Witam,
nie wiem jak dlugo jestes w Anglii, moze niedlugo, a moze sie myle, a moze to bedize twoj pierwszy duzy samochod w Anglii.
Koniecznie, podkreslam, dowiedz się jakie ubezpieczenie i za ile bedziesz mial na twoj samochod. Nie pytaj znajomkow ani cwaniaczkow - sam sie musisz dowiedziec na jakich warunkach TY bedziesz placil. Moze sie okazac, ze rocznie bedizesz placil 1/3 tego ile zaplaciles za samochod, a widze, ze ten z linka dochodzi wlasnie do Ł1500. Zadbaj o to, zeby moc przedstawic dokument na temat bezwypadkowej jazdy w Polsce - jesli takowy masz na 5+ lat to ja juz sie zamykam

.
a druga sprawa, to fakt, ze rowniez obserwowalem rynek 124 w GB i nie wroze ci udanych lowow jesli chodzi o diesla, zwlaszcza 3.0. Nie ma co mowic ze anglicy to ciamajdy i frajerzy, ktorzy o niczym nie maja pojecia - chyba ze rozmawiamy o takich co swiat zewnetrzny ogladali jedynie zza bram Oxfordu. Anglicy uwielbiaja 124 kombi, siedem siedzen i wierza bezgranicznie w mercowego diesla. Zauwazcie ze benzyniaka 3l da sie kupic bezproblemowo, a o diesla bitwa zawsze jest zazarta. Dlatego jak masz czas i checi i troche werwy to musisz szukac poza internetem, raczej w cudzych ogrodkach - tak, podczas zakupu, masz szanse na unikniecie "dobrze poinformowanej konkurencji".
A tak na marginesie, to w odleglosci 70km od milton keynes masz szrota w Corby gdzie stoja 124 2xkombi, 1xsedan - benzyniaki, ale cos zawsze mozna wyrwac.
Najwieksze centrum mercedesowego zlomu jest w Southampton, ale to juz daleko - a poza tym ja tam nie bylem, to ciezko cos powiedziec.
Powodzenia w polowaniu.
