MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Spręzyny od większego silnika, lub twarde.
Z tyłu obstawiam wymienione sprezyny na twardsze.

Zobacz jeszcze czy czasem amorki nie były na wykończeniu i ktoś nie pozakładał na amortyzator gum które docelowo powinny być na stabilizatorze. Wynik : samochód prawie sztywno siedzi na poduszkach amortyzatora, jest twardy - prawie się nic nie ugina na dobiciu, ale za to prowadzi sie jak po szynach. Nie mylić z "bałwankami", które są odpowienio miękkie i do tego przystosowane, i jedynie ograniczają max ugięcie wahacza, pozostwiając zakres do normalnej pracy.

Auto ma nivo?? Może tam szukać przyczyny...

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE

nie ma niva to sedan 300d,no nie powiem prowadzi się elegancko,nawet im szybciej jade tym lepiej tłumi te nierówności...ale to nie to co bym chciał,mercedes ma być komfortowy...

jak już go kupilem to przejechałem się jeszcze c klasą i w porównaniu do mego to kanapa

przez 22 lata jezdził nim niemiecki rolnik,moze cos pozmienial szwab...

dodam jeszcze,że nic nie stuka w zawieszeniu,ale jak najade na dziure w drodze to ja podskakuje w fotelu na sprężynach że hoho,a pasażerowie z tyłu skaczą na miękkiej kanapie aż walą w sufit głowami

_________________
- w201 2.5 D 1991 r.
- w201 2.0 D 1992 r.
- ex w124 300 D 1985 r.

niebieskie sprężyny to sportowe, twarde sprężyny. Jeśli do tego ktoś dołożył sportowe amorki to mamy przyczynę! Nie zauważyłeś, że auto stoi niżej niż inne w124?

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

A może by tak się przejechać na stację diagnostyczną i za 20 zł mieć odpowiedź na większość zadanych tu pytań (i na kilkanaście nie zadanych, np. stan tulejek gumowo-metalowych, końcówek drążków itd)?

IMHO niebieskie=twarde, kolega miał w kadecie i wszystkie plomby wypadały na dziurach

_________________
W124 320CE

te oryginalne miękkie też nie za dobre... bo 2 latach ciągłego kulania z załadowanym autem siedzi na nich jak na kapciach... już chyba poleciłbym troszkę utwardzone ale te twoje to może z wolframu????
z tego co piszesz to zachowuje się tak jakby sprężyn nie miał tylko na sztywno zespawane...
amorka zadanie to zeby spręzyna nie oscylowała w te i we wte 10 razy tylko wytłumić drgania ale to amorek... a od uginania to jest sprężyna... jeśli twarde masz odpowiedz...

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!
---------------------------------------------------------
S210 E290 TDT 97
W124 E250D 93
W124 230E 85 LPG ex
W201 200E 85 LPG ex
W123 200D 79 ex

nie no,wóz drabiniasty to to nie jest Jest mnie wiecej troszke lepiej niż w passacie b3.

Z przodu i z tyłu są niebieskie,więc to chyba nie przypadek...niedługo kupuje nowe/używane sprężyny seryjne...

_________________
- w201 2.5 D 1991 r.
- w201 2.0 D 1992 r.
- ex w124 300 D 1985 r.

wymień wymień tylko najlepiej komplet i lepiej kup nowe markowe podróbki aniżeli używane...
markowe podróbki wiem że to śmiesznie brzmi ale jest już dużo firm robiących super częsci zamienne z których korzystam m.in KAGER itd... czasem warto kupic porządną "podróbę" aniżeli wyjechany oryginał...

_________________
kaszanka polskim kawiorem!!!

---------------------------------------------------------

S210 E290 TDT 97

W124 E250D 93

W124 230E 85 LPG ex

W201 200E 85 LPG ex

W123 200D 79 ex

Jesli masz te używki w dobrej cenie to tak ale nie wiesz jak były używane, czy auto nie było przeładowane albo jakies inne czynniki źle wpływające na sprężynki.Ja kupiłem nowe w podróbce ponad rok temu i nic sie z nimi nie dzieje a cena to było 480 pln .Więc nie wiem czy warto inwestować w używki ,co prawda zależy to od ceny i wiedzy o ich pochodzeniu .

_________________
W 124 CE 2.3 M102 1988
www.mercedes-poznan.pl

a co myślicie o tych z allegro po 69zł/szt wytrzymają z rok?

_________________
- w201 2.5 D 1991 r.
- w201 2.0 D 1992 r.
- ex w124 300 D 1985 r.

Ja zmnienilem wszystkie sprezyny jakies 3-4 lata temu. Na podroby oczywiscie (ale nie z allegro, firmy niestety nie pamietam). Z tylu wsadzilem nawet "wzmocnione" a i tak komfort jest lepszy niz przed wymiana. Auto fajnie wysoko stoi. Wczesniej mialem obnizone "sportowe", jak dla mnie to sie fatalnie na tym jedzilo (szczegolnie po dziurawych drogach).
Ostatnio wymienilem przednie amortyzatory na jakies badziewne podruby (b. malo jezdze) no i niestety komfort wyraznie spadl!! Auto sie usztywnilo, juz tak miekko garbow nie przejezdza. Widac amortyzatory dzialaja w obie stony?!

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!

Spręzyny wymienione na nowe K+F od 300D,teraz stoi chyba ciut za wysoko,okazało się ze tamte były o dobre kilka-kilkanaście cm krótsze od seryjnych.Komfort nieco się poprawił ale to chyba nie jest jeszcze to...Jeździłem wczoraj omegą b- ten samochód po prostu płynie,a może to ja zbyt wiele wymagam od w124...generalnie w w202 było mi idealnie komfortowo.Może ma ktoś jeszcze pomysły co sprawdzić,słyszałem że są jakieś poduszki zawieszenia pod ramą w tylnej osi?

_________________
- w201 2.5 D 1991 r.
- w201 2.0 D 1992 r.
- ex w124 300 D 1985 r.

Sa poduszki tylnego wozka - ale jak by one padly to auto by sie zle prowadzilo w zakretach itp. Na poczucie komfortu wplywaja przedewszystkim amortyzatory i sprezyny. Sprawdziles jakiej firmy masz amortyzatory? Moze ktos wsadzil jakies Delphi lub inne wynalazki?

_________________
TReneR

W124 230E '87
Drink Beer!