Witam, dziś miałem trochę czasu, żeby porobić coś przy samochodzie i zająłem się kilkoma drażniącymi usterkami.
Przy okazji doszedłem, że prąd do świateł pozycyjnych w wiązce dochodzi do wtyczki podłączanej do obudowy reflektora a na wsuwkach tu gdzie wychodzą przewody z gniazda żarówki już go nie ma więc to raczej coś z przewodami w obudowie reflektora.
Mam już rozeznanie więc przy następnej okazji to naprawię i może zdam jakąś fotorelację odnośnie odkręcania reflektorów.
Dodano 15.05.2008r
Wymontowałem reflektory, okazało się, że na przewodzie + (szary) do pozycji jest jakiś element elektroniczny, jest tak spalony że nie da się ocenić czy to opornik czy bezpiecznik temperaturowy.
Jeśli ktoś wie co to może być to będę wdzięczny za informacje.[/b]
|