MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
silikon jako uszczelka pod głowice https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=8957 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | kubawojtas [ sob lis 13, 2004 12:04 pm ] |
Tytuł: | silikon jako uszczelka pod głowice |
wczoraj zdjołem głowice z zatartego m110, no i zobaczyłem uszczelke pod głowica - tzn brak uszczelki lub jak kto woli silikonowa uszczelke, poztykane wszystkie kanaływodne , olejowe , syf syf i malaria. Wszystkie zawory odbite w tłokach(bo brak uszczelki obizył głowice???) Na takim silniczku zrobiłem zaraz po kupnie 50 km a nastepne 100 juz na lawecie. |
Autor: | MercBeginner [ sob lis 13, 2004 12:29 pm ] |
Tytuł: | |
Naprawdę szczerze współczuję... |
Autor: | BECKER [ sob lis 13, 2004 4:23 pm ] |
Tytuł: | |
polak potrafi, ludzie to mają fantazje ... ![]() ![]() |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ sob lis 13, 2004 5:37 pm ] |
Tytuł: | |
To sie nazywa druciarstwo ![]() ![]() |
Autor: | Witek [ sob lis 13, 2004 7:13 pm ] |
Tytuł: | |
ale chyba z tego co pamiętam to w oplach nie ma uszczelek pod glowicą tylko wlaśnie silikon, może ktoś pomylił marki. |
Autor: | erio [ sob lis 13, 2004 7:20 pm ] |
Tytuł: | |
wez ten silnik ... zawiez temu kto si go sprzedal i mu nim w głowe pier*lnij ... moze mu sie poukłada!!!!!!!! SSYN ZABIL M110!!! |
Autor: | Merolek 115 [ sob lis 13, 2004 8:59 pm ] |
Tytuł: | |
A ten silikon był czerwony czy siwy ![]() ![]() |
Autor: | Witek [ sob lis 13, 2004 9:30 pm ] |
Tytuł: | |
no tak, zamiast do mechanika ktoś pojechał do szklarza |
Autor: | kubawojtas [ sob lis 13, 2004 9:50 pm ] |
Tytuł: | |
ale nic to, wyjołem pierwszy tłok dzisiaj , okazało sie ze nie miał panewek, zobaczymy jak inne.Jak ten silnik jezdził to ja nie wiem. |
Autor: | Wookee [ sob lis 13, 2004 10:04 pm ] |
Tytuł: | |
kubawojtas pisze: ale nic to, wyjołem pierwszy tłok dzisiaj , okazało sie ze nie miał panewek, zobaczymy jak inne.Jak ten silnik jezdził to ja nie wiem.
Jak w dowcipie (bodaj AMG?) - na dobrej opinii ![]() |
Autor: | Sill [ ndz lis 14, 2004 12:06 am ] |
Tytuł: | |
W Oplach nie ma uszczelki pod głowicą? A niby jak są cylindry uszczelniane? Jaki sylikon by wytrzymał takie ciśnienie?. W oplach po prostu glowica jest 2-częściowa. Dół z zaworami jest montowany na bloku (oczywiscie z uszczelką!!!) a góra z wałkiem (już poza cylindrami) składana powinna być na specjalny smar montażowy albo silikon (nawet na sucho mozna złożyć jak jest idealnie prosta). Jest to super wygodne rozwiązanie bo aby dostać sie do zaworów, czy hydraulicznych kompenstaorów nie trzeba odkręcać wałka. Wogóle silniki oplowskie OHC z lat 80-tych są genialną konstrukcją (przy całym szacunku dla mercedesa). Do dzisiaj nie wprowadzono w nich poważniejszych zmian konstrukcyjnych poza zastosowaniem wtrysku i innego aparatu zapłonowego. W tych autach sprzęgło wymienia się tak prosto jak koło. Potrzaba jest 20 min na całą operację - oczywiscie nawet nie trzeba demontować skrzyni biegów. |
Autor: | MacKuz [ ndz lis 14, 2004 12:13 am ] |
Tytuł: | |
Sill pisze: W Oplach nie ma uszczelki pod głowicą? A niby jak są cylindry uszczelniane? Jaki sylikon by wytrzymał takie ciśnienie?. W oplach po prostu glowica jest 2-częściowa. Dół z zaworami jest montowany na bloku (oczywiscie z uszczelką!!!) a góra z wałkiem (już poza cylindrami) składana powinna być na specjalny smar montażowy albo silikon (nawet na sucho mozna złożyć jak jest idealnie prosta). Jest to super wygodne rozwiązanie bo aby dostać sie do zaworów, czy hydraulicznych kompenstaorów nie trzeba odkręcać wałka. Wogóle silniki oplowskie OHC z lat 80-tych są genialną konstrukcją (przy całym szacunku dla mercedesa). Do dzisiaj nie wprowadzono w nich poważniejszych zmian konstrukcyjnych poza zastosowaniem wtrysku i innego aparatu zapłonowego. W tych autach sprzęgło wymienia się tak prosto jak koło. Potrzaba jest 20 min na całą operację - oczywiscie nawet nie trzeba demontować skrzyni biegów.
I coś w tym jest ... nie wnikając w szczgóły kiedyś opel ascona teścia zdechł jak moja żonka nim pomykała - zgasł i nie chciał zapalić, okazałao sie że pękł pasek rozrządu ................ i nic sie nie stało tesciu przyjechał założył nowy i pojechał ............ magia i czary ![]() |
Autor: | marcin280e [ ndz lis 14, 2004 12:27 am ] |
Tytuł: | |
Sill pisze: W tych autach sprzęgło wymienia się tak prosto jak koło. Potrzaba jest 20 min na całą operację - oczywiscie nawet nie trzeba demontować skrzyni biegów.
Tak ale trzeba miec specjalne klamry do sciśnięcia docisku sprzęgła i śrubę o gwincie M7 do wysunięcia walka sprzęgłowego z tarczy sprzęgła. |
Autor: | AdamS [ ndz lis 14, 2004 10:34 am ] |
Tytuł: | |
Uszczelki --- to nie miał mój simson SR1 (motorower) to była też sensacja. Ale wracając. Gdzie kupiłeś to cudo? W Polsce cz na zachodzie? Nara. |
Autor: | kubawojtas [ ndz lis 14, 2004 11:08 am ] |
Tytuł: | |
Otóz ten samochód kupowałem na czesci i wiedziałem ze bedzie padlina bo był tani.Kupiłem ten wynalazek rok temu w opolu.piękny srebrny metalik gdzieniegdzie rdza, podwozie pieknie zabezpieczone. po 25 km urwał sie rozrusznik, tzn sruba nie była przykrecona zadna i tak jakos odstawał , czasem krecił czsem nie siegał koła.wiec zaczołem dokrecac, próbowałem podniesc samochód ale lewarek zaczoł wchodzic w blacharke-przegnite progi. po nastepnych 25 km cos jebneło jekneło i silnik ztrzymał sie po przywiezieniu do krakowa na lawecie okazało sie ze ten pieknie zakonserwowany spód to są gazety mata szklana i szpachla i folia zapryskane bitexem. Karoseria po dokładniejszym zbadaniu tez okazała sie polakierowaną rdzą aczkolwiek pare elementów było zdrowych Zastanawiam sie tylko gdzie ktos miał ochote konserwowac spód bitexem malowac samochód metalicznym lakierem (który nie jest tani)kłasc silikon pod głowice ![]() |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |