Ok'i. Masz ordynarny w formie
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
przedruk:
Johny:
Alarm fabryczny, ze sterowaniem w zamku. Jak to się obsługuje?? Raz się włącza, raz sie niechce włączyć....
Gerri:
Przy bębenkach drzwi (zamkach) są przełączniki lewo/prawo. Zamknięcie (zablokowanie) danej wkładki daje impuls na uruchomienie alarmu w stan czuwania, otwarcie kluczykiem rozbraja alarm
Pzdr.
Johny:
Tyle wiem. Ale wydaje mi sie jak by miał jeszcze dodatkowe funkcje np: można zamknąć samochód bez uzbrajania alarmu itp, chyba że sie myle a to wskazywało by na padniętą centralke
Gerri:
Nie ma żadnych dodatkowych funkcji. Na zdrowy rozum jaki jest sens zamykania pojazdu bez uzbrajania tego rodzaju alarmu, skoro drzwi nie można otworzyć zanim nie odblokuje się bębenka.
Pod alarm dodatkowo podpięta jest "15" ze stacyjki, czujnik pedału hamulca. Warto również zwrócić uwagę, w okolicach radia powinien być brązowy kabel z paskiem (chyba białym), płaski konektorek z taką śmieszną blaszką. Powinien być założony w dolnej części z tyłu radia (na masę) tak żeby każdorazowe wysunięcie radia powodowało jego zrzucenie i uruchomienie alarmu. Sprawdź przełączniki w bębenkach czy dają impuls przy obrocie kluczyka (często ulegają uszkodzeniu) Nie można zamieniać lewego na prawż stronę i odwrotnie bo wtedy alarm się uzbraja odwrotnie (po otwarciu alarmu) Wtyczki tych przełączników powinny być nad zatrzaskiem każdego z zamków (nad jego śrubami) na wąskiej powierzchni drzwi w takich łezkowatych zaślepkach.
Pzdr. (zbędną centralkę mam chyba gdzieś w paściach)