No i manewry z silnikiem ciąg dalszy.Jeszcze nie sprawdzałem ciśnienia w cylindrach.Jak kupię sprzęt to sprawdzę
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
.Jest mianowicie tak:chcę odpalić i prawie łapie i nic.Jak na linkę się go targnie to odpali i se pracuje.Na wolnych obrotach dość nie równo,przy wysokich świetnie i kopa ma doś dobrego.Jak luzuję nakrętki przy wtryskach to jeden garnek jakby nie chodził.Jak go zgasze i chcę zapalić w ciągu powiedzmy 2 min.to odpala bez problemu.Jak postoi ok.40 min.to już kaplica.Wtryski były u naprawy i są ustawione ok.natomiast jeden mechas sprawdzał mi ten wtrysk na którym garku nie chodził i stwierdził,że wtrysk leje.Czy wtrysk może mieć wpływ na to,że nie pali?.I,że tak pracuje na wolnych obrotach?A i jeszcze po szarpnięciu go na linkę i jak odpali to jest dość duże zadymienie z rury.Dym jest biały.Jak silnik się rozgrzeje to wszystko wraca do normy.