MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

W123 - spalanie, zasieg itd.
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=8175
Strona 1 z 2

Autor:  Cremek [ pn wrz 27, 2004 8:27 pm ]
Tytuł:  W123 - spalanie, zasieg itd.

Witam !
Dzis problem, ktory ostatnio zajmuje mi duzo czasu mianowicie pierwszy raz odkad posiadam 123 postanowilem jezdzic dopoki nie zapali sie rezerwa lub auto stanie i odmowi wspolpracy. Zawsze jakos dotankowywalem gdy wskazowka zblizala sie do R i w ten sposob nie wiem czy rezerwa dziala jsk sie nalezy. Moje watpliwosci wynikaja z tego ze wskazowka juz od paru dni (dziennie ostatnio jezdze malo od 5 do 25 kilometrow zalezy od potrzeby przewaznie okolo 8) wskazuje R (ale jeszcze nie lezy ponizej tak jak to ma miejsce przy wylaczonym silniku) a ja nadal jezdze a rezerwa sie nie pali. Myslalem ze jest uszkodzona ale przy wlaczonym zaplonie kontrolka swieci po odpaleniu gasnie czyli wszystko OK. I teraz kwestia jest taka - ostatnio gdy wskazowka byla bardzo blisko R zalalem za 50 PLN (dokladnie 18,5 litra) plus to co mialem w baku (ile nie wiem) i do tej pory zrobilem 300 km. Jak to jest u Was czy rezerwa zapala sie dopiero gdy wskazowka spadnie ponizej R czy moze troche wczesniej ?. Pytanie drugie jaki jest podawany przez producenta zasieg mojego wozu (200 D) ?. I pytanie trzecie - jak jest procedura w Dieslu gdy kompletnie zabraknie paliwa ?? - nigdy nie mialem potrzeby tego wiedziec wiem tylko gdzie jest pompka i co sie z nia robi w razie gdyby ale czy jest jeszcze cos moze jakas kolejnosc czynnosci - prosze o maly manual. W zwiazku ze zwiazkiem na pierwsze kwestie powinni sie raczej wypowiedziec wlasciciele Diesli, gdyz w benzynce moim zdaniem moze to wygladac troche inaczej (chodzi o wskazania, zasieg itp.).

Autor:  _me: how_ [ pn wrz 27, 2004 8:38 pm ]
Tytuł:  Re: W123 - spalanie, zasieg itd.

Cremek pisze:
Witam !
Dzis problem, ktory ostatnio zajmuje mi duzo czasu mianowicie (...)


Cremek chłopie! Zostaw testy Zientarskiemu & synowi ewentualnie redaktorkom z AutoŚwiata. (vide: "jazda na wolnych obrotach, czyli o co chodzi w skrzyni") Filtry sobie pozapychasz i za chwilę będziesz musiał je testować...

Moja Pani Doktor od fonetyki jęz. niemieckiego, skądinąd niezły fachowiec, rozpoczęła kiedyś rano zajęcia zdaniem: "My sobie tak z mężem wieczorem leżymy i zastanawiamy się nad tym jak to faktycznie jest z tymi samogłoskami..."

Autor:  Cremek [ pn wrz 27, 2004 8:43 pm ]
Tytuł: 

Hmmm nie bardzo rozumiem o co ci chodzi o ile tescik z wolna jazda na wysokim biegu niekoniecznie mial sens o tyle wydaje mi sie ze kwestia spalania i wskaznikow za to odpowiedzialnych jest dosyc istotna gdyz pozwala stwierdzic kiedy nalezy spodziewac sie momentu krytycznego i bezwzglednie tankowac jak rowniez pozwala obliczyc w miare rozsadnie spalanie auta a tym samym jego zasieg, W zwiazku z tym nie czaje czego sie czepiasz a poza tym nie wydaje mi sie zeby Zientarski czy jakikolwiek inny dziadowski program motoryzacyjny (Top Gear RULEZ !!! [zlosnik]) rodzimej produkcji zechcial pod tym katem przetestowac 123.

Autor:  MercBeginner [ pn wrz 27, 2004 8:45 pm ]
Tytuł:  Re: W123 - spalanie, zasieg itd.

(me: how) pisze:
Cremek chłopie! Zostaw testy Zientarskiemu & synowi ewentualnie redaktorkom z AutoŚwiata. (vide: "jazda na wolnych obrotach, czyli o co chodzi w skrzyni") Filtry sobie pozapychasz i za chwilę będziesz musiał je testować...


Co racja to racja.
Nigdy nie wiadomo ile syfu wozi się w baku, a znając życie jest tego troche.
Jeśli chcesz sprawdzić czy zapala się rezerwa to wymontuj czujnik paliwa
(wg instrukcji ze strony w dziale WARSZTAT)
i obróc go o 180 stopni. Wtedy zobaczysz co i jak...
Wydaje mi się, że test rezerwy przy przekręceniu zapłonu jest tylko
po to żeby sprawdzić czy sama żarówka w zegarach nie jest przepalona.
Nie jest to test styku w czujniku paliwa.
Z tego co mówisz, żarówka jest O.K., ale najwyraźniej styk obwodu rezerwy w baku
jest zerwany albo przerdzewiały.


Pozdrawiam - Bartek

Autor:  _me: how_ [ pn wrz 27, 2004 8:47 pm ]
Tytuł: 

Cremek pisze:
(...) wydaje mi sie ze kwestia spalania i wskaznikow za to odpowiedzialnych jest dosyc istotna gdyz pozwala stwierdzic kiedy nalezy spodziewac sie momentu krytycznego i bezwzglednie tankowac jak rowniez pozwala obliczyc w miare rozsadnie spalanie.


Ważne to jest w samolocie. W dieslu jazda do końca grozi tym czym napisałem. A problem nieszczęsnej lampki poruszaliśmy wielokrotnie, żeby nikt już nie musiał tego testować.

A co do zasięgu to blondynka się nie przejmuje, że benzyna drożeje, bo i tak tankuje zawsze za 30 złotych.

Autor:  Cremek [ pn wrz 27, 2004 8:55 pm ]
Tytuł: 

Dobra w takim razie powiedzcie mi tylko jeszcze w ktorym momencie normalnie rezerwa powinna sie zapalic, przy zblizaniu sie do R, w pozycji R czy ponizej R ?? - i to na tyle bedzie w tym temacie chyba.

Autor:  erio [ pn wrz 27, 2004 9:08 pm ]
Tytuł: 

z opisu wynika ze juz dawno powinnabyla ci sie zapalic ... przeczysc czujnik jak w opisie w warsztacie ....

Autor:  _me: how_ [ pn wrz 27, 2004 9:10 pm ]
Tytuł: 

Cremek pisze:
Dobra w takim razie powiedzcie mi tylko jeszcze w ktorym momencie normalnie rezerwa powinna sie zapalic, przy zblizaniu sie do R, w pozycji R czy ponizej R ?? - i to na tyle bedzie w tym temacie chyba.


Jak przeczyścisz to zapali się we właściwym momencie. Mi poniżej R. Pamiętaj, że to tylko orientacyjna wskazówka, a nie superdokładny przyrząd dlatego: 9,5 - 12 litrów.

Autor:  Marcin Nieszkowiecki [ pn wrz 27, 2004 9:18 pm ]
Tytuł:  Re: W123 - spalanie, zasieg itd.

Cremek pisze:
Witam !
Dzis problem, ktory ostatnio zajmuje mi duzo czasu mianowicie pierwszy raz odkad posiadam 123 postanowilem jezdzic dopoki nie zapali sie rezerwa lub auto stanie i odmowi wspolpracy. Zawsze jakos dotankowywalem gdy wskazowka zblizala sie do R i w ten sposob nie wiem czy rezerwa dziala jsk sie nalezy. Moje watpliwosci wynikaja z tego ze wskazowka juz od paru dni (dziennie ostatnio jezdze malo od 5 do 25 kilometrow zalezy od potrzeby przewaznie okolo 8) wskazuje R (ale jeszcze nie lezy ponizej tak jak to ma miejsce przy wylaczonym silniku) a ja nadal jezdze a rezerwa sie nie pali. Myslalem ze jest uszkodzona ale przy wlaczonym zaplonie kontrolka swieci po odpaleniu gasnie czyli wszystko OK. I teraz kwestia jest taka - ostatnio gdy wskazowka byla bardzo blisko R zalalem za 50 PLN (dokladnie 18,5 litra) plus to co mialem w baku (ile nie wiem) i do tej pory zrobilem 300 km. Jak to jest u Was czy rezerwa zapala sie dopiero gdy wskazowka spadnie ponizej R czy moze troche wczesniej ?. Pytanie drugie jaki jest podawany przez producenta zasieg mojego wozu (200 D) ?. I pytanie trzecie - jak jest procedura w Dieslu gdy kompletnie zabraknie paliwa ?? - nigdy nie mialem potrzeby tego wiedziec wiem tylko gdzie jest pompka i co sie z nia robi w razie gdyby ale czy jest jeszcze cos moze jakas kolejnosc czynnosci - prosze o maly manual. W zwiazku ze zwiazkiem na pierwsze kwestie powinni sie raczej wypowiedziec wlasciciele Diesli, gdyz w benzynce moim zdaniem moze to wygladac troche inaczej (chodzi o wskazania, zasieg itp.).


Witam. Po ile ty tankujesz ropę? Za 50zł 18,5 litra!!! Chciałbym za 5 dychów tyle zatankować :lol: . W Krakowie najtaniej widziałem po 3,20 za 1litr.


Pozdrawia Marcin [oczko]

Autor:  Cremek [ pn wrz 27, 2004 9:33 pm ]
Tytuł: 

Po 2,70 :D

Autor:  MercBeginner [ pn wrz 27, 2004 9:47 pm ]
Tytuł: 

Cremek pisze:
Dobra w takim razie powiedzcie mi tylko jeszcze w ktorym momencie normalnie rezerwa powinna sie zapalic, przy zblizaniu sie do R, w pozycji R czy ponizej R ?? - i to na tyle bedzie w tym temacie chyba.


Po to jest forum żeby pytać :)

Mówię Ci rozbierz ten czujnik i wszystko będzie jasne.
Rezerwa zapala się kiedy wskazówka jest na kresce R [zlosnik]

3,31/L :evil:

Autor:  qzyn [ pn wrz 27, 2004 9:49 pm ]
Tytuł: 

Cremek pisze:
Po 2,70 :D


Dawaj adres, jade i do pelna prosze [zlosnikz]
We Wrocku 3,14 musze dac za literka. A 400km na wschód znajomy przedaje paliwa w hurcie... Tilko troszku daleko.

Pozdro i nie zapowietrzonych wtrysków zycze

Autor:  AMG [ pn wrz 27, 2004 9:52 pm ]
Tytuł: 

Cremek pisze:
Po 2,70 :D


Dlaczego w iinych miastach jest duzo drozej ?

Autor:  andgor123 [ pn wrz 27, 2004 10:13 pm ]
Tytuł: 

Ja ostatnio wymieniałem przewody paliwowe i przy okazji musiałem zlać całą wachę.
tak wyglądały przewodziki- masakra
Obrazek


i wlałem dokładnie 15 litrów do baku , wskazówka nawet nie drgnęła.
Rezerwa się nie zapaliła bo żarówka się spaliła rok temu ,jeżdże na LPG .
Więc nie mogę stwierdzić kiedy się zapala.
Fakt , faktem że jak zlałem paliwo,miałem sporo syfu w naczyniu
więc uważaj .

Autor:  dobrzan [ pn wrz 27, 2004 11:37 pm ]
Tytuł: 

qzyn pisze:
Cremek pisze:
Po 2,70 :D


Dawaj adres, jade i do pelna prosze [zlosnikz]
We Wrocku 3,14 musze dac za literka. A 400km na wschód znajomy przedaje paliwa w hurcie... Tilko troszku daleko.

Pozdro i nie zapowietrzonych wtrysków zycze


fajnie bylo taknowac nieadwno ropke za 3,14 chociazby:PPPP teraz niestety ... 3,32 i ni cholery taniej.. no chyab tam gdzie szambo tankuja albo ci co sprzedaja najdroższa wode w miescie to bedzie ze 3,02

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/