Hehe panowie, ja już coupe przerabiałem w C107 i wim jak to jest ze szkrabem, żoną i jeszcze dodatkowo psem. Na dzień dzisiejszy maly jest na tyle mobilny, nie mówiąc o psie, że da rade sam wskoczyc w fotelik , pozostaje kwestia zapięcia. Żonka chce miec jednak troche miejsca z tyłu gdyby przyszło jej jechać obok dzieciaka a w C107 strasznie na mnie "warczała", może nie tyle przy samym siedzeniu (choc tez bo fotel mialem na maxa do tyłu) co przy wsiadaniu i wysiadaniu dlatego też niestety musiałem się rozstać z moja kochaną (nie mylić z żoną
![[jezyk5]](./images/smilies/jezyk5.gif)
) i nabyłem żabojada bo trzeba było coś kupic szybko przed zimą.
Sec jest jednak troche większy niż Slc dlatego jest drobna szansa na jego zakup ale chyba będę ją umsiał zabrać na empiryczne dopasowanie "tylka" do tylnej kanapy i do całej akrobatyki przed i po zajęciu miejsca.