MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Problem z odpalaniem
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=6887
Strona 1 z 1

Autor:  darood [ wt cze 29, 2004 5:01 pm ]
Tytuł:  Problem z odpalaniem

Witam.Ludzie powiedzcie mi czy przy odpalaniu silnika wciskanie gazu jest wymagane.Mam ten samochodzik od kwietnia i zastanawia sie czy tak powinno być. Jak wcisne(nie pompuje tylko wcisne ok 1/3 pedału) odpala odrazu, bez wciskania trzeba troche pokręcić.
Czego to moze byc winna?????

Autor:  laudan [ wt cze 29, 2004 5:12 pm ]
Tytuł:  Re: Problem z odpalaniem

Wszytko ok z nim, zamiast wciskania mozesz mu podkrecic reczny gaz.

Autor:  wojz [ wt cze 29, 2004 8:55 pm ]
Tytuł:  Re: Problem z odpalaniem

laudan pisze:
Wszytko ok z nim, zamiast wciskania mozesz mu podkrecic reczny gaz.

A ja myślałem, że ma palić bez dotykania gazu w ogóle

Autor:  siwy [ wt cze 29, 2004 9:34 pm ]
Tytuł: 

To kwestia ustawienia pompy wtryskowej, silnik szczególnie zimny potrzebuje trochę więcej paliwa, (dawka rozruchowa)a ciepły powinien palić bez dodawania gazu.

Autor:  Aro [ wt cze 29, 2004 9:51 pm ]
Tytuł:  Re: Problem z odpalaniem

wojz pisze:
laudan pisze:
Wszytko ok z nim, zamiast wciskania mozesz mu podkrecic reczny gaz.

A ja myślałem, że ma palić bez dotykania gazu w ogóle


No i dobrze myślisz, ja też tak uważam, u mnie tak jest grzanie świec,potem "start" ( bez dodawania gazu) i silnik miarowo "klekoce" [zlosnik]

Autor:  laudan [ śr cze 30, 2004 12:06 am ]
Tytuł:  Re: Problem z odpalaniem

Aro pisze:
No i dobrze myślisz, ja też tak uważam, u mnie tak jest grzanie świec,potem "start" ( bez dodawania gazu) i silnik miarowo "klekoce" [zlosnik]


Bo masz ustawione wyzej wolne obroty. Jak sa nizej trzeba pomoc recznym gazem, ktory jest wlasnie po to. W nowszych jest to juz regulowane chyba podcisnieniem.

Autor:  Antoni Janikowski [ śr cze 30, 2004 12:28 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
W nowszych jest to juz regulowane chyba podcisnieniem.

No jest i nie trzeba sięgać do tego parszywego pokrętła:) Ale to dopiero w W124.
Moja beczka musiała dostać gazu na zimnym żeby dostać większą dawkę paliwa. Na ciepłym paliła bez dodawania gazu, ale odrobina nie zaszkodzi starej poczciwej pompie bosch'a, zawsze łatwiej silniczkowi :)

Autor:  Darius [ pt lip 02, 2004 8:01 pm ]
Tytuł: 

Tak sobie przeglądam ten temacik i ogólnie wszystko rozumiem bo to o czym mówicie tyczy silników sprawnych. Mój silniczek padł w zeszłym roku całą zimę nie palił ale teraz od czasu do czasu jeżdżę ale ciekawostka grzeje świece 3 minuty nie podkręcam ręcznego gazu tylko pompuje pedałem gazu i odpala po kilku przekręceniach (jakieś 10 obrotów, może więcej) natomiast jak przekręcę ręczny gaz do końca mogę zapomnieć że go odpalę chyba ze był wcześniej palony, ale jak nie, to wtedy już tylko dodatkowy rozrusznik w postaci C-360 i linki. [zlosnik] Co może być????

Autor:  laudan [ pt lip 02, 2004 9:18 pm ]
Tytuł: 

10 obrotow kluczyka [zlosnik] ?

Jak jestes w stanie policzyc obroty silnika to pewnie winny jest rozrusznik, jesli nie to kiepskie cisnienie.

Autor:  Darius [ pt lip 02, 2004 9:28 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
10 obrotow kluczyka ?

Jak jestes w stanie policzyc obroty silnika to pewnie winny jest rozrusznik, jesli nie to kiepskie cisnienie.

Rozrusznik swoją drogą ale po wymianie wszystkich tuleji i szczotek zimą nie pomogło [zlosnik] z obrotami silnika to tak palnołem sporo w każdym razie.

Autor:  Maniek [ pt lip 02, 2004 9:44 pm ]
Tytuł: 

No to pochwale się jak jest u mnie:
Teraz czyli w lato (jak by ktoś nie zauważył bo jest to całkiem możliwe biorąc pod uwagę pogodę [zlosnik] ) na zimnym po zagrzaniu świec silnik zaskakuje bez dotykania gazu właściwie po pierwszym obrocie rozrusznika. Jak jest ciepły, rzecz jasna rónież [smiech]
W zimę trzeba pomóc gazem, a gdy są solidne mrozy to muszę chwilkę (jakieś 30 sekund) potrzymać wciśnięty gaz żeby nie zgasł.
PS tzw "ręczny gaz" mam wogóle nie podłączony
PS2 Wszystko co powyższe odbywa się w garażu

Autor:  laudan [ pt lip 02, 2004 9:46 pm ]
Tytuł: 

Maniek pisze:
PS2 Wszystko co powyższe odbywa się w garażu


to silnik nie wie co to prawdziwe mrozy [smiech]

Autor:  Beczko Maniak [ sob lip 03, 2004 7:21 am ]
Tytuł: 

Ja natomiast ostatniej zimy się na moją maszynke wsciekłem bardzo mocno nie mogłem już odpalać przy 0 stopni nawet miala odchyły ze nie paliła przy +5 kumple w szkole sie zemnie śmiali miałem dość pojechałem do sklepu kupiłem nowe świece nie pomogło szybko grzejne oczywiscie ,nastepnie troszeczke trzaskały wtryski faktem jest ze raz były tylko wymieniane 10 lat temu kupiłem nowe wtryski nie boscha lecz monarki !nie pomogło z tym ze silnik przestał kopcić i nie było schłychać snieprzyjemnych stuków ładnie mi pompiarz wyregulował klasa ale silnik jak nie odpalał tak nie odpalał dobra pomyślałem muszą sie dotrzec przejechałem tysiąc kilometrów nic jeszcze gorzej wymieniłem filtry lałem na shellu i to samo nie mogłem odpalać przy +5 kreciłem jak w zimie na syberi z 10 razy podchody polewałem silnik gorącą wodą itd itp wkońcu mój dziadek stary mercedesiarz jak i koledzy na forum poradzili mi ustawić zawory nie wierzyłem ze to coś da bo przy ciepłym odpalał jak pszczółka ale coż pojechałem do przemka kolega mechanik stary mercedesiarz zdioł kape poustawiał zawory i buch marcin odpalaj pierwsze odpalanie ździwko mnei wzieło ale wziołem pod uwage ze silnik był dzis na chodzie wiec ok pojechałem do domu postawiłem go na -2 na dworze nie wiezdzałem do garazu wstałem rano szybko o 6:00 zeby lecieć do gwiazdeczki ja przetestować i :-)))))))))) olsnienie pierwsze pociągnięcie hebla :-) gwiazdka ożyła chodziła jak pszczółka wiecie jaki byłem szcześliwy zaraz ją umyłem w nagrode i wogle byłem ździwiony ze to pomogło bo juz myślałem ze z reichu mnie czeka ściąganie nowego motorku pali ładnie do dziś ale za jakies 2 ,3 miechy jade znow ustawić zaworki bo zrobilem juz kolo 10 tysięcy.pozdrawiam

Autor:  Antoni Janikowski [ ndz lip 04, 2004 11:36 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
czasu do czasu jeżdżę ale ciekawostka grzeje świece 3 minuty nie podkręcam ręcznego gazu tylko pompuje pedałem gazu i odpala po kilku przekręceniach

Darius, a Ty wiesz jak działa rzędowa pompa wtryskowa typu Bosch? Po co pompmpujesz ?Wciskasz gaz, trzymasz i kręcisz rozrusznikiem chłopie. Bawiąc się pedałem gazu nic nie napompujesz [zlosnik]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/