MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

wymaina silnika i skrzyni w W116 - co włożyć???
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=6795
Strona 1 z 1

Autor:  Kozmo1 [ wt cze 22, 2004 6:32 pm ]
Tytuł:  wymaina silnika i skrzyni w W116 - co włożyć???

Witam. Do tej pory trułem Was problemami ze wtryskiem, ale teraz coś nowego. Padła skrzynia (automatyczna), silnik też się kończy (sprężanie od 11 do 13,5, dymi i na beznyznie i na gazie). Rozważam wymianę całości - silnika ze skrzynią - i mam pytanie, co założyć: oryginał M110 czy na przykład coś z W124 2600-3000ccm. Nowszy silnik by mniej palił i maił lepsze osiągi, ale najważniejsze byłby nowszy a wiec teoretycznie w lepszym stanie, ale nie wiem, czy wszytsko by spasowało bez kłopotów, tj. rozrusznik, alternator, cięgna od gazu, mocowanie silnika, wał napędowy itd. Proszę o radę.

Autor:  Sebian [ wt cze 22, 2004 9:20 pm ]
Tytuł:  Re: wymaina silnika i skrzyni w W116 - co włożyć???

Kozmo1 pisze:
Witam. Do tej pory trułem Was problemami ze wtryskiem, ale teraz coś nowego. Padła skrzynia (automatyczna), silnik też się kończy (sprężanie od 11 do 13,5, dymi i na beznyznie i na gazie). Rozważam wymianę całości - silnika ze skrzynią - i mam pytanie, co założyć: oryginał M110 czy na przykład coś z W124 2600-3000ccm. Nowszy silnik by mniej palił i maił lepsze osiągi, ale najważniejsze byłby nowszy a wiec teoretycznie w lepszym stanie, ale nie wiem, czy wszytsko by spasowało bez kłopotów, tj. rozrusznik, alternator, cięgna od gazu, mocowanie silnika, wał napędowy itd. Proszę o radę.


Jedyne poprawne politycznie rozwiązanie: Wyremontuj to, co masz, wywal bombę i szerokiej drogi [zlosnik] Nie zrób z zacnego auta kundla [szalone]

Autor:  georem [ wt cze 22, 2004 9:27 pm ]
Tytuł:  Re: wymaina silnika i skrzyni w W116 - co włożyć???

Kozmo1 pisze:
Witam. Do tej pory trułem Was problemami ze wtryskiem, ale teraz coś nowego. Padła skrzynia (automatyczna), silnik też się kończy (sprężanie od 11 do 13,5, dymi i na beznyznie i na gazie). Rozważam wymianę całości - silnika ze skrzynią - i mam pytanie, co założyć: oryginał M110 czy na przykład coś z W124 2600-3000ccm. Nowszy silnik by mniej palił i maił lepsze osiągi, ale najważniejsze byłby nowszy a wiec teoretycznie w lepszym stanie, ale nie wiem, czy wszytsko by spasowało bez kłopotów, tj. rozrusznik, alternator, cięgna od gazu, mocowanie silnika, wał napędowy itd. Proszę o radę.


Z tego co widzę to sprężanie jest BDB, do remontu M110 nadaje się poniżej 8! Chyba że masz różnice powyżej 1,5 na sąsiednich cylindrach to może nim telepać. Raczej to głowica do generalnego przeglądu: zaworki, gniazda, prowadnice, uszczelniacze, uszczelki, planowanko i już. Co do skrzyni to remont ale w dobrym i uczciwym warsztacie. Chyba że ręczną 4 sobie kupisz za kilka stów i już. A co do osiągów M103 2,6 lub 3,0 to bym polemizował z M110. Może spalanie i kultura pracy na lepszym poziomie. Pozdrawiam i powodzenia.

Autor:  krzstian [ wt cze 22, 2004 10:40 pm ]
Tytuł: 

Georem mam pytanko-nie ma tyle zachodu z wymianą na manual do M110 ? Na dniach mam oglądać w123 z automatem i właściciel wcześniej przyznał że czasem szarpie troche i na wszeliki wypadek gdybym sie skusił to jakie żędu wydatek brać pod uwage?

Autor:  Sebaa [ wt cze 22, 2004 10:47 pm ]
Tytuł:  Re: wymaina silnika i skrzyni w W116 - co włożyć???

georem pisze:
Kozmo1 pisze:
Witam. Do tej pory trułem Was problemami ze wtryskiem, ale teraz coś nowego. Padła skrzynia (automatyczna), silnik też się kończy (sprężanie od 11 do 13,5, dymi i na beznyznie i na gazie). Rozważam wymianę całości - silnika ze skrzynią - i mam pytanie, co założyć: oryginał M110 czy na przykład coś z W124 2600-3000ccm. Nowszy silnik by mniej palił i maił lepsze osiągi, ale najważniejsze byłby nowszy a wiec teoretycznie w lepszym stanie, ale nie wiem, czy wszytsko by spasowało bez kłopotów, tj. rozrusznik, alternator, cięgna od gazu, mocowanie silnika, wał napędowy itd. Proszę o radę.


Z tego co widzę to sprężanie jest BDB, do remontu M110 nadaje się poniżej 8! Chyba że masz różnice powyżej 1,5 na sąsiednich cylindrach to może nim telepać. Raczej to głowica do generalnego przeglądu: zaworki, gniazda, prowadnice, uszczelniacze, uszczelki, planowanko i już. Co do skrzyni to remont ale w dobrym i uczciwym warsztacie. Chyba że ręczną 4 sobie kupisz za kilka stów i już. A co do osiągów M103 2,6 lub 3,0 to bym polemizował z M110. Może spalanie i kultura pracy na lepszym poziomie. Pozdrawiam i powodzenia.


Dokładnie! Też na początek postwiłbym na głowicę w nienajlepszym stanie. Zrób próbę olejową, wtedy będzie wiadomo dokadniej, co odpowiada za różnicę pomiędzy cylindrami. Czy dymi od razu po uruchomieniu, czy dopiero, jak silnik się rozgrzeje?
Jeżeli chodzi o skrzynię to zrób remont lub ewentualnie poszukaj innej używanej, ale automatycznej. Konwersja na manuala to nie jest dobry temat [zlosnik] .
Pozdrawiam

Autor:  georem [ wt cze 22, 2004 10:57 pm ]
Tytuł: 

krzstian pisze:
Georem mam pytanko-nie ma tyle zachodu z wymianą na manual do M110 ? Na dniach mam oglądać w123 z automatem i właściciel wcześniej przyznał że czasem szarpie troche i na wszeliki wypadek gdybym sie skusił to jakie żędu wydatek brać pod uwage?

Trochę jest z pewnością, pytaj kolegę "MERC W107",
widziałem że ktoś chce automat sprzedać za 450zł w ogłoszeniach.

Autor:  laudan [ wt cze 22, 2004 11:02 pm ]
Tytuł: 

georem pisze:
widziałem że ktoś chce automat sprzedać za 450zł w ogłoszeniach.


A co on jest wart? Wygrana w totka to sprawna taka skrzynia, fura szczescia, ze bedzie sluzyla jako skladnica czesci, a szara rzeczywistosc to szrot.

Autor:  Kozmo1 [ wt cze 22, 2004 11:07 pm ]
Tytuł: 

Hej. Jeśli chodzi o dymienie to dymi od razu po uruchomieniu, z tym, że im bardziej się rozgrzeje tym więcej. Silnik częsie się i to bardzo. Spręzanie: 1 cylider (od przodu auta) 13,5, drugi 12, reszta po 11-11,5. Auto jest dużo słabsze niż poprzednie (W123 250), ale być może jest to wina niesprawnego układu wtryskowego (nie działa urządzenie wzbogacające mieszankę, dysza rozruchowa i wyłącznik pompy paliwa, a jesli chodzi o LPG to reduktor jest za mało wydajny (mam zamiar kupić Lanzi Renzo - podobno najlepszy do Mercedesa 2800ccm). Ze skrzyni nie wadomo jak wyciekł olej i się "spaliła". Najlepszy mechanik (podobno) w Krakowie powiedział, że taniej będzie kupić używkę niż robić, jednak trzeba kupić dobrą (najlepiej sobie wymówić, jakby co). A ha. Dotychczas bardzo mało nim przejechałem, ale na trasie 80km +około 20km po mieście spalił jakieś 40l gazu. Czy to może być wina instalacji, czy raczej silnika?

Autor:  georem [ wt cze 22, 2004 11:16 pm ]
Tytuł: 

1. Zaklej conajmniej połowę wlotu powietrza do filtra i sprawdż jak zachowa się na gazie, ale musisz ustawić dobrą mieszankę!
2. Nie ma możliwości żeby SPALIŁ 40l gazu/100km musi się nim zalewać więc nierówno chodzić i tu może trzeba szukać przyczyny.
3. Sprężanie na pozionie 11-11,5 to jest bardzo dobrze, silnik może się trząść bo np. się zalewa, dużo przyczyn, ja bym nie stawiał na sprężanie.
4. Czuję że kolega popłynie na mechanikach jak ja kiedyś z tym silnikiem, jest mało mechaników którzy się znają na M110. Szkoda że tak daleko mieszkasz.
I NIE DAWAJ ŻADNYCH ZALICZEK MECHANIKOM!

Autor:  Merc W107 [ śr cze 23, 2004 12:51 am ]
Tytuł: 

Kopci Ci na czarno czy na niebiesko? Silnik ma wystarczającą kompresję (Ja kiedyś miałem z kompresją ok.6,5 i jeszcze jeżdził , ale jak zobaczył górkę to zawracał [zlosnik] )Skrzyni nie zmieniaj na manual bo będziesz żałował !!!!!. Najlepiej ją napraw , albo kup drugą z gwarancją.

Autor:  Antoni Janikowski [ śr cze 23, 2004 9:43 am ]
Tytuł: 

Nigdy w życiu zamiany na manuala!!! W zależności od tego jaką kasę chcesz wpakować w samochód możesz szukać sprawnego automata, albo najlepiej wyremontować tego co masz (wtedy wiesz co masz)
Jeśli chla tyle fazu to znaczy że masz za bogatą mieszankę. silnik nie przepala tego zalewa się i w związku z tym jest słaby jak niewiem.
Co do jakości reduktorów Landi-Renzo to się zgadza, też mam taki. Jeśli nie bedziesz mógł ustawić mieszanki na reduktorze to przykręć dawkę registrem (taki zawór na przewodzie do miksera), a jak to nie pomorze to spróbuj naprawiać reduktor(membranki, itd.). A może mikser ma za mały przelot??. Najpierw napraw wtrysk, bo pewnie ktoś popsuł go montując gaz. Ja na dzień dobry zabrałbym się za główny przekaźnik, jak mowisz że pompa sie nie wyłącza.Ogółem to musisz mieć tam niezły majonez. [zlosnik]
Głowa do góry Kozmo 1 !

Autor:  Kozmo1 [ wt cze 29, 2004 7:11 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jeśli chla tyle fazu to znaczy że masz za bogatą mieszankę. silnik nie przepala tego zalewa się i w związku z tym jest słaby jak niewiem.

Cytuj:
A może mikser ma za mały przelot??.
Wlot gazu do miksera mam przez dziurę z boku obudowy filtra, tak, że również i filtr jest przedziurawiony, by doprowadzić gaz do miksera. Przelot jest bardzo mały, ale jeśli chodzi o jazdę na benzynie - bez filtra powietrza i miksera - było taka samo jak z tymi rzeczami.
W skrzyni automatycznej mechanik zmieni mi panewkę, jeśli będzie chodzić to będę na niej jeździł, a jeśli nie to znalazłem w Krakowie warsztat (koło M1, na Kamionki) w którym za 800zł założą manula 4biegowego (cena obejmuje wszystko: skrzynie, robotę, pedał itd.). Nie wiem co będzie z silnikiem, narazie muszę w ogóle auto uruchomić.
Nie miałem kłopotu - kupiłem 116.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/