| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| wytrzymałość Kombiaków https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=6945 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Marcin S [ ndz lip 04, 2004 11:31 am ] |
| Tytuł: | wytrzymałość Kombiaków |
Wszyscy doskonale wiedzą że przewożenie ładunków o dośc dużej masie w bagażniku końcy się niejdnokrotnie tzw łamaniem się W123 ( 115) , tzn z powodu niezastosowania odpowiedniego wzmocniania tylnej częsci nadwozia, pod udeżeniem i ciężarem ( szczególnie przy już pojawiającej się rorozji ) tylna część sedanów opada ku ziemi, czyli łamie się
wiadomo w W123 ciężarów wozić nei wolno (ok 250kg), to limuzyna z miejscem na aktówke, gajer, i klika innych rzeczy
A jak to się ma do T, czyli kombi?? Bo tak się zbieramy do kupna W124T, czyli W124 kombi, i tylko jest jedno ale..... musi byś wytrzymały tył, tak żeby weszło ok 200kg...250kg na raz do kufra i nic sie nie działo z samochodem, jak takie transpoty znoszą kombiaki?? Te to raczej chyba nei pękają na tylnych błotnikach ( jak W123). jakie jest Wasze doświadczenie w tej kwestii, bo widziałem dużo ładnych nei "złamanych" W124, ale zdażają się i takie z wypchniętymi tylnymi nadolami
|
|
| Autor: | Marcin Nieszkowiecki [ ndz lip 04, 2004 1:01 pm ] |
| Tytuł: | Re: wytrzymałość Kombiaków |
Marcin S pisze: Wszyscy doskonale wiedzą że przewożenie ładunków o dośc dużej masie w bagażniku końcy się niejdnokrotnie tzw łamaniem się W123 ( 115) , tzn z powodu niezastosowania odpowiedniego wzmocniania tylnej częsci nadwozia, pod udeżeniem i ciężarem ( szczególnie przy już pojawiającej się rorozji ) tylna część sedanów opada ku ziemi, czyli łamie się
wiadomo w W123 ciężarów wozić nei wolno (ok 250kg), to limuzyna z miejscem na aktówke, gajer, i klika innych rzeczy A jak to się ma do T, czyli kombi?? Bo tak się zbieramy do kupna W124T, czyli W124 kombi, i tylko jest jedno ale..... musi byś wytrzymały tył, tak żeby weszło ok 200kg...250kg na raz do kufra i nic sie nie działo z samochodem, jak takie transpoty znoszą kombiaki?? Te to raczej chyba nei pękają na tylnych błotnikach ( jak W123). jakie jest Wasze doświadczenie w tej kwestii, bo widziałem dużo ładnych nei "złamanych" W124, ale zdażają się i takie z wypchniętymi tylnymi nadolami ![]() Witam. Faktycznie nie wszystkie W124T są zgnojone przez badylarzy ale i te modele widziałem w ich uzyciu i ich wygląd nie powodował zachwytu .
Pozdrawiam Marcin
|
|
| Autor: | JareG [ pn lip 05, 2004 12:00 pm ] |
| Tytuł: | Re: wytrzymałość Kombiaków |
Marcin S pisze: A jak to się ma do T, czyli kombi?? Bo tak się zbieramy do kupna W124T,
(...) jak takie transpoty znoszą kombiaki?? Te to raczej chyba nei pękają na tylnych błotnikach ( jak W123). jakie jest Wasze doświadczenie w tej kwestii, bo widziałem dużo ładnych nei ![]() Ja moim 230TE przewozilem prawie dwa M103, plus zaloga (czyli /me i Sebaa), i nic sie nie stanelo.. dystans cos pod 200km, ale w znacznej czesci po dziurach.. tfu, drogach w okolicach Katowic
Nivo daje rade
|
|
| Autor: | Marcin S [ wt lip 06, 2004 8:30 pm ] |
| Tytuł: | |
ale ja mam na mysli codzienne użytkowanie samochodu z takim obciążeniem |
|
| Autor: | krzstian [ śr lip 07, 2004 12:24 pm ] |
| Tytuł: | |
to może lepiej vito albo sprintera
|
|
| Autor: | JareG [ śr lip 07, 2004 12:52 pm ] |
| Tytuł: | |
Marcin S pisze: ale ja mam na mysli codzienne użytkowanie samochodu z takim obciążeniem
A czym sie rozni codzienne od sporadycznego, jesli buda jest zdrowa..? No bo jesli zrudziala, to faktycznie kazdy dzien moze byc ostatnim - ale zawsze mozna znalezc jakies plusy: bedziesz mial od razu gotowy kopiec na ziemniaki, tylko je zaladuj na czas [hehe][oczko]
A tak (nieco) powazniej: jesli caly uklad sprawny, to moze (nieco) szybciej bedziesz musial reanimowac zawieszenie... dziury + dodatkowy ciezar = szybsze zuzycie. Ale to sie tyczy kazdego auta. |
|
| Autor: | laudan [ śr lip 07, 2004 12:54 pm ] |
| Tytuł: | |
Marcin S pisze: ale ja mam na mysli codzienne użytkowanie samochodu z takim obciążeniem
Daje rade, wystarczy powiedziec ze byly kombi w123 o ladownosci prawie 1000kg (gdzies sie tego doczytalem ), standartowe 620kg to tez sporo.
|
|
| Autor: | Marcin S [ śr lip 07, 2004 10:54 pm ] |
| Tytuł: | |
laudan pisze: Marcin S pisze: ale ja mam na mysli codzienne użytkowanie samochodu z takim obciążeniem Daje rade, wystarczy powiedziec ze byly kombi w123 o ladownosci prawie 1000kg (gdzies sie tego doczytalem ), standartowe 620kg to tez sporo.no to mnie troche uspokoiłeś z zawieszeniem to normalne że się szybciez zużyje, ale to ma byś samochód żeby zarazbiał na siebie, rodzine ( czyli mnie ) i jeszcze utrzymywał swoją starszą siostre ( moją W123 ) - więc mówicie że da rade |
|
| Autor: | JareG [ czw lip 08, 2004 9:30 am ] |
| Tytuł: | |
Marcin S pisze: no to mnie troche uspokoiłeś
(...) swoją starszą siostre ( moją W123 ) - więc mówicie że da rade Da. Jesli nie kupisz padaki
|
|
| Autor: | Marcin S [ czw lip 08, 2004 8:20 pm ] |
| Tytuł: | |
JareG pisze: Marcin S pisze: no to mnie troche uspokoiłeś (...) swoją starszą siostre ( moją W123 ) - więc mówicie że da rade Da. Jesli nie kupisz padaki ![]() to jest już znane od początku historii motoryzacji
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|