MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W126 260SE] Problem z nietrzymaniem obrotów i gaśnięciem https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=66348 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Wit [ czw mar 12, 2015 9:15 am ] |
Tytuł: | Re: [W126 260SE] Problem z nietrzymaniem obrotów i gaśnięciem |
A wcześniej paliło i chodziło ładnie na benzynie? Jest LPG? Jak długo auto stało? Przestało jakąś zimę? W jakich warunkach: pod chmurką, na zewnątrz pod dachem, wewnątrz w zimnym czy ogrzewanym? Może być mnóstwo rzeczy: 1. stare paliwo - wymienić lub dolać dużo świeżego 2. pompka paliwa - sprawdzić czy podaje i czy jest ciśnienie 3. zawór ciśnieniowy przy pompce paliwa (to nie jest filtr) - może być przytkany 4. filtr paliwa - możesz mieć pod maską jakiś dodatkowy na przewodzie paliwowym, a na pewno jest oryginalnie takie plastikowe sitko na wejściu rurki paliwowej do rozdzielacza: trzeba odkręcić rurkę i delikatnie pensetą sitko wyłuskać i przeczyścić 5. sprawdź czujnik temperatury silnika bo jest on częściowo odpowiedzialny za podawanie dawki paliwa na rozruch. Idzie z niego sygnał przy kręceniu - jak jest częściowo uszkodzony to na zimnym nie podaje sygnału i nie idzie paliwo na rozruch, a jak już w końcu silnik zapali np. po wlaniu do gardzieli wtrysku łyżki paliwa to po zagrzaniu jakoś chodzi. 6. sprawdź wszystkie świece - jak masz wątpliwości to najlepiej wymienić bo zdarzało się, że i nówka sztuka miała przebicie oraz od razu czy nie są zarzucone z powodu złego spalania np. słabe sprężanie i niedopalanie paliwa 7. i przy okazji też ciśnienie na poszczególnych cylindrach - może któryś już nie domaga - najczęściej pierwszy od grodzi bo ma najdalej do smarowania 8. kable wysokiego napięcia (pod plastikową osłoną na wierzchu silnika też i po osłoną kopułki + do cewki wysokiego napięcia) + fajki nie zaszkodzi obejrzeć i przetrzeć do czysta benzyną ekstrakcyjną 9. odkręć kopułkę rozdzielacza i sprawdź stan styków - mogą być już wypalone oraz również trzeba przemyć wnętrze kopułki do czysta i sucha benzyną ekstrakcyjną - zobacz czy nie jest tam wilgotno, na wnętrzu kopułki może być warstwa pyłu ze startych styków i palca rozdzielacza, która jak dostanie wilgoci bo auto długo stało to ma przebicia jak cholera 10. czy strzelił kiedyś? trzeba sprawdzić podciśnienia - wszystkie rurki oraz na początku sprawdź gumowego buta pod rozdzielaczem oraz rurkę wchodzącą czy nie wypadła oraz rurki do i od zaworu powietrza dodatkowego (krokowy ![]() zobacz tutaj: viewtopic.php?f=25&t=40229&start=15 i tutaj: viewtopic.php?f=25&t=58265 11. srebrny przekaźnik: mogą być tzw. "zimne" luty lub pada 12. przytkany lub zatkany katalizator - sprawdzić 13. sonda lambda już pada lub padła - sprawdzić 14. bezpieczniki wszystkie wyciągnąć, pooglądać, sprawdzić styki To tak na szybko. Kolejność dowolna ale zacznij od tego co nie wymaga zakupów nowych części. Jak to ogarniesz i nic nie zdziałasz to już raczej trzeba będzie wejść w nieodgadniony świat regulacji KE-Jetronic czyli musisz przeczytać 30 stron w tym temacie autorstwa ukaniu: viewtopic.php?f=25&t=34349&hilit=jetronic i coś z tego zastosować. Chyba, że jeszcze ktoś coś doradzi bo mi się chwilowo pomysły skończyły ![]() |
Autor: | Tom_Lca [ czw mar 12, 2015 11:12 am ] |
Tytuł: | Re: [W126 260SE] Problem z nietrzymaniem obrotów i gaśnięciem |
Oj dziękuję za obszerną odpowiedź ![]() Autko kupione w DE i przyjechało 300km o własnych siłach. U nas stoi już ze dwa lata pod dachem w suchym miejscu. Od początku miało problem z odpalaniem ale jak się rozgrzeje to można nim jeździć. Auto nie ma LPG. Po prostu postanowiłem to w końcu rozwiązać. 1. paliwo wymienione 2. pompka paliwa - podaje 3. zawór ciśnieniowy - sprawdzę 4. filtr paliwa wejściu rurki paliwowej do rozdzielacza - sprawdzę 5. czujnik temperatury - sprawdzę 6. świece - są nowe 7. ciśnienie - sprawdzone i jest OK 8. kable wysokiego napięcia - są nowe 9. kopułka rozdzielacza + palec - nowe 10. czy strzelił kiedyś? nigdy nie strzelił, przewody podciśnieniowe sprawdzę. viewtopic.php?f=25&t=40229&start=15 - przeczytałem - problemem była nieszczelna guma przy układzie wtryskowym - tez to sprawdzę 11. srebrny przekaźnik - sprawdzę 12. przytkany lub zatkany katalizator - jak go sprawdzić ? 13. sonda lambda już pada lub padła - rozumiem, że to tylko sprawdzę na komputerze ? 14. bezpieczniki wszystkie wyciągnąć, pooglądać, sprawdzić styki - sprawdzę Jak widac mam sporo do sprawdzenia i trochę czasu to zajmie. Dam znać jak dojdę do czegoś sensownego ![]() Dzięki za pomoc. |
Autor: | Wit [ pn mar 16, 2015 2:32 pm ] |
Tytuł: | Re: [W126 260SE] Problem z nietrzymaniem obrotów i gaśnięciem |
Tom_Lca pisze: 12. przytkany lub zatkany katalizator - jak go sprawdzić ? 13. sonda lambda już pada lub padła - rozumiem, że to tylko sprawdzę na komputerze ? 12. raczej trzeba rozkręcić wydech, w jakimś poście było, że resztki wypełnienia kata przytkały wylot więc trzeba by było nim potrząsnąć chyba, żeby coś wyczuć lub usłyszeć albo ściągnąć. 13. można zwykłym czujnikiem/multimetrem elektrycznym ale mi to robił mechanik: wpinał się poprzez izolację do kabelka i na rozgrzanej sondzie przy pracującym silniku sprawdzał czy pracuje tzn. jakie jest napięcie przy dodawaniu gazu. szczegółów niestety nie podam bo nie jestem elektrykiem ale myślę że jak poszukasz to znajdziesz nawet na forum. 9. kopułka rozdzielacza + palec - nowe 9. nowe tzn. z kiedy? mogła się wytrącić wilgoć jak auto długo stało. A tak w ogóle to temat chyba do "współczesnych" należy ![]() |
Autor: | Wit [ wt kwie 28, 2015 11:33 am ] |
Tytuł: | Re: [W126 260SE] Problem z nietrzymaniem obrotów i gaśnięciem |
I jak sytuacja, ogarnąłeś? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |