MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Olej w zbiorniku cieczy chłodzącej
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=8177
Strona 1 z 1

Autor:  MMM [ pn wrz 27, 2004 11:01 pm ]
Tytuł:  Olej w zbiorniku cieczy chłodzącej

Po zrobieniu kilku tysięcy km stwierdziłem następujące zjawisko w swoim MB: w zbiorniku cieczy chłodzącej zbiera się olej (lub coś co go przypomina). Około 100ml na 500km.
Podejrzewam, że winna jest uszczelka pod głowicą silnika.
Silnik pali od pierwszego zakręcenia jak jest zimny, od drugiego jak jest ciepły.
Ciśnienie na wolnych obrotach: na zimnym 3.0, na ciepłym (gorącym) 2.5 i nigdy nie spadło poniżej.
Analiza spalin na benzynie i na gazie - stan idealny, podobno tak jak w nowym silniku.
Oryginalny przebieg to 237k km.
Chciałbym się dowiedzieć, czy moje przypuszczenia są trafne.
Jeśli tak, to ile pieniążków mam szykować na wymianę, czy to jest kłopotliwy zabieg, czy takie coś się zdarza w M102?
Jeśli nie, to którędy olej przedostaje się do chłodziwa?
Co będzie jak będę dalej tak jeździł i nie naprawię.
Czy są jakieś przeciwskazania i zalecenia, co do tej naprawy?
Jakich materiałów użyć do naprawy, a jakich unikać (chodzi o producentów)?

Autor:  adi [ pn wrz 27, 2004 11:09 pm ]
Tytuł: 

Albo uszczelka pod głowicą albo pęknięta głowica....

Autor:  Maximus [ wt wrz 28, 2004 12:44 am ]
Tytuł: 

100 ml na 500 km :o Nieco duzo. [zlosnik] TU co nieco kiedys napisalem na ten temat, wiec coby nie powtarzac. A moze to czasami jest olej z ASB (jesli takowa oczywiscie posiadasz) wtedy pomaga wymiana chlodnicy.
Pozdr.

Autor:  MMM [ wt wrz 28, 2004 7:52 am ]
Tytuł: 

Maximus pisze:
100 ml na 500 km :o Nieco duzo. [zlosnik] TU co nieco kiedys napisalem na ten temat, wiec coby nie powtarzac. A moze to czasami jest olej z ASB (jesli takowa oczywiscie posiadasz) wtedy pomaga wymiana chlodnicy.
Pozdr.

Z tymi 100ml to może trochę przesadziłem.
Nie mam ASB mam manual 5 speed.

Autor:  MMM [ śr wrz 29, 2004 8:16 pm ]
Tytuł: 

Czy przy wymianie uszczelki pod głowicą warto wymienić uszczelniacze zaworów?

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ śr wrz 29, 2004 9:26 pm ]
Tytuł: 

Jak najbardziej TAK! uszczelniacze kosztuja jakies 30zł a jesli brał olej w małych ilosciach to wałsnie uszczelniaczami,jak juz sa koszty głowicy to trzeba skorzystac z okazji!!!!!!

Autor:  MMM [ śr wrz 29, 2004 9:34 pm ]
Tytuł: 

MERCEDES 4 EVER pisze:
Jak najbardziej TAK! uszczelniacze kosztuja jakies 30zł a jesli brał olej w małych ilosciach to wałsnie uszczelniaczami,jak juz sa koszty głowicy to trzeba skorzystac z okazji!!!!!!

Nie wiem, czy brał.
Wydaje mi się, że nie...
Z płynu wylałem około 0,5l i do silnika wlałem około 0,5l.
Zrobiłem dopiero około 5k km tym autem...
Jeśli to jest tak mały koszt to jednak trzeba będzie wymienić.
Czy jeszcze coś warto "ulepszyć" podczas tego małego remonciku?

Autor:  MMM [ śr wrz 29, 2004 9:56 pm ]
Tytuł: 

Ponowię pytanie, na które jeszcze nie dostałem odpowiedzi:
Co spowodowało usterkę uszczelki pod głowicą i czy jest to normalne przy takim przebiegu i wieku w M102?
Co robić, lub, czego nie robić, żeby nie zdarzyło się to w przyszłości?

Autor:  Wookee [ śr wrz 29, 2004 10:06 pm ]
Tytuł: 

MMM pisze:
Ponowię pytanie, na które jeszcze nie dostałem odpowiedzi:
Co spowodowało usterkę uszczelki pod głowicą i czy jest to normalne przy takim przebiegu i wieku w M102?
Co robić, lub, czego nie robić, żeby nie zdarzyło się to w przyszłości?

Wydmuchanie uszczelki rzecz normalna, a jego moment to tylko kwestia jakości materiałów i, jak twierdzą niektórzy, ciężkości nogi.
Dobrze założyć nową, porządną uszczelkę i jeździć. Nic więcej nie wymyślisz.

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ śr wrz 29, 2004 10:09 pm ]
Tytuł: 

Nie chce straszyc ale olej w płynie chłodzacym to chusteczkowa sprawa.Ja bym sie cieszył jak by to była uszczelka.Jak głowica juz bedzie na wierzchu to do warsztatu i sprawdzic czy jest prosta i gdzies nie peknieta!.Mozna sprawdzic stan gniazd zaworowych i zaworow.Wyczyscic z ewentualnego nagaru,bo nagar zaworowy jest jedna z przyczyn strzałow na gazie.Jak jest go duzo to sie żazy i moze byc bum...

Autor:  MMM [ śr wrz 29, 2004 10:11 pm ]
Tytuł: 

Szczerze to podejrzewam, że moje auto przez te 5k km "dostało" więcej niż przez dotychczasowe 232k km :) (w CH ograniczenia prędkości do 120km/h, a poprzedni właściciel to Pan w wieku 65 lat :-))
Musiałem je przetestować :lol: , ale myślę, że już teraz będzie spokojnie i z lżejszą nogą niż dotychczas.

Autor:  damian [ śr wrz 29, 2004 11:22 pm ]
Tytuł: 

Sprawdzenie szczelności głowicy w takim wypadku według mnie jest kluczową sprawą. Nie jest to duży koszt (około 80 zł)a masz pewność że głowica na 100 % jest cała. A i tak należy ją zawieźć do zakładu aby ją "zabielić" czyli wyrównać powierzchnię styku z blokiem/uszczelką (koszt około 40-50 zł). Ważną rzeczą jest właściwe dociągnięcie głowicy przy montażu (kolejność, siły) i dociągnięcie jej po jakimś przebiegu ( w moim przypadku było to około 700-800 km ale mam M115 a nie M102 - nie wiem może w Twoim silniku stosuje się inną technikę ;) ). Po montażu głowicy a przed ponownym dociągnieciem staraj się nie katować auta - niech się ułoży jak należy [oczko] .

Autor:  Wookee [ czw wrz 30, 2004 12:06 am ]
Tytuł: 

W skład dobrego założenia uszczelki oczywiście wchodzi wspomniane przez Damiana planowanie głowicy. Nie pisałem, o tym bo to w zasadzie konieczność.
Ważne jest, zeby splanowaną głowicę sprawdzić pod ciśnieniem, jeszcze przed założeniem. W tedy w zasadzie masz pewność, że równo siądzie na uszczelce - przy zachowaniu kolejności i sił na srubach.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/