MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam. JA kupilem miesiac temu w 124 250D 91r i wlasnie mysle ze jest zadbany. Kierownica, dzwignia ,pedaly itp. wskazuje ze ma orginalny przebieg( moze dziadek jezdzil w rekawiczkach skorzanych?:P).Jedyny minus to lekko przetarte siedzenie kierowcy.Kupiony od pierwszego wlasiciciela w Niemczech(od dziadka) . Na liczniku miał jak kupilem 178 tys. km . Ciekawe czy naprawde orginalny przebieg, ale po stanie i pracy silnika tak na to wskazuje . Ale zgadzam sie z tym ,ze ciezko jest znalezc dobrego merca. Zreszta w Niemczech, Belgii itp. jest juz naprawde malo samochodow, znajomy handlarz jezdzi wiec wie... No ale oczywiscie trzeba szukac, az sie znajdzie Pozdrawiam i oczywiscie W124

a ja sie z gronem nie zgodze i bardziej bym sie skłaniał ku W210 jakies CDI i bedzie elegancko, bo z tego co widzialem jak kolega Jarzyn szukał auta dla siebie to jakos nic nie mogl znalezc. A przeciez w210 nie jest taka zła Uwazam ze lepiej kupic takie auto, bo duzo latwiej trafic na młody i zadbany egzemplarz. pozdrawiam

_________________
C180 T-Model 98'
Mondeo mk4 2.0 PB 08'
C3 1.1 PB 12'

ja tez bym był bardziej za zadbanym 124 z prostego powodu za te pieniądze w lepszym stanie 124 sie znajdzie nie okulara

_________________
124 CE 92r 2.0 Nitro (LPG) VIN WDB1240411B800530 M 102.963

Oj zdziwilbys sie Zadbane W124 bedzie niejednokrotnie drozsze od nie wiem jak zadbanego okulara, z tego samego roku a nawet ciut mlodszego. Niemcy nie chca sie pozbywac tych samochodow za bezcen, nietrudno znalezc W124 w cenie ok 8k euro, za przyjemnosc jezdzenia samochodem z kilkudziesiecioma tysiacami przebiegu niestety trzeba zaplacic

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex

Witam

IMHO zadbane W124 może być droższe, ale za to dłużej wytrzyma i nie będzie się tak bardzo psuł jak okularnik.

Witam, ja miałem podobny dylemat. Kupiłem nowszy model i jetem zadowolony ze swojej C.
Jeżeli miałbym odpowiednią gotówkę pomyślał bym o W210. Ale jeżeli miał by to być kolor kremowy lub zdezelowany egzemplarz to 124 by było na uwadze.
Choć 124 już mocno straciło na prestiżu od tego momentu co za niektóre egzemplarze można kupić za 3000-4000zł i robi jako taczka u chłopa lub na budowie. Bolesne widowisko.

_________________
Fiat Brawo 1.4 turbo 2011r
Skoda Fabia 1.6 TD 2011r.
Dacia Lodgy 1.6 2016r.
Alfa 156 1.8 2004r.
Jaguar S-type 3.0 2002r

Być może i straciło trochę na prestiżu ale na pewno nie na cenie, wystarczy spojrzeć na ceny 124 na allegro, jeszcze rok temu było tam ich tylko kilkadziesiąt sztuk a dziś są setki a ceny nadal oscylują w tych samych granicach, czego nie można powiedzieć patrząc np. na bmw których ceny dawno poleciały na łeb i bez trudu można kupić jakieś bmw serii 5 z roku 91-93 w dobrym stanie [ ] za 3-4 tys. Użytkując mojego 124 i wkładając raz poraz w niego jakieś pieniądze wiem jedno... za kilka lat nie będę musiał go oddać na złom bo jego wartość spadnie do poziomu rozklekotanego 126p

_________________
S210 E320 CDI Avantgarde 2000r.
W124 300D 1988r.
VW Golf II 1.6 + gaz
ex: W124, W201, W123 i wiele innych