w bagażniku, za lewym plastikiem znajduje się dość duży mechanizm. (...) Jak myślicie co to naprawdę jest, czy warto to naprawiać, czy dać sobie spokój i wymontować to na stałe z bagażnika??

Witam!

Posiadam kupionego MB 190E 1.8 (W201) z 93 roku, zaopatrzonego w pneumatyczny układ centralnego zamka, który uruchamiany jest elektryczną pompką ssąco-tłoczącą, posiadającą 6 punktów przyłączeniowych (wszystkie zajęte: 4 x drzwi, wlew paliwa, bagażnik). Fotel kierowcy posiada pneumatyczną regulację twardości oparcia, którego przewód doprowadzony jest w pobliże wspomnianej pompki, gdzie umieszczony jest również kulisty zbiorniczek na powietrze. Końcówki przewodów fotela i zbiorniczka są "luźne".
Nie posiadam żadnego opisu tej instalacji i zastanawiam się jak w takiej sytuacji sterowany był ten fotel i do czego służy ten zbiorniczek... Może była tu wykorzystywana jakaś dodatkowa pompka...?
Jeśli ktoś posiadałby podobny model i/lub wie coś więcej na ten temat prosiłbym o jakieś informacje. Z góry wielkie dziękuje!

A tak przy okazji: w bagażniku, za lewym plastikiem znajduje się dość duży mechanizm. Przypuszczałem, że służył on kiedyś do wysuwania anteny... Ale mam zwykłą ręczna antene... Jak myślicie co to naprawdę jest, czy warto to naprawiać, czy dać sobie spokój i wymontować to na stałe z bagażnika??

To co znalazłeś w bagażniku to najpewniej silnik szyberdachu, więc lepiej żeby tam został .

A to ciekawostka, mercedes montował napęd szyberdachu w bagażniku?

to chyba jest juz we wszystkich nowych mercach w bagazniku...chodzi o miejsce z przodu-za bardzo tam jest nazgane.. i o rozkład masy

Zdażało mu się nawet montować tam akumulator...

No to to niejest raczej żadna nowość, stosowana w wielu limuzynach. Bodajże Volvo stwierdził że takie umiejscowienie akumulatora jest nieodpowiednie ponieważ źle wplywa na zdrowie podróżujących. Nie pamiętam teraz czy chodziło o powstające pola magnetyczne czy o niezdrowe opary kwasu akumulatorowego. Volvo i audi 100 miały akumulatory pod tylną kanapą.

Hmmm, nie piszesz nic, że coś z tym fotelem nie halo, ale luźne końcówki przewodów nic dobrego nie wróża. Zbiorniczek to zasobnik podciśnienia.

To co znalazłeś w bagażniku to najpewniej silnik szyberdachu, więc lepiej żeby tam został .