zegarek pisze:
Jeszcze na ostatnim czopie (od strony grodzi) jest wybite oznaczenie wałka i dopiero te dwa identyfikują wałek. Być może są jednak inne.
Sprawdze to jeszcze i dam znać. Tak się zastanawiam czy nie poskładac tego silnika na tym uszkozonym wałku i wtedy będzie się trzaskał ale jak będzie pracował na wszystkie 8 garów to ewidentnie wina będzie leżała po stronie wałka. Wtedy nie pozostanie nic tylko szukac inny wałek lub regenerowac oryginały.
zegarek pisze:
Jeśli na drugiej głowicy masz nie do kompletu wałek, to by tłumaczyło nierówną pracę, ale z drugiej strony dziwnę, że wcześniej chodził poprawnie.
Chodził super , po jakims czasie dochodziły niepokojące odgłosy. Okazało się ze jest walnięty wałek na jednej krzywce. Silnik pracował na wszystkie cylindry. Dopiero po zmianie wałka na inny zaczeły się problemy.
Wiec na 90 % nie będzie tu winy pierścieni tylko wina leży w wałku lub ewentualnie wypalonym zaworze (nie mam gazu). Iwg. Mnie zawory odpadają.