Witam,
Zaczynam nowy projekt w którym potrzebuję trochę wiedzy i konsultacji.
Od dłuższego czasu czeka na mnie w garażu Mercedes SLC380, jeden z ostaniach SLC - produkcja listopad 1981 rok

Mój konkretny egzemplarz pochodzi z Japonii i był wyprodukowany z kierownicą po lewej stornie.
Auto jest w bardzo dobrym stanie mechanicznym, trochę brakuje mu estetyki, muszę usunąć pękniecie deski, obszyć fotel (ma fajny szary środek skóra/szara krata).
Auto ma absolutnie zdrową oryginała podłogę, progi i błotniki, muszę tylko odnowić lakier.
Poglądowo:

Znawcy tematu wiedzą że auto na Japonię to połączenie wyglądu europejskiego z silnikiem w specyfikacji na USA.
I tak mój SLC ma dechlawy silnik ~160KM, zaopatrzony w EGR, katalizator, pochłaniacz oparów paliwa, wskaźnik temperatury spalin i innych ECO cudów.
Przede wszystkim silnik ma inne średnice cylindrów, jest odprężony oraz ma "łagodny" rozrządu i dłuższe przełożenie mostu.
Efekt jest taki ze może ma czyste spaliny ale pali jak kazdy inny silnik M116 i do tego ma bardzo płynne przyspieszenie i raczej zwiększanie prędkości niż przyspieszenie

W porównaniu do wersji na Europę auto nie daje takiej frajdy.
I tutaj zaczyna się temat, kupiłem drugie auto W126 z 1980, europejski SE380, przebieg udokumentowany ~200,000km, auto mocno pordzewiałe - przeznaczenie dawca

Auto jest kompletne, skrzynia i silnik - działa jak trzeba!
Zanim przystąpię do akcji zmiany silnika, skrzyni i mostu mam parę pytań. Chciałbym aby auto zachowało japoński klimat i było możliwie blisko oryginału.
1.W107 ma klimę automatyczną - W126 nie ma klimy czy możecie pomóc zdjęcie jak wygląda klimatyzacja w wersji europejskiej w w107 - elementy pod maską? Czy to są te same komponenty? Czy tu coś może się nie zgrać?
2. W107 ma tempomat - w126 nie, czy tempomat z J będzie pasował i działał w EU?
3. Tylny most - sprawdziłem numery powinien być zamienny - czy tu mogę spodziewać się różnic?
4. Licznik prędkości - Japoński ma inny cyferblat - do powyżej 90km/h ma żółte cyfry - czy istnieje możliwość przerobienia go tak aby pokazywał właściwa prędkość z "szybszym" mostem.
5.Elektryka - czy to rożni się? Myślałem aby przełożyć silnik z wiązką - bo tak chyba najprościej. Czy moge być inne ukryte różnice.
6. Czy to prawda że pierwsze silniki 380 cierpiały na wady rozrządu? Co warto zweryfikować mając silnik wyjęty z auta na warsztacie? Dodam że jednostka z w126 - pracuje wzorowo i ma równą kompresje.
PS. Jeżeli macie dobre sugestie piszcie!
Przy okazji pozostałości już po wymianie - czyli sprawna skrzynie 4biegi, most 2,72, silnik m116 oraz reszta W126 bede do sprzedania.