georem pisze:
Benow pisze:
Najbardziej pasiłby mi 500se ... ale wiadomo że są to auta, przy których w pierwszej kolejności należy patrzeć na historie i stan. I dlatego ... czy jeśli trafi sie dobre 560 to mam się czego szczególnego obawiać co by mie się nie przytrafiło z 500/420 ?
Dodam że chodzi mi o limuzyne-nie sec, celuje w egzemplarze 88-91 w cenie do 5keur.
Jeżeli chodzi o dostępność części to nie ma różnic, zawieszenia są takie same, róznica jest w spalaniu, 560 pali ca. 2 litry wiecej śrenio od 420/500. Oczywiście osiągi też się różnią.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Dziękuję , o takie coś mi chodziło. A to że spali więcej to zrozumiem
Właściwie rozgladam się na autoscoucie i mobile ale zainteresował mnie ten egzemplarz -->
http://moto.allegro.pl/item507394426_me ... kazja.htmlDzwoniłem .... facet go ma od 95roku, bezwypadkowy ale...instalacja lpg jakaś zwykła powiedział (ja sie nie znam na tym bo nigdy nie miałem) ale nie strzela. Na gazie zrobił przez 5lat jakies 15tkm. Czy mam się czegos obawiac i z góry dac sobie spokój? .... bo cena na tle tego co widzę w niemieckich ogłoszeniach wydaje się być dość atrakcyjna.
Taka jedna mała uwaga... kto montuje instalację gazową żeby przejechać na niej 15.000 km w przeciągu pięciu lat... Trochę się to kupy nie trzyma. Zbrodnicze LPG montuje się tylko dla jednego celu - oszczędności. A tu wychodziło by na to, że człowiek jeździł na LPG średnio 3.000 km rocznie
A i zapytaj się może przy okazji właściciela co się stało z wycieraczkami reflektorów