MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

abs beczka
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=7236
Strona 1 z 1

Autor:  mycha [ ndz lip 25, 2004 10:42 am ]
Tytuł:  abs beczka

cześć szukam szczegółwych informacji nt absu w beczce 82r czyli schematy, rodzaje czujników ,metoda pomiaru prędkości obrotowej kół, najczęstsze awarie jak sprawdzić pompe abesu , pisze bo lampka zapaliła sie na dobre tzn przy zapaleniu świeci potem gaśnie jak już rusze to sie zapala i nie ma abeesusprawdzałe na mokrej drodze blokuje kółka normalnie jak w standartowym hamulcu , a zanim rozparceluje cały układf musze sie do tego przygotować teoretycznie u etzolda jest za mało informacji takoż w necie ratunkuu :cry: sprawdziłem styki na sterowniku przekażniki na pompie a le bez zasady działania to jest lekka kapa

Autor:  Marcin S [ ndz lip 25, 2004 11:21 am ]
Tytuł: 

Głównym problemem ABS jest zużycie mechaniczne elementów sterujących ciśnieniem płynu, bo jeśli chodzi o częśc elektroniczną jest ona raczej mało podatna na uszkodzenia ( naturalne zużycie). I w zasadzie juz po 10latach ABS poprostu nei działa, no nei okłamujmy się - aby dalej poprawnie działał należy wymienić pompe i będzie jak nowo narodzony, po 10latach ABS działa TYLKO w 20% w układzie hamulcowym VW Passat'a , testy wykonywane w niezalezych ośrodkach testowych - jak to ma się w MB - nie miałem dostępu do danych podczas pisania pracy o układach elektronicznych w samochodach ( głównie ABS i pochodnych z niego wynikających, a i tak na nierównych drogach ABS przynosi więcej złego niż dobrego, bo przy hamowniu każda utrata przyczepności koła z podłożem ( zmiana wartości bezwładności koła w stosunku to wylicznonej średniej wartości bezwładnośći koła) i powoduje "rozłącznie" tego koła, co przy odzyskaniu przyczepności powoduje opożnienia w rozpoczęciu procesu hamowania o czas zadziałania elektroniki i elementów wykonawczych ( głównie) - w nowych sysytemach jest to już dużo szybsze ale jeszcze nei takie jak powinno być)

Autor:  Antoni Janikowski [ ndz lip 25, 2004 11:38 am ]
Tytuł: 

W 10-letnich Passatach były takie dziwne ABs z elektryczną pompą-zupełnie co innego. ABS w bekach jest piękny w naprawie. Czujniki możesz posprawdzać oscyloskopem badając przebieg na wejściu sterownika.Możesz sobie zmierzyć napięcie zasilania, spróbować podmienić sterownik i w zasadzie tyle możesz zrobić. Nie wiem czy pompa nie pasuje od W124 (starszych).

Autor:  FENIX [ ndz lip 25, 2004 12:21 pm ]
Tytuł: 

ABS w W123 jest mało awaryjny tzn. najczęściej padają czujniki średnio co 10 lat do wymiany 2 przednie (jeśli zakłada się nówki z ASO)
poza tym mam ASB w swoim aucie (ojciec w swoim też ma) i od nowości poza drugim kompletem czujników z przodu (z tyłu tylko czyszczenie czujnika) nic nie było robione a działa rewelacyjnie.

Tylni czujnik trzeba po tych kilkunastu latach wyczyścić i to tyle. Przednie mogą ucel uszkodzeniu przy jakiejś większej kolizji a tak to wytrzymują długo - dopuki nie zgnije gniazdo mocują czujnika czyli około 10 lat [zlosnik]

Autor:  dobrzan [ ndz lip 25, 2004 2:29 pm ]
Tytuł: 

Marcin S pisze:
Głównym problemem ABS jest zużycie mechaniczne elementów sterujących ciśnieniem płynu, bo jeśli chodzi o częśc elektroniczną jest ona raczej mało podatna na uszkodzenia ( naturalne zużycie). I w zasadzie juz po 10latach ABS poprostu nei działa, no nei okłamujmy się - aby dalej poprawnie działał należy wymienić pompe i będzie jak nowo narodzony, po 10latach ABS działa TYLKO w 20% w układzie hamulcowym VW Passat'a , testy wykonywane w niezalezych ośrodkach testowych - jak to ma się w MB - nie miałem dostępu do danych podczas pisania pracy o układach elektronicznych w samochodach ( głównie ABS i pochodnych z niego wynikających, a i tak na nierównych drogach ABS przynosi więcej złego niż dobrego, bo przy hamowniu każda utrata przyczepności koła z podłożem ( zmiana wartości bezwładności koła w stosunku to wylicznonej średniej wartości bezwładnośći koła) i powoduje "rozłącznie" tego koła, co przy odzyskaniu przyczepności powoduje opożnienia w rozpoczęciu procesu hamowania o czas zadziałania elektroniki i elementów wykonawczych ( głównie) - w nowych sysytemach jest to już dużo szybsze ale jeszcze nei takie jak powinno być)


Co za bzdury kolego?? zuzycie mechaniczne elementow sterujacych cisnieniem plynu??? genialna teoria :))) to sa tylko zawory ktore w odpowiedniej chwili odcinaja doplyw plynu hamulocwego do ukladu i nic wiecej.. a ze sterowane elektronicznie to tylko chwala temu. Jeszcze nie slyszalem zeby pompa ABSu szczegolnie w mercedesie wysiadla w sposob jaki to opisujesz... mam u siebie ABS ktory ma ponad 23 lata a pompa dziala jak nowo narodzona... poza tym zakladajac to zuzycie zaworow w pompie to nie mialoby to nigdy wplywu na to z kontrolka sie zapala.... i co?? koles wywali kase na pompe i bedzie wsyztsko ok tak?/ lampki juz mu sie nie beda swiecic i gitara ABS bedzie jak nowka - nonsens... i nie porownujmy prosze Passata do Mecedesa bo to inna połka.... i ta teoria o bezwladnosciach kola .. niepotrzebne komplikowanie sprawy ktora mozna wyjasnic w sposob prosty jak drut a nie rozwlekanie tego w sposob regułkowy ze studiów... az sie zagotowalem!! :roll:

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ ndz lip 25, 2004 3:02 pm ]
Tytuł: 

Jak dla mnie ta teoria o zuzyciu absu jest strasznie wydumana.Jezdziłem scorpio 85 rok z ABS bo scorki miały wszystkie a działabs w serii i do dnia dzisiejszego chodzi ,zadnej awarii,zero po prostu nic,przebieg 400tysiecy.A jakies działanie w 20% pierwsze słysze.Albo lampka gasnie i abs działa albo sie swieci i wtedy mamy normalne hamulce.Według mnie wystepuja tylko te dwa stany.

Autor:  Marcin S [ ndz lip 25, 2004 3:20 pm ]
Tytuł: 

a no tak to już z teoretyczną stroną ABS'u ;)

ja tam urządzeń wzmacniających doznania nie potrzebuje [zlosniki] i to jest tyle co teoria ma to praktyki [oczko]

Autor:  Andrzej [ ndz lip 25, 2004 11:22 pm ]
Tytuł: 

Witam.
U mnie jest a właściwie był ABS, aż pewnego dnia zaświeciła kontrolka i się swieci. No i teraz pilnie poszukuję prawej czujki ABS. Bo jak był to niech będzie.

Autor:  Antoni Janikowski [ ndz lip 25, 2004 11:50 pm ]
Tytuł: 

Scorpio ma fajny ABS i ciesz się MERC4Ever że ci się nie popsół bo byś nie miał wcale hebli-taka dziwna konstrukcja z elektryczną pompą (były też w passkach). Pompa ABS w mesiu psuje się ...........przy porządnym dzwonie [zlosnik] Szkoda że stare ABS nie miały autodiagnozy - testerek,wymiana czujnika = 15 min roboty

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pn lip 26, 2004 8:07 am ]
Tytuł: 

wiem ze ten abs w scorpio miał kosmiczna technologie,i lepiej zeby był sprawny.A w W124 diagnoza by sie przydała a tak szukaj i zgaduj zgadula...

Autor:  mycha [ pn lip 26, 2004 5:24 pm ]
Tytuł: 

dzięki za wszystkie informacje od poniedziałku zaczynam demotaż i sprawdzanie punkcik po punkciku oby udało sie to naprawić

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/