| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Jak zdjąć bez uszkodzenia? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=7161 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | dr_FranekStein. [ pn lip 19, 2004 8:55 pm ] |
| Tytuł: | Jak zdjąć bez uszkodzenia? |
Mam pytanie: Jak zdjąć bez uszkodzenia przednią plastikową listwę czarną która jest umieszczona na zderzaku. Chodzi o W124. Chciałbym ją pomalować na nowo bo nieładnie wygląda (lekkie zarysowania i takie jakby "odpryski" od uderzających owadów ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Czy zdejmuje się ją od wewnątrz zderzaka czy też jakoś z zewnątrz. Nie chcę niczego połamać więc pytam . |
|
| Autor: | Sebian [ pn lip 19, 2004 9:46 pm ] |
| Tytuł: | Re: Jak zdjąć bez uszkodzenia? |
dr_FranekStein. pisze: Mam pytanie: Jak zdjąć bez uszkodzenia przednią plastikową listwę czarną która jest umieszczona na zderzaku. Chodzi o W124. Chciałbym ją pomalować na nowo bo nieładnie wygląda (lekkie zarysowania i takie jakby "odpryski" od uderzających owadów
Czy zdejmuje się ją od wewnątrz zderzaka czy też jakoś z zewnątrz. Nie chcę niczego połamać więc pytam . Też się nad tym zastanawiałem. Jutro powinienem odebrać auto z warsztatu, to postaram się poprosić fachowców, żeby mi pokazali jak i oczywiście udokumentuję to ![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
|
|
| Autor: | laudan [ pn lip 19, 2004 9:51 pm ] |
| Tytuł: | Re: Jak zdjąć bez uszkodzenia? |
To zapytaj sie jeszcze Sebia, gdzie mozna zlokalizowac przyczyne wieszajacego sie przerywacza kierunkowskazow:) Mam tak nieraz, ze jak wlacze to zapala na stale. |
|
| Autor: | Sebian [ pn lip 19, 2004 10:06 pm ] |
| Tytuł: | Re: Jak zdjąć bez uszkodzenia? |
laudan pisze: To zapytaj sie jeszcze Sebia, gdzie mozna zlokalizowac przyczyne wieszajacego sie przerywacza kierunkowskazow:) Mam tak nieraz, ze jak wlacze to zapala na stale.
Dziwne, bo o ile dobrze kojarzę, to jak pada przerywacz, to po prostu pada on sam w sobie ![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif) Zapytam ![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
|
|
| Autor: | laudan [ pn lip 19, 2004 10:08 pm ] |
| Tytuł: | Re: Jak zdjąć bez uszkodzenia? |
Sebian pisze: Dziwne, bo o ile dobrze kojarzę, to jak pada przerywacz, to po prostu pada on sam w sobie
Zapytam I tak podejrzewam, bo awaryjne tez sie tak zapalaja. Dziwne jest to ze sie zatnie i zawsze w pozycji wlaczone, ale po chwil chodzi normalnie. |
|
| Autor: | AMG [ pn lip 19, 2004 10:12 pm ] |
| Tytuł: | Re: Jak zdjąć bez uszkodzenia? |
laudan pisze: I tak podejrzewam, bo awaryjne tez sie tak zapalaja. Dziwne jest to ze sie zatnie i zawsze w pozycji wlaczone, ale po chwil chodzi normalnie.
Kiedys mialem takie cos w jakiejs 115 i zacinalo sie tak pare lat i nigdy dzialac nie przestalo wiec chyba nie masz sie co przejmowac
|
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ pn lip 19, 2004 11:53 pm ] |
| Tytuł: | |
Myślę że kleją się styki w przywaczu. |
|
| Autor: | MarcinMer [ wt lip 20, 2004 7:47 am ] |
| Tytuł: | Re: Jak zdjąć bez uszkodzenia? |
Sorry, z rana jestem zbyt zapalczywy w naciskaniu klawiatury 
|
|
| Autor: | MarcinMer [ wt lip 20, 2004 7:47 am ] |
| Tytuł: | Re: Jak zdjąć bez uszkodzenia? |
dr_FranekStein. pisze: Czy zdejmuje się ją od wewnątrz zderzaka czy też jakoś z zewnątrz. Nie chcę niczego połamać więc pytam .
Odkręcasz zderzak, na skrajach (od wewnątrz) są śrubki - odkręcamy, nakładka trzyma się na plastikowych zaczepach, które należy podważyć śrubokrętem (delikatnie, żeby nie urwać). Problem z ryskami i odpryskami może być spowodowany tym, że oryginalnie ta nakładka nie jest lakierowana (w jakiś czas po polakierowaniu lakier zawsze zacznie żyć swoim życiem). Swobodnie można lakierować nakładki po liftingu - został zastosowany inny plastik. Owocnej pracy! |
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ wt lip 20, 2004 10:52 am ] |
| Tytuł: | |
A na starych nakładkach lakier pęka, jak np. u mnie |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|