Witam
TReneR pisze:
Nie widzialem Twojego miksera ale kazde takie urzadzenie wsadzone w gardziej przeplywomierza ogranicza objetosc przeplywajacego powietrza
próby jakie przeprowadzałem z instalacjami gazowymi były różne nawet takie że zamiast miksera przed klapą spiętrzającą miałem zamontowaną zwykłą rurkę miedzianą kupioną w CASTO by wyeliminować mikser z wad auto pięknie chodziło i odpalało wcześniej miałem zamontowany czołg/bunkier i palił też dobrze i tyle samo skończyło się na wymianie na pierścieniowy/szczelinowy mikser i auto też pali tyle ile paliło a problem leżał jak się póżniej zorientowałem nie w mikserze tylko w reduktorze (też pływanka przy zakrętach) oczywiście gazownicy najchętniej by wymienili instalkę całą bo ta miała 6 lat! I co zrobiłem sam auto ostatnio miało wlaną benę 3 lata wstecz tak na próbę
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
.
Tak na marginesie wczoraj byłem na przeglądzie z moją drugą gwiazdką i miałem takie gały
![[totalszok]](./images/smilies/totalszok.gif)
jak pan kazał mi odpalić na benie (przecież przez 2 lata nic do niej nie wlewałem oprócz lpg pompę zrobiłem gaźnik sobie regulowałem ale na lpg pompa nic nie podawała bo z pustego i Salomon...) i musiałem jechać na stację i wlać za 20 pln i na kontrolę
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
. Pan podpiął analizator i ...szok mówi wszystko w normie a ja myślałem że będę zaraz rozkręcał dyszę wolnych i regulował skład mieszanki na gazie też było cacy.
ja bym próbował z regulacją sztywności membramy a obroty typu 1200/min. wydają mi się troszkę wyskokie ja mam w swoich dużo, dużo niższe bo 1000 na ssaniu w gaźniku / 850 bez i odpowiednio na wtrysku 1100 zaraz po odpaleni na zimno i po paru chwilach schodzą na 800
pozdro