W123)

Ej! Mam do roboty raptem 4,5km, czyli dziennie robię max 10km.
Auto będzie garażowane (jeśli się zmieści), czyli nocne przymrozki to nie problem...

BIS ma tę zaletę że jest to auto z "faktorem fun" a jednocześnie zimą także powinien się dotoczyć te niecałe 10km. Zakup zimówek to koszt pomijalny w porównaniu z większymi autami...
Auta ze wschodu mnie zupełnie nie interesują (nie ma znaczenia czy bliski czy też ten daleki...). VW to też nie moja bajka, ale kiedyś teść miał takiego i gdybym go kupił to z pewnością miałby chociaż trochę frajdy ;) Co do kadeta to po prostu spodobał mi się ten konkretny egzemplarz - wolałbym Asconę ;)
Kupiłbym W201, ale już jedno miałem i wiem że nawet zardzewiałe 123 to mniejsza mina... Ze 124 będzie podobnie.
Na topie był też Peugeot 205, ale ostatnio coraz mniej "ładnych" na rynku. (Ładny = nie gryzie w oczy wewnątrz i ewentualnie także z zewnątrz)


PS
Można przenieść do HP bo temat szybko przesunie się w stronę szrotowozu niekoniecznie marki MB.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/