Witam. Od kilku dni jestem właścicielem (a raczej współwłaścicielem razem z ojcem) MB W123 200D z roku 81'. Może ktoś pamięta jak pokazywałem zdjęcia z postępu prac remontowych, które przechodził (taka niebieska
) Mam kilka problemów z ową beczunią i stąd mam kilka pytań:
1. Miałem już kiedyś taką samą 200D ale z roku 83' ale miała inny silnik. Z tego co wiem to był to nowszy model. Ten natomiast posiada kolektor ssący na wierzchu a filtr paliwa z boku za prawą lampą. Jest to filtr olejowy z tego co zauważyłem i tu jest moje pytanie: ktoś wie jaki powinien być tam poziom oleju i jaki to ma być olej?
2. W tym samym kolektorze ssącym jest przepustnica, sterowana poprzez dodatkową dźwignię poprowadzoną od gazu. Zauważyłem, że jak wciskam gaz do oporu i przepustnica jest maksymalnie otwarta to samochód wyraźnie dostaje doła (traci moc). Czy jest to normalne? Dodam tylko, że silnik jest po remoncie kapitalnym silnika i przejechał dopiero koło 1000 km.
3. Samochód posiada wspomaganie kierownicy, które nie działa tak jak powinno. W mojej poprzedniej beczce wspomaganie chodziło praktycznie bezgłośnie a w tym podczas kręcenia kierownicą słychać dźwięk przypominający stawiany opór tzn pompa działa tak jak by chciała a nie mogła. wiąże się to również z tym, że kierownica chodzi ciężej i nie wraca po skręci do swojego normalnego położenia. Co w takim razie może to powodować?
Za wszystkie odpowiedzi z góry dziekuję i obiecuję, że jak tylko dorwę cyfraka to zrobię kilka fotek jak samochód prezentuje się po remoncie.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.Były takie silniki w beczkach ale chyba przed modyfitkacjami w 1979r.Ustaw sobie wtrysk.Może pzryspieszacz w pompie nie działa jak powinien.Nie polecam zabierać się za to samemu.