MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Ja w swoim nic nie zakuwałem, a ni nie kupiłem tego nędznego przewodu w asso (cena kosmos) i jakoś od 3 lat wszystko jest ok. Aby to sprawnie zrobić potrzebne jest urządzenie do zarabiania końcówek na przewodach miedzianych, przewód miedziany hamulcowy od Poloneza i zwykła mosiężna redukcja z szerokiej rurki na wąską. Jak będzie kiedyś okazja to porobię fotki.

_________________
historia
pf 125 76r, dwie W-115, dwa Poldki Caro, Golf III i 124 ce
Obecnie
FSO Warszawa Truck 1995 1.6, FSO Polonez Caro 94r 1.6GLE (Złombol-car), Jakieś Exeo, Koreański Mercedes Korando 98r.

Mam problem dotyczący ASD, którego dokładki do mojego S124 250D jestem w trakcie.
Elektryka została uruchomiona: wyciągnąłem wiązkę ABS i położyłem wiązkę ABS+ASD, wymieniłem moduł ABS, czujnik "stop", zegary i generalnie wszystko, co trzeba. Wszystko inne, potrzebne do działania systemu, też w zasadzie jest (hydraulika cała, z racji nivo, plus dodatkowy powrót z zaworu ASD, zam zawór, odpowiedni most z podłączeniem do hydrauliki etc.), ale wciąż nie jest podpięty do hydrauliki zawór ASD (powrót z nivo jest spięty z powrotem z ASD, nie ma przejścia przez sam zawór, nad czym usilnie pracuję nie posiadając kanału ). I teraz: dopóki zawór nie był też podpięty elektrycznie, kontrolka ASD się podczas jazdy świeciła (za to po przekręceniu stacyjki w pozycję 2.: trójkąt się zapalał tylko na chwilę i zaraz gasł, by potem, po nagrzaniu świec, zaświecić się jeszcze na sekundę podczas samego uruchamiania silnika; kontrolka ASD świeciła ciągle), a system "w czasie przesłuchań" osiem razy migał kontrolką, wskazując tylko i wyłącznie usterkę zaworu (wiadomo - ten nie był podłączony). Jak podpiąłem ten zawór do instalacji elektrycznej (wciąż nie jest podpięty do hydrauliki) i skasowałem błąd (po uprzednim "przesłuchaniu"), to kontrolka już podczas jazdy nie świeci. Ale podczas odpalania, zarówno ta kontrolka ASD, jak i trójkąt, zapalają się tylko na chwilkę i gasną, by potem zaświecić się na moment w chwili odpalania (czyli dokładnie tak, jak wcześniej zachowywał się sam trójkąt). Choć nie zawsze, bo czasami zdarza się, że kontrolka i trójkąt palą się grzecznie do chwili uruchomienia silnika
Oczywiście podczas ostrego ruszania na piasku, kiedy koła wyczuwalnie łapią poślizg, trójkąt się nie zaświeca.
Czy to jest związane Waszym zdaniem z brakiem podłączenia zaworu pod hydraulikę (i on "wyczuwa to", wpływając na zachowanie się elektryki), czy po prostu mam gdzieś w instalacji elektrycznej błąd? A może walnięty jest sam przekaźnik (ale tu nadmienię, że w moim drugim W124 300E, posiadającym fabryczne ASD, działa on całkowicie prawidłowo)?

_________________
S124 250D 12/91 manual, malachite metallic
W124 300E 08/89 automat, nautical blue metallic

Mercedes się nie psuje, Mercedes się zużywa!

ASD uruchomione i działa, jak przewidziano w Stuttgarcie

Oczywiście, jaka jest sprawność blokady, to się okaże z czasem (np. w zimie). Przewód zawór-most nie był odpowietrzany i w przypadku ewentualnych problemów przymierzę się do tej czynności (ech, żeby mieć kanał... ). Może też się okazać, że tarczki w moście są wytarte i po prostu maksymalnie nie będzie tej szpery więcej, niż ileś tam. Ale to się okaże.

Póki co mam na trawie dwa ładne ślady i jestem hepi

_________________
S124 250D 12/91 manual, malachite metallic
W124 300E 08/89 automat, nautical blue metallic

Mercedes się nie psuje, Mercedes się zużywa!