MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Od czego ta lampka?...oraz problem z wskaźnikiem temperatury
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=7106
Strona 1 z 3

Autor:  dr_FranekStein. [ czw lip 15, 2004 2:40 pm ]
Tytuł:  Od czego ta lampka?...oraz problem z wskaźnikiem temperatury

Chodzi o to że w moim W124 od niedawna zapala się podczas jazdy na jakieś 20-30 sekund kontrolka pokazana na fotce...po czym gaśnie. Myślę że to nic groźnego ale chciałbym znać przyczynę jej zapalania się. W ciągu ostatniego tygodnia zdarzyło się to ok 3-4 razy.Czy ktoś wie od czego jest ta kontrolka?
Druga sprawa polega na tym że tak jak widac wskaźnik temperatury wędruje na samą górę. Dopiero gdy uderzę ręką w kokpit spada na właściwe połozenie( dodam że wtedy gdy nie jest na górze poprawnie wskazuje temperaturę więc czujnik jest OK) . Po prostu gdzieś nie ma styku, jakiś zimny lut albo coś w tym stylu...Gdzie szukać przyczyny?
Miał ktoś podobne objawy?

Obrazek

Autor:  Mitu [ czw lip 15, 2004 3:13 pm ]
Tytuł: 

Ta lampka dotyczy chyba oleju. Może jego temperatury? Nie wiem, nigdy nie miałem W 124. Mam pytanie: zdjęcie jest zrobione na włączonym czy wyłączonym silnkiu? Jesli na włączonym i to po kilkunastu sekundach to CZEMU CIŚNIENIE OLEJU JEST NA ZERO??!! :o
Wygląda jednak na to, że na wyłączonym, bo pali sie rezerwa, a wskaźnik wskazuje mniej niż mało paliwa. Rozumiem, że zapłon jest tylko włączony. Temperatura wysoka, ale jak motor był zagrzany to po wyłączeniu dostał jeszcze ciepła, a M 102 potrafi być gorący. 100 stopni często ma. Jest tez opcja, że wskaźnik temperatury nie działa prawidłowo, skoro piszesz, że po uderzeniu opada.

Autor:  Darius [ czw lip 15, 2004 3:19 pm ]
Tytuł: 

Wydaje mi się że to poziom oleju 124 jechałem tylkoraz bo po miesiącu zapierniczyli ją nojemu znajomemu z pod szpitala :evil:

Autor:  Darius [ czw lip 15, 2004 3:21 pm ]
Tytuł: 

Wydaje mi się że to poziom oleju 124 jechałem tylkoraz bo po miesiącu zapierniczyli ją nojemu znajomemu z pod szpitala :evil:

Autor:  laudan [ czw lip 15, 2004 3:32 pm ]
Tytuł: 

Oznacza niski poziom oleju.

Autor:  Wookee [ czw lip 15, 2004 3:35 pm ]
Tytuł: 

Silnik wyłączony jak widzę.
Pali się zawsze. czy tylko na zimnym? Ile masz oleju na bagnecie? Jakie masz ciśnienia oleju na rozgrzanym?

Autor:  Sebian [ czw lip 15, 2004 4:30 pm ]
Tytuł:  Re: Od czego ta lampka?

dr_FranekStein. pisze:
Chodzi o to że w moim W124 od niedawna zapala się podczas jazdy na jakieś 20-30 sekund kontrolka pokazana na fotce...po czym gaśnie. Myślę że to nic groźnego ale chciałbym znać przyczynę jej zapalania się. W ciągu ostatniego tygodnia zdarzyło się to ok 3-4 razy.Czy ktoś wie od czego jest ta kontrolka?
Druga sprawa polega na tym że tak jak widac wskaźnik temperatury wędruje na samą górę. Dopiero gdy uderzę ręką w kokpit spada na właściwe połozenie( dodam że wtedy gdy nie jest na górze poprawnie wskazuje temperaturę więc czujnik jest OK) . Po prostu gdzieś nie ma styku, jakiś zimny lut albo coś w tym stylu...Gdzie szukać przyczyny?
Miał ktoś podobne objawy?

Obrazek


Świecę własnym przykładem. Idzik już nie raz był budzony, kiedy sobie drzemał na tylnej kanapie, a ja przywaliłem pięścią w deskę, żeby wskazania wróciły do normy. Dzieje mi się to zarówno na wskaźniku temperatury, jak i poziomu paliwa [szalone] Jutro będą z tym walczyć u Brolera, bo zażyczyłem sobie zrobienie porządku z tym wskazaniami. Powód: raczej jakieś styki międzypłytkowe, bo luzy na wielowtyku wykluczyłem.

Co do kontrolki, to oznacza zbyt mały poziom oleju - psrawdź poziom i natychmiast dolej oleju, bo na pewno masz na poziomie minimalnym lub mniejszym. Pierwszy raz ta lampka zapaliła mi się podczas drogi powrotnej z Wrocka do W-wy w dniu zakupu auta. Darłem gumy i zjechałem na pierwszą stację - wlałem bez mała 2 litry oleju [szalone] W tej chwili silnik jest uszczelniany, zatem nie powinienem już zobaczyć światełka w tym miejscu [cool]

Autor:  dr_FranekStein. [ czw lip 15, 2004 5:03 pm ]
Tytuł: 

Już odpowiadam:
-po pierwsze zdjęcie jest oczywiście zrobione przy włączonym TYLKO zapłonie
-po drugie też pomyślałem że może to być niski stan oleju jednak tak nie jest. Mam ten samochód już ponad miesiąc i ku mojemu zadowoleniu jak narazie oleju nie ubyło ANI TROCHĘ. Poziom jest tak na ok 50% miedzy MIN a MAX. Ale jesli nawet to rozumiem gdyby zaswieciła się na jakiś dziurach np. gdyby olej się wstrząsnął itp. ale ona mi się zaświecała na zwykłej i dodam nawet bardzo równej jezdni przy ok 100-120 km/h i po 20-30 sekundach zgasła i znów parę dni nic się nie działo.
-ciśnienie również ku mojemu zadowoleniu nawet na wolnych obrotach trzyma na 3 więc to nie ma nic wspólnego. Idzie na 3 zaraz po zapaleniu silnika.
Czekam na dalsze sugestie...

Autor:  MarcinMer [ czw lip 15, 2004 6:41 pm ]
Tytuł: 

dr_FranekStein. pisze:
Czekam na dalsze sugestie...

W takim razie może coś dzieje się z czujnikiem poziomu oleju (pływak wkręcony w miskę olejową)?????

Autor:  Antoni Janikowski [ czw lip 15, 2004 6:42 pm ]
Tytuł: 

No i umnie jest to samo. Nic się nie martw tą kontrolką poziomu. U mnie pół stanu, równiutka droga i kontrolka potrafi się zapalić. Więcej oleju wlejesz i nie powinna się już zapalać. Świadczy to o tym że pompa oleju jeszcze daje radę [zlosnik] .Ja gaszę ją w prosty sposób, jedno szarpnięcie kierownicą i po kontrolce(olej bujnie się na czujnik w misce).

Autor:  Sebian [ czw lip 15, 2004 6:56 pm ]
Tytuł: 

Antoni Janikowski pisze:
No i umnie jest to samo. Nic się nie martw tą kontrolką poziomu. U mnie pół stanu, równiutka droga i kontrolka potrafi się zapalić. Więcej oleju wlejesz i nie powinna się już zapalać. Świadczy to o tym że pompa oleju jeszcze daje radę [zlosnik] .Ja gaszę ją w prosty sposób, jedno szarpnięcie kierownicą i po kontrolce(olej bujnie się na czujnik w misce).


U mnie na szczęście jak się zapala, to znaczy, że jest źle. Ja bym się raczej przejął. Jeśli masz jakieś zwarcie albo inny defekt, to radzę go usunąć. Może się tak zdarzyć, że w końcu zacznie Ci się palić cały czas pomimo tego, że stan oleju będzie poprawny. Jednak jak stanm szlag trafi, a Twoje przyzwuczjenie do lampki weźmie górę nad zdrowym rozsądkiem, to życzę szczęścia [oczko] [szalone]

Autor:  Antoni Janikowski [ czw lip 15, 2004 9:54 pm ]
Tytuł: 

Systematycznie oglądam bagnet. Nic się nie bój Sebian.

Autor:  Sebian [ czw lip 15, 2004 10:09 pm ]
Tytuł: 

Antoni Janikowski pisze:
Systematycznie oglądam bagnet. Nic się nie bój Sebian.


Miałem na myśli autora wątku [oczko] [zlosnik]

Autor:  Zibi58 [ czw lip 15, 2004 10:56 pm ]
Tytuł: 

Witam...99,9% czujnik ciśnienia oleju......

Autor:  Stawros [ czw lip 15, 2004 11:03 pm ]
Tytuł: 

Złe wieści... ale od poziomu oleju jest ta następna a ta która jest pokazana na fotce i się zapala jest od ciśnienia - niestety, miejmy nadzieję że to tylko czujnik.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/