MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 20, 2025 5:58 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
Post: sob wrz 25, 2004 9:58 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
No i przyszedłczas na pieszczoty z PUZONEM.

Jako, ze ostatnio coś zaczęło mi grzechtać i wyć łożysko dociskowe sprzęgła, przyszedł czas na rozpołowienie 'silnika'.

No to gnoja rozpołowiłem wyciągam skrzynie patrze no fakt łożysko może wyć ale nie grzechotać :( no to fedruje dalej.

Wykręcam dosick sprzęgła no i rozwaliła mi sie jedna z tych śrub imbusowych, mysle sobie po mnie co teraz <szok> i panika.

No ale nic to biore meselek i ruski klucz (dla niewtajemniczonych przecinak i młotek) i zabieram sie za odkręcanie śruby. Po paru potężnych strzałach zechciała sie poddać i puściła kamień spadł mi z serca :).

No to wyciągam dosick razem z tarczą biere na warsztat. Patrze a tam na słoneczku łożysko prawie wyrembało do zera końcówki sprężyny uskok prawie milimetr cud że to jeszcze nie pękło.

No dobra patrze na tarcze na pierwszy żut oka wysoka wszystko gra ale biore ją do łapki a tu coś mi grzechocze no to przyglądam sie jej dokładnie a tu:
- peknięta jedna ze spręzyn
- poluzowany cały korpus tarczy przez co w środku lata i grzechocze jakś nienapieta sprężyna która jest na osi tarczy
Generalnie okładziny są jak nowe a tarcza do wymiany - polska :(

Z ciekawostek po zdjęciu skrzyni zobaczyłem że łożysko to cojest w kole zamahowym a w które wchodzi wałęk skrzyni jakos lezy poza swoim osadzeniem i to skłoniło mnie do wyjęcia docisku a co za tym idzie zobaczyłem że mam rozwalony komplet :(. Łożysko wypadło chyba podczas demontażu skrzyni.

Teraz szukam kompletu docisk - tarcza - łozysko

a teraz pare fotek:

Obrazek
Obrazek
W takich warunkach wyciągami wkłada u siebie skrzynie

a tak wyglada moje stare łozysko dociskowe:
Obrazek
Prosze zauważyć że tarcza bez pierściernia a łożyso z pierscieniem czyli skucha.

Tutaj widać łape sprzęgłą:
Obrazek

Moja skrzynka biegów :)
Obrazek

A tutaj moj warsztat i cała wiedza w dwóch tomach:
Obrazek

Koło zamahowe:
Obrazek

Pęknięta spręzyna w tarczy:
Obrazek

Zczochrana sprężyna docisku :(

Obrazek

A tutaj łożyska dociskowe stare wogle nie z tej bajki i nowe takie jakpowinno być.
Obrazek

A tutaj widać co sie dział z łapą sprzęgłą przez to że łożysko dociskowe było za niskie - łapa wychylałasie tak daleko, że aż dotykała do docisku...
Obrazek

A tutaj widać tą śrube co była odkręcana 'ruskim' kluczem ...

Obrazek

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 25, 2004 10:25 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Patrze sobie na odległość od garazowej ściany do puzonowego błotnika i dochodzę do wniosku, że niezły z ciebie ekwilibrysta.

Koziołki z niebuszewskiej cegły też rules :lol:, no ale trzeba se radzić.

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 25, 2004 10:43 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 28, 2002 7:43 pm
Posty: 1054
Numer GG: 3764542
Lokalizacja: Wrocław
Nie ważne jak - ważne że wymontowałeś [zlosnik] . A że auto na cegłach stoi..... nie no spoko [hihi]

Śrubka imbusowa - nr Mercedesa 000912 008012 - oryginał 2,63 + VAT więc bólu nie ma.

_________________
ex/8 74'


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 25, 2004 11:32 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
Straceniec, wariat, samobójca ;) [zlosnik]
A swoją drogą to zacięty z Ciebie zawodnik.

P.S. Zrób jeszcze fotkę, jak leżysz pod tą konstrukcją. Nagroda BHP murowana. :lol:

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 25, 2004 11:59 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
(me: how) pisze:
Patrze sobie na odległość od garazowej ściany do puzonowego błotnika i dochodzę do wniosku, że niezły z ciebie ekwilibrysta.

Koziołki z niebuszewskiej cegły też rules :lol:, no ale trzeba se radzić.


[zlosnik] Hehe, ja dysponując taka samą ilościa wolnego miejsca po bokach w garażu zmontowałem mojego z części 8) [zlosnik]. Ale to i tak spoko, bo żeby obejść auto musiałem bramę garazu otwierac (jak zamontowałem przedni zdeżak, to już się prawie do garażu nie mieści). Wyobraźcie sobie, co było przez całą zimę :( :-? aż się zapalenia zatok nabawiłem, które teraz odchorowuję, ale czego się nie robi w dążeniu do sukcesu [zlosnik]

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 26, 2004 10:23 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 02, 2003 10:59 am
Posty: 851
Lokalizacja: Stargard (koło Kruszyna:))
No Maćko ales zaszalał:)))) ja u siebie w poprzedniej beczce mialem to samo ze sprzeglem z tym ze docisk mial pierscien.. ale lapa opierala sie juz tez o docisk, sprezyny w tarczy mialem popekane 3, a powierzchnia docisku byla o 2mm cieńsza od nowej...:)) jak wymienilem to odpowietrzalem z godzine bo wydawalo mi sie ze nie mam sprzegla... a to ono poprostu tak luzno chodzilo...

_________________
W123 240D - 1978 "CONDOR" - rozstaliśmy się....
S211 320CDI - 2003 "WAVE" - poretrofitowany
S212 350CDI - 2013 "BIAŁAS" - poretrofitowany
W164 ML 320CDI - 2007 "CZARNY" - nieretrofitowany


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 26, 2004 11:24 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
Wookee pisze:

P.S. Zrób jeszcze fotkę, jak leżysz pod tą konstrukcją. Nagroda BHP murowana. :lol:



Trza będzię mu zrobić inspekcję! :lol:

_________________
123. W, S i C.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 26, 2004 12:52 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 02, 2003 10:59 am
Posty: 851
Lokalizacja: Stargard (koło Kruszyna:))
eeee nie stresujmy chłopa:)) wystarczy ze mu puzon zazadal inspekcji:)PPP

_________________
W123 240D - 1978 "CONDOR" - rozstaliśmy się....
S211 320CDI - 2003 "WAVE" - poretrofitowany
S212 350CDI - 2013 "BIAŁAS" - poretrofitowany
W164 ML 320CDI - 2007 "CZARNY" - nieretrofitowany


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 26, 2004 2:27 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
(me: how) pisze:
Wookee pisze:

P.S. Zrób jeszcze fotkę, jak leżysz pod tą konstrukcją. Nagroda BHP murowana. :lol:



Trza będzię mu zrobić inspekcję! :lol:

Proponowałbym raczej dostarczyć płyny ustrojowe, o ile życzyłby pobrać coś w trakcie zajęć.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 26, 2004 9:14 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
No towalki ciąg dalszy ...

Jako, że kupiłem już kompletne sprzęgło docisk, tarcza i łożysko za i tu niespodzianka nuwka Sachs za jedyne 200 zł -dla mnie bomba aukcja spadła mi jak z nieba
( Tutaj wygrana przezemnie aukcja ) i czekam na jego dojście do mnie więc zabrałem sie za tylną prawą piaste bo luz miałem już na łozyskach bliski 5 mm.


No i zaczoł sie dramat:

1. zacisk zszedł mi bardzo ładnie więc byłem zadowolony i z entuzjazmem zaczołęm dalszą walke

2. półoś wyszła też jak nówka nigdy niejeżdzona z piasty no to ucieszyłem sie jeszcze bardziej

3. pierwszy opór materii napotkałem probojąc zdjać tarcze z piasty, ale kilkanascie uderzeń mocnym argumentem przekonało ją do zejścia.

4. rozpoczyna sie główny akt dramatu odkręcenie tej nakrętki co jest na piaście, no jako, że miałem już doświadczenie po porzeciwnej stronie zabrałem sie do imprezy dość mocno ale specjalny przyżad mojego patentu mnie zawiódł :(.
Wykonałem przyża jeszcze raz tylko z lepszego materiału i dalej naprzód za młot i dupa dzwoni jak zespawane nie pomaga polewanie penetrantami itp nawet coca-cola sie poddała.
Ide po rozum do głowy - po prostu trza mieć ostre walnięcie więc biegne po pomoc do teścia -zawodowy koerowca całe życie za kólkiem wywroty.
Jak prz.....bał to nie bylo mocnych musiało puścić :D

5. reszta to już pieszczoty wybicie piasty i bieżni pikuś ...

6. ogladany sobie piaste a tu taj wychodzi, że luz był nie na łożyskach tylko pisata byla tak wyrobiona że łożysko samo z niej spadło - trzeba nową piaste - mam 3 :D :D :D

7. Przy okazji wyszło, ze musze wymienić klocki hamulcowe z tyłu i że nie mam już okładzin na szczękach od ręcznego - ale za to mam na nich piękne lustro :D

A teraz pare fotek:
Obrazek

Piasta po zdjęciu tarczy widać na fotce, ze szczęki od ręcznego są zmasakrowane.

Obrazek
A tutaj wyjeta piasta widac na niej towyrobienie pod łożysiem prawoie 1 mm głębokie.


Obrazek
Wahacz po wyjeciu pisaty i bieżni

Obrazek

Tutaj widać zupełnie zużyte szczęki ręcznego i piaste


Obrazek

A to moj teściu oglada to co wywalił młotem z auta :D :D

cdn ....

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz wrz 26, 2004 11:35 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn lip 23, 2001 2:00 am
Posty: 1817
No kawał niezłej pracy a tak a propos nakretki dokręcajacej łożysko z którą sie męczyłeś....zabezpieczenie z niej ściąłeś?ale pewnie niepotrzebnie pytam bo pewnie tak:) no czasem cholera zardzewieje i koniec.Najważniejsze ze sie udało...heheh no i co by sie zrobiło jakby sie teści nie miało [oczko] [cool]

_________________
V


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 27, 2004 12:43 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Juz od dawna sie zastawialem jak McQz wyciaga skrzynie na podworku... Teraz juz wiem, dziekuje [zlosnik]
Czuje ze forum powoli wraca do formy, troche mi brakowalo takich postow!

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 27, 2004 1:02 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
wyjac jak wyjac skrzynia sama na łeb spadnie [zlosnik],ale jak włozyc ? na lezaco i jeszcze do gory podniesc i wcelowac na wałek...... :o to sie trzeba pomeczyc RESPEKT [smiech]

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 27, 2004 1:11 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
MERCEDES 4 EVER pisze:
wyjac jak wyjac skrzynia sama na łeb spadnie [zlosnik],ale jak włozyc ? na lezaco i jeszcze do gory podniesc i wcelowac na wałek...... :o to sie trzeba pomeczyc RESPEKT [smiech]


Wkładanie jest dośc proste trzeba mieć patent czyli podnosnik hydraoliczny typu ŻABA - wkłada sie skrzynie na podnośnik (oczywiscie pod autem) potem podnosi na wysokość jaką trzeba i na kółeczkach podsówa do silnika - proste.

Teraz proste bo wcześniej nie miałem takowego podnośnika więc skrzynie kładłem sobie na brzuch i po zebraniu sie w sobie podnosiłem i wkładałem wałek do dziury :D średnio miałem 3 podejścia potem rece odmawiały posłuszeństwa więc odpoczykek <piwo> i od nowa aż sie udało.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: pn wrz 27, 2004 1:19 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 26, 2001 2:00 am
Posty: 1411
Lokalizacja: Toruń
MacKuz pisze:
MERCEDES 4 EVER pisze:
wyjac jak wyjac skrzynia sama na łeb spadnie [zlosnik],ale jak włozyc ? na lezaco i jeszcze do gory podniesc i wcelowac na wałek...... :o to sie trzeba pomeczyc RESPEKT [smiech]

Teraz proste bo wcześniej nie miałem takowego podnośnika więc skrzynie kładłem sobie na brzuch i po zebraniu sie w sobie podnosiłem i wkładałem wałek do dziury :D średnio miałem 3 podejścia potem rece odmawiały posłuszeństwa więc odpoczykek <piwo> i od nowa aż sie udało.

Jestes wielki, chociaz maly [zlosnik]
Ale gdybys w realu nie byl taki kurdupel, tobys mial ciezej z tym baletem pod autem.. [hehe][oczko]

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl