Anubis pisze:
Witam, w moim silniku M102 pojawialy sie stuki tuz po odpaleniu na zimno i na wysokich obrotach. Klekotal jak diesel. Dzisiaj zabawa sie skonczyla, klekotal duzo glosniej niz diesel az w pewnym momencie zgasl, po odkreceniu korka oleju spod pokrywy zaworow wydobyl sie bialy dym..., myslalem ze to rozrzad sie poluzowal, ale wszystko tam jest ok, to cos na dole silnika stuka i sie rozpada. Pozniej silnik dal sie odpalic, wiec nie jest zatarty. Ma ktoś pomysl co to moze byc ?? Sprawa jest bardzo powazna poniewaz w niedziele mialem wyjechac, a nie mam samochodu, nawet dobrze ze sie to stalo teraz niz jak bym byl 400 km od domu
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
Witam!
Nie chcę z góry wyrokować... ale mój kolega miał kiedyś podobną przygodę z M102 i okazało się, że to panewki. Na początku coś stukało delikatnie, potem coraz głośniej. W końcu w pewnym zakresie obrotów hałas był nie do wytrzymania. Po rozebraniu trzeba było wymienić je i wyszlifować wał. Z tym, że jemu nie gasł silnik. CO do uszczelki pod głowicą, to sprawdź czy nie ubywa płynu chłodniczego. Acha, a co z ciśnieniem oleju?
Pozdrawiam