MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

A przy okazji zapytam... Jak się zabrać do demontażu zegarów w Mercu W123? Czy są jakieś "pułapki" po drodze?

Pozdrawiam
MercBeginner

_________________
ex:
W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"
W123 Diesel - Cypress green '81

pułapek może być wiele

odkręcasz dolną pokrywe nad nogami, wypychasz zegary, odkręcasz linke licznika, odkręcasz przewód od ciśn. oleju (bodajże 10), wypinasz kontrolki i to wszystko, z tego co się orientuje to w A.S.O. mają taki specjalny chwytak do zegarów

Ps. Czasem daje się wyciągnąć zegary bez odkręcania tej pokrywy nad nogami, u mnie tam można, ale tylko dlatego, że deska już jest troche sfatygowana

A u mnie było wręcz przeciwnie. Pewna beczunia okazała się typową skarbonką. Dużo bardziej jestem zadowolony z W124. Pamiętaj, że być może kupiłeś auto w jakiś sposób odpicowane. Kiedy nabyłem W124, od razu oddałem go do warsztatu, żeby przejrzeli je i wymienili stosowne elementy - w większości przypadków naprawy dotyczyły typowych elementów eksploatacyjnych (drążki, tarcze hamulcowe itp.). Gdybym nie był pewny tego auta, to jutro nie oddawałbym go do remontu "igielnego"

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

No nie !!! .Zdecydowanie masz rację. Mimo tego że beczunia to klasyk i ponad czasowa SUPER FURKA nie mozna prawie jej porównać do 124. Menio 124 to auto zdecydowanie inne.Jest nowszej generacji napewno bardziej komfortowe i zwięzłe samo w sobie. Jestem z zakupu bardzo zadowolony i następne jakie kupie za jakiś czas też będzie 124 tyle że jeszcze nowsze i może w 3,0D. Co do stanu to auto kupione z lotu.Chodziło do ostatniej chwili u starszego pana który przesiadł się na Omegę 2,5D (nieporozumienie bo miałem i wiem co to jest ale to jego sprawa).To auto natomiast kupiłem za bardzo dobrą kasę i wiedziałem że jest w nim trochę do porobienia więc liczyłem się z kosztami. W sumie wszystkie usterki mechaniczne usunąłem i zamknęło się w kwocie 1000pln. Jest wszystko OK.Zostało trochę drobnych elektrycznych usterek (lampka , jakiś przekaźnik itp.) z którymi już sobie sam chce poradzić.Miałem więc cichą nadzieję na tym zakończyć narazie wizyty u mechaników a tu jeszcze jakieś pierdołki wyskakują.Dlatego się troszkę wnerwiłem bo już mi się nie chce zwyczajnie do mechaników narazie jeździć To chyba tyle.

Pozdrawiam
Darek

124 2500D

Tak bywa. Ważne, żeby po zakupie jak najszybciej te pierdółki usunąć - potem ma się święty spokój. Ja po zakupie na "dzień dobry" dołożyłem 2000zł. Potem było źle z kasą i autko troche podupadło Od jutra jej to wszystko zacznę wynagradzać i do sierpnia będzie igiełką - niestety pochłonie to trochę funduszy, ale uważam, że warto. Zacząłem wczoraj na zlocie od zdjęcia gafla z szybra - może Idzik wrzuci fotkę

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

Też tak uważam.Porobić wszystkie usterki , zapomnieć o nich i cieszyć się z użytkowania.Jeszcze pytanie.Ile pali twoje autko w automacie ? Masz ten sam silnik co ja tyle że ja mam w piątce manualu i u mnie jak narazie nie przekroczyło 7,5 l/100.

Pozdrawiam
Darek

124 2500D

A na to pytanie wolę odpowiedzieć za tydzień, bo czuję, że wyniki się zmienią Juz opisywałem kiedyś spalanie i rekordy. Pali generalnie mało. W lecie w mieście nie przekracza 7,5-8l/100km. Ale poczekajmy do uszczelnienia

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

Mówisz i masz

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."

Ale to ostatnie już mogłeś sobie podarować

_________________
SEBIAN

MB V250d long 4M '21
MB GLC 220 CDI 4M '18

OK Czekam na info po uszczelnieniu A jeszcze jedno pytanie odnośnie oleju we wspomaganiu.Ile go ma być w zbiorniczku.Odkręciłem dzisiaj z ciekawości przy okazji wizyty z linką licznika u mechanika i jest mniej niż połowa.Nie dopatrzyłem się kresek min/max. Myśle że jest za mało ale ile powinno być i do jakiego poziomu dolać niewiem.

Co do wyjmowania licznika u mnie wychodził bardzo ciężko.Za diabła nie dało się bez rozbierania.Przy okazji wszystkie zarówki w kontrolkach sa nowe

Pozdrówka
Darek

124 2500D