holyfido pisze:
Kombinuje i kombinuje, ale nijak nie umiem przylozyc miary wysokosci do nacisku czy odprowadzania wody.
Hmmm. Czym opona wyższa (czyli wyższy profil) tym ma węższy bieżnik czyli mniejszą szerokość (patrz post
erio) a jak sam napisałeś
"W sprawie szerokosci opony sprawa jest prosta - chodzi o nacisk na cm^2. więc przy mniejszej szerokości opona ma większy nacisk na cm^2.
Zauważ że przy większych prędkościach ma to znaczenie bo po pierwsze
"Odprowadzanie wody bedzie zalezne od ksztaltu bieznika a po drugie także siły nacisku na cm^2 (zgodnie z prawami fizyki). Powiedzmy że dla tej samej opony większy nacisk spowoduje szybsze "wyciśnięcie" wody spod opony. Po to niektórzy wożą 2 trylinki w bagażniku w zimie (śnieg to też woda). Coś źle wytłumaczyłem?
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
holyfido pisze:
Do tej pory sadzilem, ze wyzsze opony pozwalaja uniknac uszkodzen felg podczas nieuchronnych zderzen z kraweznikami. I dalej tak uwazam. Nie widze zwiazku z odprowadzaniem wody.
A skąd wiesz że dobrze sądziłeś? Bo ja myślę że związek ma i jedno i drugie.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
lysy2 pisze:
ile dni w sezonie zimowym jezdzimy w naszych warunkach po sniegu? a ile po czarnej drodze?
wiec jesli sie nie jezdzi w gorach, to nie ma co przesadzac kolcami i waskoscia opon.
Nie zapominaj że opona zimowa lepiej odprowadza wodę i trzyma się nawierzchni przy
niskich temperaturach ze wzgledu na skład mieszanki gumowej. W Polsce kolców nie wolno używać a z wąskością - fakt - nie ma co przesadzać . Ale opony o profilu 50 czy 60 w zimie uważam za przesadę. Potem jest tyle wypadków.....
lysy2 pisze:
IMO 185/70 R15 sa optymalne
Też tak uważam. Profil 70 jest optymalny.