MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 20, 2025 5:59 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: ndz lut 29, 2004 5:50 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 27, 2001 2:00 am
Posty: 696
Lokalizacja: Łódź
W remoncie mojej 230.4 jestem na etapie zabezpieczeń antykorozyjnych.
Całe podwozie, faryuchy komory silnika (od strony błotnika) oraz błotniki od wew. strony pokryte są prze lakiernika masą uszczelniająco wygłuszającą (tzw. baranek) a profile wew. tj. progi, podłużnice muszę sam juz zabezpieczyć.
Czy macie jakieś doswiadczenia z tymi preparatami? Jak sie orientoałem jest ich sporo na rynku i który wybrać? [szalone]

Arbies

_________________
W 115 230.4 '73 automatic
VW T3 Westfalia '83
DAS BESTE ODER NICHTS...


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 29, 2004 8:59 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
Hej

Tzn. co zastosował?? bo jeżeli sama masę to nie jest to dobre rozwiazanie
Czy gruntował podłoge czymś jeżeli tak to czym?? sam baranek to mało!!
Baranek to raczej jest masa do lakierowania już na sam koniec.
Napisz czasem cos więcej a nie zadawaj tylko pytań [zlosnik] !!

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 29, 2004 11:44 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Jest takie cos w wykonaniu MB. Cos w rodzaju niezastygajacego wosku...

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 12:03 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Dołączam się do pytania.
Musze praktycznie od początku pokryć (właśnie czym? ;-) ) całe podwozie.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 8:34 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
ja zastosowalem preparaty "made in Poland"
i sa niezle-lepkie, zaplywajace...
czy sa dobre to sie wlasciwie przekonam za pare lat, ale wydaje mi sie, ze jesli profile zamkniete bedziesz co roku konserwowal, to kazde rozwiazanie(preparat) jest dobre.

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 6:36 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 27, 2001 2:00 am
Posty: 696
Lokalizacja: Łódź
sebi pisze:
Hej

Tzn. co zastosował?? bo jeżeli sama masę to nie jest to dobre rozwiazanie
Czy gruntował podłoge czymś jeżeli tak to czym?? sam baranek to mało!!
Baranek to raczej jest masa do lakierowania już na sam koniec.
Napisz czasem cos więcej a nie zadawaj tylko pytań [zlosnik] !!


Podwozie zostało dokładnie odtłuszczone i pokryte podkładem. Na to poszły 3 warstwy masy, które konsystencją przypomina gumę, nie lepi sie i nie brudzi. Dwie pierwsze miały kolor szary a ostatnia czarny. Z zapewnień blacharza jest to standard przy zabezpieczeniach podwozia. Nazwy nie pamiętam ale przy najbliższej okazji dowiem się aby coś napisać a nie tylko pytać [zlosnik] .
A baranek, który masz na myśli to oczywiście jest stosowany na progi, tylny i przedni pas pod lakier.
Chodzi mi o zabezpieczenie profili zamkniętych oraz drzwi od wew.

_________________
W 115 230.4 '73 automatic
VW T3 Westfalia '83
DAS BESTE ODER NICHTS...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 6:44 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Ja zabezpieczałem profile zamknięte takim preparatem firmy BOLL (pisze na nim ze do profili). To jakiś taki wosk. Potrzebny do tego jest jeszcze kompresor, pistolet z wężykiem, który wprowadazasz do profili i duużo misek, bo zaraz po wpyleniu, 70% wycieka spowrotem wszelkimi otworami w nadwoziu. Wtedy trzeba to łapać i spowrotem wpylic ;-)

Co do skuteczności, to powiem Ci za parę lat :-), ale wydaje mi się że jest ok, tylko nie wolno go żałować.

Jak będziesz go stosował, to weź sobie załatw ciuchy do wyrzucenia i rekawiczki chirurgiczne (bo rąk nie domyjesz), bo usyfisz się przy tym niemiłosiernie, garaż zresztą też.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 6:51 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 22, 2002 8:12 pm
Posty: 1180
Lokalizacja: Pruszków
Stosowałem polski preparat "Fluidol" firmy "Chema". Pogrzewałem go przed użyciem i dolewałem trochę oleju silnikowego (nowego!). Profile trudnodostępne wypełniałem przy użyciu pistoletu i sondy z obrotową końcówką. Profile zamknięte pokrywy silnika, bagażnika, drzwi też sondą ale z normalną końcówką, bez obrotu. Nie wiem czy zakładasz nadkola ochronne ale powierzchnie pod nimi też pokryłem Fluidolem, ale to już była chyba nadgorliwość [zlosnik]
IMO nie ma dużego znaczenia środek do zabezpieczania tylko jakość jego rozprowadzenia.
Pamiętaj aby sprawdzić po podeschnięciu preparatu czy nie pozapychał on otworów odwadniających.
Pozdrawiam [cool]

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 8:53 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 27, 2001 2:00 am
Posty: 696
Lokalizacja: Łódź
Dzisiaj właśnie zakupiłem Boll-a o którym pisał and6412. Jako załącznik dołączony był wężyk ale niestety bez obrotowej końcówki. Nie posiadam kompresora a więc pistolet nie wchodzi w grę a jedynie puszki srayów. Z kompresora ciśnienie napewno jest największe ale powiem wam, że ciśnienie i stopień rozpylenia z puchy jest naprawdę dyże bo wtryskujęc w próg w pierwszy otwór preparat osadził się nawet na poziomie czwartego otworu. Rzeczywiście cieknie niemiłosiernie ale chyba zastygnie. Iloma warstwami pokrywany powierzchnie?

_________________
W 115 230.4 '73 automatic
VW T3 Westfalia '83
DAS BESTE ODER NICHTS...


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 9:49 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Maniek pisze:
IMO nie ma dużego znaczenia środek do zabezpieczania tylko jakość jego rozprowadzenia.


Maja, gdzies byl test roznych srodkow. Po testach wyszlo, ze jedne konstukcje sa zdrowe, a innych nie ma [zlosnik] Nie wiem, czy to przypadkiem Ocet kiedys nie powiesil linku do testu.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 10:04 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 22, 2002 8:12 pm
Posty: 1180
Lokalizacja: Pruszków
arbies pisze:
Dzisiaj właśnie zakupiłem Boll-a o którym pisał and6412. Jako załącznik dołączony był wężyk ale niestety bez obrotowej końcówki. Nie posiadam kompresora a więc pistolet nie wchodzi w grę a jedynie puszki srayów. Z kompresora ciśnienie napewno jest największe ale powiem wam, że ciśnienie i stopień rozpylenia z puchy jest naprawdę dyże bo wtryskujęc w próg w pierwszy otwór preparat osadził się nawet na poziomie czwartego otworu. Rzeczywiście cieknie niemiłosiernie ale chyba zastygnie. Iloma warstwami pokrywany powierzchnie?

Sprayem IMO nieiwiele zdziałasz, ale też kilka puszek nie zawadzi kupić. Na marginesie powiem że spray firmy Boll jest dobry bo... ma fajny wężyk pod którego daje się podłączyć strzykawkę. Sam preparat Boll`a w sprayu jest bardzo rzadki (prawie woda) i raczej wolałem używać polskiego "Chema" bo przynajmniej widziałem że coś zostaje po natryśnięciu.
Poprzednie zabezpieczenia robiłem bez kompresora i robiłem to w sposób następujący. Kupowałem preparat Fluidol MLP w puszkach, rozcieńczony olejem i podgrzany aplikowałem przy pomocy strzykawki 100ml (moja mama jest pielęgniarką [zlosnik] ) a w trudnych sytuacjach (progi, podłużnice, belka dyferencjału itp) pomagałem sobie opisywanym wężykiem od preparatu Boll. Całą operację poprawiałem przy pomocy preparatów w sprayu. Spraya używałęm też w miejscach gdzie działanie strzykawką było zbędne. np profile pokrywy silnika i bagażnika.

_________________
Michał M Pruszków
W123 240D `82 classic white "Księżniczka"
W115 220D Kombi BINZ `73 Touring-Service
.....
Golf 1.2 TSI
maniek@w114-115.org.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 10:43 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Strzała Arbies!

Mój teściu to chłopczyk tzw. starej daty i ma swoje wielokrotnie/wieloletnio wypróbowane patenty antykorozyjne.

Sam mi taki patent uskutecznił w moim W201. Patent jest tak prosty jak drut. Po prostu trzeba mieć parę litrów zużytego oleju silnikowego (klasa i producent bez znaczenia - byle zużyty [usmiech]).

Wlewasz sobie taki olejek to butelki po mineralnej (tak do 3/4 pojemności coyś sobie dywaników nie przefarbował [usmiech]) i wlewasz energicznym ruchem w dziurę w progu (wewnątrz kabiny). Trzeba zaraz zaślepić otwory, wsiadać do bryki odpalać i jeździć jak debil w lewo w prawo z górki, pod górkę aby się ten olej dobrze po progu rozprowadził. U mnie po tym zabiegu z auta kapało prawie 2 tyg (wszystkimi otworami). Uwierz mi, że ta metoda choć prozaiczna jest wysoce skuteczna i tania (w sumie to za darmo [zlosnik]).
Powtórzysz taki zabieg raz do roku i z głowy. Podczas jazdy olej tak skutecznie pokryje cieniutkim filmem olejowym całą wewnętrzną powierzchnię profilu zamkniętego, że rdza prędzej Ci zeżre druty w oponach niż złapie się progu od wewnątrz.

Zrób to a będziesz szczęśliwym człowiekiem

Pozdrawiam

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
 Tytuł:
Post: pn mar 01, 2004 11:13 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Acha nie napisałem jeszcze, że ten BOLL wygląda jak niewinna parafina, ale jest zaje..sie żrący, Troche ciekło mi po zenetrznej konserwacji nadkoli i wyżarło prawie do blachy. Więc uwaga na lakier.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 03, 2004 4:16 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
and6412 pisze:
Acha nie napisałem jeszcze, że ten BOLL wygląda jak niewinna parafina, ale jest zaje..sie żrący, Troche ciekło mi po zenetrznej konserwacji nadkoli i wyżarło prawie do blachy. Więc uwaga na lakier.

:o Coś jest chyba nie tak...

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
 Tytuł:
Post: śr mar 03, 2004 4:22 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
Dobry preparat do zabezpiaczania profili zamkniętych (ale nietylko, bo są i do innych celów) to Tectyl firmy Valvoline.
500 ml w sprayu kosztuje 20 PLN.
500 ml do pistoletu kosztuje 28 PLN.

P.S.Możliwe, że pomiliłem się z pojemnościami puszek o 100 ml w jedną lub w drugą stronę.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl