MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Panowie sprawa stała sie poważna ....
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=24&t=9364
Strona 1 z 2

Autor:  MacKuz [ pt gru 03, 2004 5:03 pm ]
Tytuł:  Panowie sprawa stała sie poważna ....

Właściciele M110 K-J pomocy\

Pisałem już kiedyś że Szwedka pracuje mi nierówno na wolnych obrotach.

No i sprawa zrobiła sie mocno poważna Szwedka zaczeła gasnąć :(.

Na poczatku wszystko jest OK odpala i do momentu rozgrzania sie silnika chodzi OK (czyli do momentu kiedy działa wtrtyskiwacz rozruchowy - chyba) potem zaczyna na wolnych obrotach jak sie zatrzymam prychać. Do tej pory nie przeszkadzło mi to bo ładnie i równo ruszała ale dzisiaj sprawy sie pogmatwały.

Objaw jest taki, stane na światłach zaczyna nierówno pracować: pyrka i trzęsie sie ale jak proboje ruszyć czyli delikatnie dodam gazu cała ta kakofonia i telepanie narastają trwa to chwilke aż silnik zacznie chodzić dobrze (znaczy namysli sie jechać czy zdechnąć) i jedzie (lub zdechnie) ale jak ruszy to leci do nastepnego skrzyzowania jak złoto.
No i dzisiaj zgasł mi dwa razy czyli wg starego powiedzenia. Ja mu w gaz a on zgasł. Dodam że są nowe świece dzisiaj dwie wykreciłem kontrolnie i wyglądają OK.

No i na trasie sprawuje sie bardzo dobrze leci jak złoto i przyspieszenia ma ok wczoraj wracałem z Poznania to leciałem 150 bez problemów i spalił mi około 12 - 13 litrów na 100KM to chyba norma na M110.
Problemy zaczynaja sie w mieście na światłach i takich tam :(.

Ludzie jest źle pomóżcie !!!

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ pt gru 03, 2004 5:16 pm ]
Tytuł: 

A szwedka ma juz LPG? chyba nie samo PB?

Autor:  melvis [ pt gru 03, 2004 5:29 pm ]
Tytuł: 

Człowieku, ja ma dokladnie takie same objawy.
Staję na światlach i zaczyna się, ale nie zawsze.
Jedyna rada do tej pory to pompę regulować.
Ja jeszcze nie sprawdzałem, jeszcze jeżdżę.

Autor:  laudan [ pt gru 03, 2004 6:55 pm ]
Tytuł: 

melvis pisze:
Człowieku, ja ma dokladnie takie same objawy.
Staję na światlach i zaczyna się, ale nie zawsze.
Jedyna rada do tej pory to pompę regulować.
Ja jeszcze nie sprawdzałem, jeszcze jeżdżę.


A przypadkiem nie masz OM 616? To troche inna maszyna od M110

Autor:  melvis [ pt gru 03, 2004 7:08 pm ]
Tytuł: 

Owszem, ale objawy identyczne. Spytaj Cema.

Autor:  Cem [ pt gru 03, 2004 8:34 pm ]
Tytuł: 

laudan pisze:
melvis pisze:
Człowieku, ja ma dokladnie takie same objawy.
Staję na światlach i zaczyna się, ale nie zawsze.
Jedyna rada do tej pory to pompę regulować.
Ja jeszcze nie sprawdzałem, jeszcze jeżdżę.


A przypadkiem nie masz OM 616? To troche inna maszyna od M110


melvis pisze:
Owszem, ale objawy identyczne. Spytaj Cema.


No dokładnie tak jest, ale dzieje się tak gdy spada ciśnienie oleju poniżej 2. Wtedy beka Melvisa trzęsie się jakby nie miała poduszek pod silnikiem i bez dodania gazu gaśnie.

Autor:  georem [ pt gru 03, 2004 9:28 pm ]
Tytuł:  Re: Panowie sprawa stała sie poważna ....

MacKuz pisze:
Właściciele M110 K-J pomocy\


Maciej miałem to samo, gość powiedział, że trzeba zrobić remont i to był największy błąd mojego życia. Prawdopodobnie jest to wina któregoś z regulatorów ciśnienia powietrza lub paliwa, jest ich tam kilka w M110, żadnego lewego powietrza nie może ciągnąć, może któryś wąż spadł. Może być wiele żeczy. Wal z pytaniem do MERC W107, ma duże doświadczenie w tych silnikach. Mi pomógł bardzo. Jakby coś to mam wiele części do tego motoru. Powodzenia.

Autor:  Antoni Janikowski [ pt gru 03, 2004 9:38 pm ]
Tytuł: 

Zmierzyć ciśnienie w układzie, podciśnienie w kolektorze, analizę spaln zrobić, sprawdzić zapłon. Trudno strzelać. Przykro mi.
Napisz co sie dzieje jeszcze przy tych wariacjach. Luknij jakie są spaliny. Może czarne-zalewa się. Jak jest fałszywe powietrze to raczej chodzi na wolnych tylko ma podwyższone i nie chce schodzić.

Autor:  georem [ pt gru 03, 2004 9:59 pm ]
Tytuł: 

U Kluchy jak łapał fałszywe powietrze to praktycznie gasł i strasznie falowały obroty, fakt że ma KE, ale to chyba nie ma różnicy. Jak zakleiliśmy popękane węże to od razu było lepiej.

Autor:  Antoni Janikowski [ pt gru 03, 2004 11:53 pm ]
Tytuł: 

Jest róznica bo w KE masz nastawnik wolnych obrotów który będzie się wtedy zamykał albo głupiał.

Autor:  sebi [ ndz gru 05, 2004 9:34 am ]
Tytuł: 

Hej

Maciek jeżeli zapłon jest OK to stawiam na pompę paliwa!! Miałes moje auto z uszkodzoną pompą czy objawy nie są podobne ??!!

Autor:  Antoni Janikowski [ ndz gru 05, 2004 1:11 pm ]
Tytuł: 

Wydaje mi się ze spada ciśnienie, czyli pompa, filtr paliwa, akumulator paliwa .

Autor:  melvis [ pn gru 06, 2004 12:37 pm ]
Tytuł: 

Mój nie gaśnie jak pisze CEM.
Co nie zmienia faktu, że czeka mnie przegląd silnika z pomiarami kompresji, ciśnienia w ukladzie podciśnienia, słowem pełna opcja.

Autor:  Bukol [ pn gru 06, 2004 12:39 pm ]
Tytuł: 

melvis pisze:
Mój nie gaśnie jak pisze CEM.
Co nie zmienia faktu, że czeka mnie przegląd silnika z pomiarami kompresji, ciśnienia w ukladzie podciśnienia, słowem pełna opcja.

Trudno jednak porównywać diesla do M110 - objawy mogą być podobne, ale przyczyny zgoła inne.

Autor:  melvis [ pn gru 06, 2004 12:51 pm ]
Tytuł: 

Bukol pisze:
melvis pisze:
Mój nie gaśnie jak pisze CEM.
Co nie zmienia faktu, że czeka mnie przegląd silnika z pomiarami kompresji, ciśnienia w ukladzie podciśnienia, słowem pełna opcja.

Trudno jednak porównywać diesla do M110 - objawy mogą być podobne, ale przyczyny zgoła inne.


Zgadzam się w rozciągłości, zresztą z innej parafii - znajomy konował zwykł mawiać, że katar rozmaite może mieć przyczyny - od drobnej infekcji, przez poważną alergię, a kończąc na ataku gazowym [cool]

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/