nygus pisze:
eby spryskać go preparatem do odgrzybiania
Najprościej i najwydajniej będzie chyba jeśli zdejmiesz plastikową osłonę na podszybiu z przodu, trzeba odkręcić wycieraczki i wyciągnąć kilka plastikowych kołków. Po prawej stronie pod szybą jest wlot powietrza do układu nawiewu. Przez dziurę widać wiatrak z tego miejsca można tam wcisnąć ten przewodzik od preparatu i popsikać. Ewentualnie w schowku jest taka mała plastikowa klapka na dnie i jak sie ją wyjmie i włączy obieg wewnętrzny to też widać wiatrak silnika. No chyba że masz poduszkę pasażera to wtedy tak sie nie da i trzeba od zewnątrz od podszybia.
Czy to będzie skuteczne takie odgrzybianie ... coś tam pewnie pomoże (zależeć będzie też od użytego środka) jak sie wetknie tam tą rurkę (ku środkowi samochodu parownik jest na śroku) to można spokojnie lać tam środka ile wlezie bo przy parowiku są odpływy skroplonej wody z parownika i co sie tam wleje to powinno dołem wypłynąć.
W 126 przynajmniej w I serii nie było filtrów przeciwpyłkowych i cały syf jaki wpadał do nawiewu zatrzymywał się właśnie na parowniku klimy więc popryskanie tego jakimś specyfikiem może ale nie musi pomóc.
Ja w swoim wyjąłem cały nawiew, nie jest to bardzo trudne, wymaga czasu i cierpliwości, umyłem go i dodatkowo wymieniłem nagrzewnicę bo rurki sobie trochę po korodowały mam teraz freshair z nawiewów ... niestety brak filtra trochę mnie martwi bo to z czasem znów sie zasyfi