MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Elektryka w Mercu W123
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=6941		 Strona 1 z 1
Autor:  MercBeginner [ ndz lip 04, 2004 3:26 am ]
Tytuł:  Elektryka w Mercu W123
Witam!

Mam problem z kierunkami :( Dodam, że gwiazdeczkę (W123) mam od środy :) Jestem bardzo szczęśliwy!!! :) Ale do rzeczy... Coś mnie podkorciło żeby zdjąć maskownicę - obudowę plastykową (tam gdzie wmontowany jest przełącznik awaryjnych. Od tamtej pory albo nie ma kierunków wogólę (żadnego cykania :) albo wszystko jest ok. Natomiast co do awaryjnych to sytuacja ta sama z tym że dodatkowo czasem można usłyszeć jak przekaźnik wręcz bzyczy :) tzn przełącza w zawrotnym tępię, a światła podczas tej warjaci nawet się nie zajarzą. Sprawdzałem czy to nie jest kwestia wysłużonych już kabli, ale poruszanie nimi nic nie daje. I tu mam pytanie czy: jest to uszkodzony przekaźnik, czy włącznik awaryjnych? A może jeszcze coś innego... Nie wiem czy to ma coś wspólnego ale dziś padł mi akumulator (80A) z "niewiadomych" przyczyn... Może mam zwarcie :( Please pomóżcie bo boje się żeby nie było tragedii!

Pozdrawiam
MercBeginner
Autor:  Maniek [ ndz lip 04, 2004 9:31 am ]
Tytuł: 
Cześć
Obstawiam włącznik świateł awaryjnych. Często lubi się psuć, u mnie dawał podobne objawy. Kosztuje on nowy około 50 zł i ze względu na duże prawdopodobieństwo trafienia wśród używanych tekże trupa to polecam zakupić nowy.
Całość dotyczy raczej nowego typu włączniika tego mniejszego, jak to wygląda w starych włącznikach nie wiem, podobno były mniej awaryjne.
Autor:  Antoni Janikowski [ ndz lip 04, 2004 10:31 am ]
Tytuł: 
No a nie zaciął ci się ten wyłącznik od awaryjnych?Proponowałbym ci go rozebrać.Były 2 typy różniące się generatorami.Jeśli nie jest to uszkodzenie styków to wymiana kondensatorów elektrolitycznych pomoże i bedzie działał jak nowy(ja swojego zreperowałem).Czasem w środku zbiera się syf.
Autor:  and6412 [ pn lip 05, 2004 12:24 am ]
Tytuł: 
Masz gdzieś zwarcie do masy, dlatego padl Ci akumulator. A przekaźnik dzwoni, jak w obwodzie nie ma żadnej żarówki, im więcej żarówek (odbiorników, rezystorów) wepniesz w obwód tym wolnij przkażnik przełącza i to prawdopodobnie też jest wynikiem tego zwarcia.

PS.
Daj to elektrykowi, bo nie może to dużo kosztować, a Ty stracisz nerwy. Ja u mnie z elektryką właśnie poddam się chyba na dniach, po paru tygodniach walki :cry:
Autor:  Wookee [ pn lip 05, 2004 8:25 am ]
Tytuł: 
and6412 pisze:
Ja u mnie z elektryką właśnie poddam się chyba na dniach, po paru tygodniach walki :cry:

Liczę na to, że do września się wyrobisz, żebym mógł napaść oczy Twoją MB na zlocie [oczko] .
Autor:  and6412 [ pn lip 05, 2004 3:00 pm ]
Tytuł: 
Wookee pisze:
and6412 pisze:
Ja u mnie z elektryką właśnie poddam się chyba na dniach, po paru tygodniach walki :cry:

Liczę na to, że do września się wyrobisz, żebym mógł napaść oczy Twoją MB na zlocie [oczko] .


Staram się jak mogę ;-)
Autor:  Antoni Janikowski [ pn lip 05, 2004 4:02 pm ]
Tytuł: 
Cytuj:
Masz gdzieś zwarcie do masy, dlatego padl Ci akumulator.

Najpierw padłby bezpiecznik, ajak nie bezpiecznik to kabel by się upalił.Akumulator to nie bateria od walkman'a [zlosnik]
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/