harrier pisze:
Ośmieliłem się napisać gościowi o oryginalności auta...To co zrobił z wyposażeniem tego auta, to też "piękna" robota... znikł klimatronik, tempomat, elektryka foteli, becker... podejrzewam, że całej reszty też nie ma. Mam poważne wątpliwości czy jest w ogóle szyberdach. ;p
Może wypadałoby sprawdzić mocowania (wspawania

) ściany grodziowej (czy gdzie tam w W126 jest nr WDB)? Może win jest z innego auta podany a pod maską jest inny nr (albo przynajmniej kiedyś był)?
Piszę takie rzeczy, bo jak 2 lata tamu szukałem mojej "kupejki" to widziałem dwa takie przeszczepy, z czego jeden miał ponoć (nie widziałem) papiery z policji poświadczające legalność po zmianie nr nadwozia.
THC pisze:
Szukałem auta dla siebie ostatni miesiąc,MB oczywiscie.
Mogę stwierdzić ,pomijam allegro,że 70% to szczepanki.
Cięzko znaleźć zgodny,a jak już jest to raczej na częsci.
No chyba troszkę przesadzasz
Wszystko zależy jakiego auta (C, E, S, lata '90 czy '80) i w którym przedziale cenowym (dolny za rocznik czy górny) szukasz. Prawda jest taka, że jak ktoś ma ładnego Mercedesa to albo nim jeździ, albo jak już sprzedaje, to drogo. Ja za 190E 2.3 ('91) z dość dużym "wypasem" (m. in elektryka, automat, zawias sportline) wziąłem górną cenę (przełom 2004/5 poszła za 15500pln), choć sprzedawałem ponad 3 miesiące, ale do dziś w sumie żałuję, że jej sobie nie zostawiłem

. A moja Beczunia ('83) z niezgodności z WDB to tylko ma skrzynię IV zamiast V (już załatwiłem i wkrótce założę) i nie ma oryginalnego radia (poszukuję BECKER EUROPA KURIER STEREO '80-'85) (i tymczasowo ma głośniki z tyłu,napewno wylecą oraz podłokietnik, który też wyjmę, chyba).