| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Kierunkowskazy - PILNE!!! POMOCY!! https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=8496 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | damian [ pn paź 18, 2004 6:24 pm ] |
| Tytuł: | Kierunkowskazy - PILNE!!! POMOCY!! |
Mam od kilku dni bardzo uciązliwy problem. Otóz rano gdy auto jest zimne kierunki działają bez zarzutu, natomiast po kilkunastu minutach przstaje działac żarówka w tylnej lampie. Po postoju choćby 40 minutowym zaczyna działać normalnie i ponownie po krótkim czasie zaczyna świrować..... Rozbierałem lampę, ba nawet całą wymieniałem, czyściłem styki, wymieniałem żarówki....nic.... Czeka mnie wizyta u elektryka czy też mam coś jeszcze sprawdzić?? Słyszałem że może to być wina przerywacza od awaryjnych
|
|
| Autor: | Gerri [ pn paź 18, 2004 7:21 pm ] |
| Tytuł: | |
Pierwsze od czego bym zaczął: Jak przyjdzie moment, że migacz nie świeci, to zrób taki eksperyment: włącz pozycyjne, naciśnij stop, włącz migacz i niech ktoś leci do tyłu zobaczyć co się dzieje. Jeżeli robią się cuda (czyli tzw. "choinka"), to winna jest zła masa lampy 1.Zastosować 2.Zameldować Pzdr. W przerywacz nie wierz, to pomysł takiego elektryka jak Ty, jak by nawalał, żarówka z przodu też by nie świeciła.... |
|
| Autor: | damian [ pn paź 18, 2004 7:30 pm ] |
| Tytuł: | |
Sprawdzane. Choinki nie było. Tyle to jeszcze sam potrafię sprawdzić Inne żarówy świecą jak należy, stop, pozycja,wsteczny, tylko ten migacz odmawia współpracy.....
Dziwne zjawisko..... chyba pojadę do elektryka.....
Podobno ten przerywacz od awaryjnych jest odpowiedzialny za cały ten majdan związany z kierunkami. |
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ pn paź 18, 2004 7:34 pm ] |
| Tytuł: | |
Spróbuj przelutować przewód we wtyku przy lampie. |
|
| Autor: | damian [ pn paź 18, 2004 7:45 pm ] |
| Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Spróbuj przelutować przewód we wtyku przy lampie.
Możesz jaśniej? A co to ma wspólnego skoro kierunek działa a po 15-20 jazdy już nie działa (tylko w przedniej lampie) a po postoju znów zaczyna na chwilę działać? |
|
| Autor: | Gerri [ pn paź 18, 2004 9:15 pm ] |
| Tytuł: | |
Nawet początkujący elektryk wie, że słaby styk w miarę używania i związanego z tym przepływu prądu nagrzewa się, a w związku z tym jego oporność rośnie, czyli spada związana z tym przewodność, a po postoju sytuacja wraca do normy. Przedni migacz jest zwarty galwanicznie z tylnym, bez pośrednictwa przerywacza awaryjnych bo to by było bez sensu, po drodze są najwyżej złącza wtykowe, nie wiem jakie i gdzie, bo ten model nie jest mi bliżej znany. To nie jest maluch, że jak popsuje się jedna lampa stopu, to druga nie świeci
Pzdr. |
|
| Autor: | Antoni Janikowski [ pn paź 18, 2004 9:39 pm ] |
| Tytuł: | |
Te złącza maja wtyki cylindryczne lutowane do przewodów. Z biegiem czasu różne dziwne rzeczy dzieją się z tą cyną. Więc przegrzej lut lutownicą z odrobiną topnika na grocie. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|