MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 07, 2025 7:47 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Post: wt sty 13, 2009 7:34 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pn gru 29, 2008 10:44 am
Posty: 4
Lokalizacja: Kęty
Witam. Jestem tutaj dość nowy, ale z mercami mam już dość długo do czynienia. Ale ma moje "nieszczęście" zawsze robiłem z W201, W123, W124 i ostatnio nawet z W126. Chciałbym kupić sobie teraz merca i mam przeznaczone na to jakieś 23-25tyś i nie mogę się zdecydować między:
C klase model 220 CDI (125 KM)lata 1999-2000 a,
E klase model 220 CDI ( 125KM, 143KM) i 270CDI ( 170KM) lata 1998-2000.

Chciałbym autko dobrze wypasione i duże, ale niestety słyszałem tylko same złe opinie o okularze :/. Za to C Klase sobie chwalą :o , bo zawsze to chwalili W124, a nie W201.

Chciałbym, żebyście mi pomogli, bo jestem w kropce. Jak macie jakieś spostrzeżenie odnośnie tych modeli i silników.

Aha, jeżeli dobrze wiem, to skrzynie automaty wychodziły tylko 5 biegowe - no chyba, że się mylę :( , więc to będzie raczej automat - bo spalanie jest o niecały litr większy, a wygoda - bagatela ( sam teraz jeżdże automatem). No chyba, że w tej kwesti też się mylę :(

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2009 7:51 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
Gregory pisze:
Za to C Klase sobie chwalą , bo zawsze to chwalili W124, a nie W201.

A tego zdania nie zrozumiałem?!
Szczerze? Odradzam i jednego i drugiego ;)
Za tą kasę możesz już kupić jakiegoś prawdziwego MB, którego nie zje rudy w ciągu roku itp.
Tak automaty 5 biegów.. oczywiście - lepszy wybór niż manual.
Nie myślałeś np o W140? CL? były już dobrze wyposażone... no i niema co mówić ale jak dla mnie .. niebo a ziemia w porównaniu z powyższymi.

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2009 7:55 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pn gru 29, 2008 10:44 am
Posty: 4
Lokalizacja: Kęty
BrunoGiamatti pisze:
A tego zdania nie zrozumiałem?!


Chodzi mi o to, że lepiej mówia o C klasie niż o E. A kiedyś - zresztą dalej jest tak - że W124 (E klase) jest lepsze od W201(C klase)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2009 7:56 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lip 23, 2008 10:43 pm
Posty: 411
Lokalizacja: Koło
Gregory pisze:
bo zawsze to chwalili W124, a nie W201
190-tka to pod względem technicznym prawie to samo, co 124 ;)

BrunoGiamatti pisze:
Nie myślałeś np o W140? CL?
Skoro kolega myśli o małych silnikach Diesla, to prawdopodobnie nawet małe 4,2 go odstraszy :P

BrunoGiamatti pisze:
Za tą kasę możesz już kupić jakiegoś prawdziwego MB, którego nie zje rudy w ciągu roku itp.
Bez przesady [wstyd]

_________________
Sprzedam:
--------------------
Termometr KOMPLETNY W124 LINK
Radio Alpine CDE 111 R - stan perfekcyjnie idealny :]


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2009 7:58 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: ndz paź 09, 2005 1:28 pm
Posty: 1004
Lokalizacja: Pleszew
na w210 przeważnie narzekają Ci którzy nigdy nie mieli takiego auta. Ja zdecydowanie polecam, jest to bardzo wygodne i dojrzałe auto. Silnik min. 270cdi, a zdecydowanie polecam jednostki benzynowe V6 i V8


Ostatnio zmieniony wt sty 13, 2009 8:03 pm przez Sokol, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2009 8:00 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 10:04 pm
Posty: 2233
Lokalizacja: Lublin
BrunoGiamatti pisze:
Nie myślałeś np o W140? CL?


Z CDI to chyba tylko w salonie u Barego ;)

A co do pytania, to obojetne Ci jest czy to bedzie W202 czy W210? C-klassa nie jest zbyt duza, troche mniej spali, ale rdza zzera ja tak samo jak i W210. Silniki i skrzynie sa takie same przy pierwszych 220CDI, trzeba pamietac o zmianie oleju w skrzyni, ktorej poczatkowo ASO wcale nie zalecalo.. Sporo jest o bolaczkach tych silnikow na forum, wpisz sobie cos w desen "uszczelnianie pompy wysokiego cisnienia", albo i samo CDI i przegladaj. To juz nie sa stare bezawaryjne kontrukcje MB, ale przy odpowiedniej eksploatacji tez robia te 600k km i lepiej. Tylko ich eksploatacja jest drozsza, no moze oprocz rzadszej wymiany oleju.

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2009 8:00 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 18, 2006 9:02 pm
Posty: 3164
Numer GG: 4094058
Lokalizacja: Warszawa--> Leoncin
qoompel pisze:
Skoro kolega myśli o małych silnikach Diesla, to prawdopodobnie nawet małe 4,2 go odstraszy

Ale mówimy o dieslach :) ...
Owszem W210 nie jest zły pojazd i ku niemu bym się skłaniał...

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels


Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2009 8:22 pm 
Offline
nowy

Rejestracja: pn gru 29, 2008 10:44 am
Posty: 4
Lokalizacja: Kęty
Sokol pisze:
na w210 przeważnie narzekają Ci którzy nigdy nie mieli takiego auta. Ja zdecydowanie polecam, jest to bardzo wygodne i dojrzałe auto. Silnik min. 270cdi, a zdecydowanie polecam jednostki benzynowe V6 i V8

Jeszcze nie jeździłem W210, ale chyba moc 125 to podstawa do spokojnej jazdy ( tyle miało W124 2,5d), ale jestem bardziej skłonny do 143KM, albo do 2,7CDI. Szukam raczej auta spokojnego, nie do lansu, tylko do jazdy ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2009 8:48 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn paź 15, 2007 1:57 pm
Posty: 186
Lokalizacja: Warszawa
Mam przyjemność poruszania się ojcowym W210 z 97' z silnikiem 2,3 B. Samochód dobrze wyposażony, w automacie. Przez półtora roku nie było z nim problemów, po za kluczykiem, tzw. rybką, która padła. Rdzy też nie uświadczyłem. Spalanie bardzo małe, w mieście ok. 10 litrów, w trasie ok 8. Dynamika też przyzwoita.

_________________
BMW 728iA B+G '99
W210 E230 '97 - ojcowóz
EX: VW Vento '92 1.8B
W124 E250 Turbo Diesel '93


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2009 8:59 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Gregory pisze:
Jeszcze nie jeździłem W210, ale chyba moc 125 to podstawa do spokojnej jazdy ( tyle miało W124 2,5d), ale jestem bardziej skłonny do 143KM, albo do 2,7CDI. Szukam raczej auta spokojnego, nie do lansu, tylko do jazdy ;)


w124 250d mialo 90km, ale moment obr okolo 160Nm, 220CDI 125KM ma moment obrotowy 300Nm w polaczeniu z "inteligentnym" automatem robi rakiete z w202, w w210 tez sobie poradzi bez problemu. Oczywiscie pisze tu osiagach w porownaniu ze wspomniamy w124 250d. IMO osiagi 220CDI w cklasie wystarczaja i do spokojnej jazdy i do bardzo szybkiego przemieszczania sie. w202 jest wieksze od w201, szczegolnie czuc to przy szerokosci auta, bo dlugosc jest podobna, ale jak nie jezdzisz non stop w 5 osob i poruszasz sie wiecej po miescie to lepszy wybor od landary w210.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 14, 2009 8:25 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 10, 2007 9:55 am
Posty: 2400
Numer GG: 8478669
Lokalizacja: Puławy
Dla mnie c klasa jest za ciasna, juz nie kupie auta mniejszego niz okular [oczko]

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex


Na górę
Post: śr sty 14, 2009 10:43 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 25, 2007 1:19 pm
Posty: 559
Lokalizacja: Nidzica
Gregory pisze:
Witam. Jestem tutaj dość nowy, ale z mercami mam już dość długo do czynienia. Ale ma moje "nieszczęście" zawsze robiłem z W201, W123, W124 i ostatnio nawet z W126. Chciałbym kupić sobie teraz merca i mam przeznaczone na to jakieś 23-25tyś i nie mogę się zdecydować między:
C klase model 220 CDI (125 KM)lata 1999-2000 a,
E klase model 220 CDI ( 125KM, 143KM) i 270CDI ( 170KM) lata 1998-2000.

Chciałbym autko dobrze wypasione i duże, ale niestety słyszałem tylko same złe opinie o okularze :/. Za to C Klase sobie chwalą :o , bo zawsze to chwalili W124, a nie W201.

Chciałbym, żebyście mi pomogli, bo jestem w kropce. Jak macie jakieś spostrzeżenie odnośnie tych modeli i silników.

Aha, jeżeli dobrze wiem, to skrzynie automaty wychodziły tylko 5 biegowe - no chyba, że się mylę :( , więc to będzie raczej automat - bo spalanie jest o niecały litr większy, a wygoda - bagatela ( sam teraz jeżdże automatem). No chyba, że w tej kwesti też się mylę :(

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.


C klasa: jeśli szukasz dużego wozu, to uznałbym to raczej za rozwiązanie pośrednie... miałem okazję przejechać się c klasą (ale tą starszą chyba, nie wiem...) i w porównaniu do w210 za duża nie jest.

w210: od dwóch lat mam okazję poruszać się tatowym MB 2.2 cdi (wersja przed liftem 125KM), ODRADZAM całkowicie. Za mały silnik na tą krowę, można oczywiście dość sprawnie się poruszać (w końcu pakowali do tej budy nawet 2.2 diesel 95km i coś koło 140 nm :lol: ), ale nie daje przyjemności ten silnik :roll: na trasie trzeba ciągle wachlować między 4 a 5 biegiem żeby bez stresu wyprzedzić. Elastyczność na 5 biegu zerowa, jedzie dopiero o 2 tysięcy (dla porównania jeździłem wcześniej Audi A6 c4 2.5 tdi 115KM 280NM i na trasie nigdy nie musiałem praktycznie redukować, ładnie ciągnął od samego dołu).

Nie wiem jak to wygląda przy wersji 2.2cdi po liftingu (143km i 330NM chyba) w manualu, może trochę lepiej to jeździ. Miałem jednak okazję przejechać się automatem 143km i nie porażał. Nigdy wcześniej nie jeździłem automatem na dłuższą metę, ale zmiany biegów to jakieś nieporozumienie :\ przy wciśnięciu pedału do podłogi biegi zmieniane są pod czerwoną kreską, co w dieslu jest jakąś pomyłką. Moment obrotowy WYRAŹNIE kończy się po przekroczeniu 3.5 tyś obrotów (zarówno w manualu mojego ojca jak i w tym aut. którym jechałem) i nie ma już wtedy ciągu, a automat dalej trzyma do 4.4 tyś i dopiero zmienia bieg. Manual by mu odjechał spokojnie (jest nawet filmik na youtubie jak gość wykręca czas poniżej 10s do setki w210 2.2 cdi 143 km ale manual i zmienia biegi przy 3.5tyś uzyskując najlepszy czas)

Przepraszam za tyle dygresji w nawiasach, ale sporo wyjeździłem tym mercem i wiele myśli mi się nasuwa :)
Od siebie nie polecam Ci silnika 2.2 cdi. Z tego co wyczytałem w necie przeglądając opinie użytkowników oraz rozmaitego rodzaju testy to 2.7cdi przy ekonomicznej i spokojnej jeździe pali ok. 1 litra mniej niż 2.2 cdi, a zawsze masz ten zapas mocy jak trzeba będzie przycisnąć. Wątpię jednak, że można dostać w210 2.7cdi po liftingu z automatem za kwotę którą masz do wydania.

Ja bym polecał tak:
w210 2.2cdi po liftingu manual

w210 2.7cdi automat.

I podstawowa sprawa przy zakupie: odkręć pokrywę silnika i przyjrzyj się wtryskom. Silnik powinien być czysty, bo jeśli zobaczysz coś w rodzaju smoły-ropy to daruj sobie zakup auta wtedy.

Ps. świetną sprawą w tych silnikach jest możliwość chip-tuningu. Profesjonalnie wykonany daje ogromną frajdę z jazdy, poprawia się przebieg krzywej momentu obrotowego i mocy oraz spada spalanie. Tylko trzeba robić to w firmie gdzie mają hamownie, ale ludzie sobie naprawdę chwalą.

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)


Na górę
 Tytuł:
Post: czw sty 15, 2009 9:42 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 04, 2008 12:02 pm
Posty: 86
Lokalizacja: Gdańsk
Jak chcesz coś dużego, to zdecydowanie W210. Mój 320Cdi ma już 400tysiaków, a chodzi tak, że na serwisie nie wierzyli mi w ten przebieg. Co do spalania, to w mieście bierze 10,5 góra 11 litrów. Wersja avantgarde i wszystko jasne [oczko]. Natomiast w W211 mam 220Cdi 150KM i stwierdzam, że w klasie "E", silniki poniżej 270 CDI to nieporozumienie. Chyba że dla taxiarzy. Jak chcesz, to moja W210 jest na sprzedaż [zlosnik]
Pozdrawiam.

_________________
W124 230E '87 smoke silver metallic
W210T 320CDI '99 brilliant silver metallic -ex
W211T 220CDI '05 titanite red metallic -ex
W123 230E '83 manganbraun
W210T 290TD '96 brilliant silver metallic - ex
W211 270CDI '03 - ex
W124 200D '93 bornite metallic


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl