MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Tylne lampy w beczce
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=7227
Strona 1 z 1

Autor:  Grakoz [ sob lip 24, 2004 4:06 pm ]
Tytuł:  Tylne lampy w beczce

witam. mam pytanie dotyczące tylnych lamp w beczce. otóż w moim konkretnie egzemplarzu zaraz po kupnie (czyli miesiąc temu) zauważyłem, że tylne lampy różnią się od siebie tzn lewa jest inna np biały fragment wygląda jakby był minimalnie przyciemniony a kolor kierunkowskazu jest jakiś blado-pomarańczowy. natomiast prawa lampa ma jakiś żywsze kolory. pomarańczowy jest pomarańczowy a nie jakiś żółty. zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. górna krawędź prawej lampy jest lekko opuszczona w stosunku do lewej. i tu jest moje pytanie: czy lampy tylne różniły się w poszczególnych wersjach W123? proszę o odpowiedź bo chcę zmienić lewą na identyczną jak prawa a nie jestem pewien czy będzie pasować. z góry dzięki za pomoc

Autor:  TrickyKid [ sob lip 24, 2004 5:16 pm ]
Tytuł:  Re: Tylne lampy w beczce

Grakoz pisze:
czy lampy tylne różniły się w poszczególnych wersjach W123? proszę o odpowiedź bo chcę zmienić lewą na identyczną jak prawa a nie jestem pewien czy będzie pasować. z góry dzięki za pomoc


Jak wyjeżdżały z fabryki to specjalnych różnic chyba nie było, poza tym że jedne miały chromowaną listwkę pod spodem, a inne nie, no i oczywiście amerykańskie wiersje mają nieco inne lampy [można je poznać po tym że kierunki są praktycznie czerwone a nie pomarańczowe]. Ale po latach eksploatacji ta która jest nad rurą wydechową ma prawo inaczej się zużyć niż ta druga...

Autor:  AMG [ sob lip 24, 2004 6:07 pm ]
Tytuł:  Re: Tylne lampy w beczce

Z tego co piszesz to prawdopododnie masz jedna lampe orginalna a druga nie z tad roznice kolorow

Autor:  Antoni Janikowski [ sob lip 24, 2004 6:35 pm ]
Tytuł: 

Kierunek ma być pomarańczowy, wsteczne ma być bezbarwne a reszta czerwona, jak matka HELLA przykazała.Kształtem się nie różnią od początku do końca produkcji.

Autor:  wojz [ sob lip 24, 2004 7:32 pm ]
Tytuł: 

Antoni Janikowski pisze:
(...) jak matka HELLA przykazała(...)

Się zapytam przy okazji: a ojciec Bosch nie robil tylnich?

Autor:  laudan [ sob lip 24, 2004 7:47 pm ]
Tytuł: 

Bosha nie widzialem, ale mam orginaly innego producenta niz Hella i nie pamietam jego nazwy:(

Autor:  Antoni Janikowski [ sob lip 24, 2004 10:47 pm ]
Tytuł: 

Łojciec Bosch robił przednie reflektory - ale na części zamienne.Ja miałem podróby i bardzo ładne.Niestety producent nie ujawnił się na lampie.

Autor:  Grakoz [ ndz lip 25, 2004 12:08 am ]
Tytuł: 

więc jak kupie taką ładną to powinno wszystko być OK ? Dzięki za pomoc. Pozdrówka ze słonecznego (oczywiście za dnia) Augustówka

PS. mam jeszcze jeden problem. Otóż dotyczy on wskaźnika temperatury silnika. Wskazówka ciągle pokazuje mi około 60 stopni tzn jak zapalam zimny silnik to pokazuje 0 ale po nagrzaniu ciągle zatrzymuje się w pozycji przed 80 stopni na wskaźniku. Zmieniłem czujnik przy silniku i nic. Zmieniłem nawet cały lewy zestaw wskaźników razem z ciśnieniem oleju i pojemnością zbiornika paliwa i też nic. Co może być przyczyną. Czy jest coś jeszcze po drodze od czujnika do wskaźnika co ma wpływ na wskazania temperatury? A może to coś innego. Proszę o pomoc.

Autor:  laudan [ ndz lip 25, 2004 10:32 am ]
Tytuł: 

Termostat?

Przednie reflektory BOSH byly tez w orginale, zamienne z Hella, choc ta ostania znacznie czesciej.

Autor:  Marcin S [ ndz lip 25, 2004 10:52 am ]
Tytuł: 

termostat zawiesił w pozycji otwartej - wtedy jak jest chłodno ( chłodne powietrze) i jedziesz, a nie stoisz w korku [szalone] , to będzie 60*C ( taka już wielka chłodnica [zlosnik] ) , natomiast jeśli jak stoi w korku, lub poprostu w miejscu z włączonym silnikiem to po jakimś czasie musi się zagrzać [oczko] - nei ma innej opcji - i wskazówka musi ci się wychylić, jak wszystko jest OK, tzn nowy czyjnik temp. i wskażnik, to pozostaje ci jeszcze dolanie płynu chłodzącego ( czasem gdzieś zniknie i nie opływa czujnika, w w szczególności że w MB W123 jest obwód otwarty, bez zbiorniczka i zabawy z ciśnieniami i podciśnieniami w chłodnicy [zlosnik] ) , jak to nie pomoże to przed ścianą grodziową w komorze silnika jest złącze, takie na półobrotu ( jak oprawki na bezpieczniki rurkowe ) i ono pewnie zaśniedziało. jak to nei pomoże ... przewodzik ok 1,5m , jedenk koniec pod czujnik, drugi pod wskażnik, i już wiadomo [zlosnik] , jak dotkniesz do masy to powinno wskazywać maxa ( UWAGA "+" nie przewidziano!! )

Autor:  melvis [ ndz lip 25, 2004 12:32 pm ]
Tytuł: 

Co do lamp:
lewy kierunkowskaz przedni mam boscha (czyli, że wymieniany był z tego wynika) i jest pomarańczowy jak cholera.
prawy kierunkowskaz przedni był polski rzemieślniczy w strasznym stanie - wyblakły praktycznie już kolor kość słoniowa, na środku tylko trochę pomarańczowy, od słońca złuszczony i popękany. Kupiłem za 30 zł na wymianę chyba taki sam producent, bo wzór tych wypukłości od środka na szkle jest taki sam, ale facet mi w sklepie powiedział, że teraz te szkła są z lepszego materiału robione i nie blakną.

Co do temperatury - mój mechanik (Karbowniczek), facet z dużym doświadczeniem, od razu wyczaił że wskazówka temperatury stoi mi lekko poniżej 80. Ma być lekko powyżej - jego zdaniem i kazał mi natychmiast wymienić termostat (koszt 40 zł termostat). Zrobiłem ekspoeryment zakrywając nieco chłodnicę tekturą. Temperatura wzrosla radykalnie, na cieplejszym silniku znika charkaterystyczne kiwanie motoru.

PS> No to zmienię ten termostat jak sypnie się grosz.

Autor:  laudan [ ndz lip 25, 2004 12:46 pm ]
Tytuł: 

Mialem kiedys tak w Poldku, ze termostat mi sie rozsypal i byl non stop otwarty na max. temp nie przekraczala 60 stopni.

Autor:  Wookee [ ndz lip 25, 2004 2:32 pm ]
Tytuł: 

Ja w CC wymieniłem 2 w ciągu 110 tys. Potem olałem na jakiś czas, bo mnie zirytował. Zmieniłem przed zimą, a potem CC poszedł w Polskę.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/